reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Cześć dziewczyny
Ja tylko na chwilę z takim pytaniem, może któraś orientuje się kiedy muszę poinformować pracownika o chęci powrotu do pracy po macierzyńskim i urlopie wypoczynkowym. Miałam iść na urlop wychowawczy ale niestety muszę wrócić do pracy. Nie złożyłam jeszcze wniosku o udzielenie urlopu wychowawczego a wiem , że gdybym taki złożyła to muszę zgłosić chęć powrotu do pracy z 30 dniowym wyprzedzeniem a jak to jest jeżeli jeszcze tego wniosku nie złożyłam i chcę wrócić?
Pozdrawiam Wszystkie mamy i dzieciaczki
 
reklama
kasiulka - czyli te 0,5 % skladnika owocowego w kaszkach tez moze zadzialac?? :szok::szok:
ememte - 2 tyg. przed chyba ??? ale to kasiulka ci potwierdzi , bo ona jest znawca.. ;-)
 
Hej.
Dzisiaj już nocka o niebo lepsza. 2 pobudki.
Monia, Mateuszkowa mnie też właśnie wczoraj bolał brzuch, bo @ dostałam. W sumie to po porodzie gorzej boli niż przed, a mówią, że powinno być lepiej.
garbi Twoja Hania jest prześliczna :-)
 
Ostatnia edycja:
ememte - o niczym nie musisz informować. Urlop się kończy i już. Wniosku o wychowawczy nie składałaś, więc po prostu możesz zadzwonić, że faktycznie będziesz, ale o niczym ofickjalnie nie musisz informować. :)

mateuszkowa - oczywiście! ilość alergenu nie ma żadnego znaczenia.

daga - już kiedyś Corin pisała, ale ja nie miałam okazji - Twoja córcia jest śliczna! Zakochałam się ;) Ja tam @ miałam już 2 miesiące po porodzie, a cały czas karmię! Boli tak samo jak i przed ciążami...Nie mogę się doczekać, żeby tabletki znów brać
 
Ostatnia edycja:
kasiulka dziękuję bardzo w imieniu córy :-) ja już też @ miałam, ale w tym miesiącu wyjątkowo mi dokuczała, a kilka dni przed byłam taka wściekła, że bez kija lepiej było nie podchodzić ;-)
 
Cześć wam:)
A ja dalej bez @ i jak najbardziej z tego powodu jestem zadowolona:)
A tak poza tym to znowu będę narzekać:( kurcze próbowałam wczoraj i przedwczoraj dawać małej mniej a częściej więc kaszkę i zupkę podzieliłam na pół i w odstępach godzinnych te połówki podawałam i i tak mała zupką wczoraj zwymiotowała:( a w dodatku coraz bardziej marudzi przy jedzeniu i nie chce jść... co przy jej wadze jest tragedią... dzisiaj już nie tylko marudziła rano ale i przestała połykać tylko trzymała w buzi jak wtedy co uczyła się jeść... nie wiem czy 1/3 i tak pomniejszonej porcji kaszki zjadła:( no nie wiem co z nią robić:(
 
basieniak - a co na to lekarz?? na te wymioty? Bo to chyba nie kwestia za dużych porcji.....A jak ja karmisz? Milenka dużo ładniej jadła na leżaczku, jak ja przeniosłam do fotelika (do karmienia) je 3/4 tego co wcześniej....:eek: I jakoś tak mniej chętnie....
 
basieniak - a bylas u jakiegos fachowca od spraw "jedzeniowych" ( gastrolog?? ;-) ) ?? ja bym poszla .. jakis komplet badan czy cos..
 
Mateuszkowa dzięki. Jeżeli tak to jutro jest ostatni dzień kiedy mogę to zgłosić.
Kiedyś gdzieś czytałam , że jak nie złozyłam wniosku o wychowawczy to nie muszę tego zgłaszać ale wolę się upewnić.

Co do problemów z kupką to u nas też się zdarza. Kilka razy ratowałam się czopkami glicerolowymi ale nie chciałam z nimi przesadzać. Nam pomagają suszone śliwki z gerbera i soczek śliwkowy z hippa. W oogóle od jakiegoś czasu jak widzę , że mały się pręży to biorę go na rączki tak jak do odbicia i rozchylam mu nóżki i podkurczam tak jak do odbicia i tak go trzymam kilka minut. Bardzo często mu to pomaga bo rowerek i podkurczanie nóżek w pozycji leżącej nie pomagało a w pozycji pionowej tak.

My od prawie trzech tygodni na bebilon pepti i problemy ze śluzem i krwią w kupce minęły. Ponad miesiąc próbowałam przestawić go na butlę i jak już traciłam nadzieję w końcu załapał. Moje mleko ewidentnie mu nie służyło więc cieszę się że już pije z butelki chociaż kilka pierwszych dni jak w końcu załapał butlę było mi trochę smutno , ale przeszło jak zobaczyłam , że dzięki temu mały czuje się dużo lepiej.

u nas nie widać jeszcze ząbków ale marud straszny i rączki po same łokcie w buzi. Byliśmy 2 tyg. temu u lekarki i powiedziała , że w nocy powinna wyjść dolna jedynka ale już tych nocy trochę minęło a dalej nic nie widać :)

Mały bez problemu przekręca się na boczek ale martwi mnie , że tylko przez prawe ramię. Lewa strona jakos go nie interesuje. Jak mu pomogę to się przekręci ale sam z siebie nie. Kładę mu zabawki na lewą stronę a on i tak przez prawe ramię. Jutro idę po receptę na pepti i zapytam czy to normalne czy jednak powinnam zacząć się martwić
 
reklama
No lekarz powiedział, że jak to nie jest codziennie to nie chce jej niepotrzebnie lekami faszerować, i że być może z przejedzenia bo często tak bywa....
kkasiulka karmię ją na foteliku, ale ona generalnie właśnie tam najbadziej zawsze lubiła jeść więc to nie powinno być problemem...
Mateuszkowa na razie tylko u pediatry i tak jak napisałam na początku...
tylko, że do tego doszedł ten spadek wagi w zeszłym tygodniu czyli już po ostatniej wizycie i to mnie mocno zmartwiło.... miałam poczekać do następnej soboty (bo waże ją raz w tygodniu w sobotę bo nie ma co za często) ale chyba zważe ją dzisiaj i jak znowu spadła to się wybiorę do lekarza bo tak być nie może szczególnie, że ona już na granicy 3 centyla.... Niech nas wyśle na jakieś badania... może nawet do szitala to wszystko od razu by zrobili.... choć szpitala trochę się boję, że coś innego złapie...
 
Do góry