Lipiec 2011

[silwia84]

hej ,
ja na chwilke. maly pochlania doslownie kazda minute. Odkad probujemy zasypiac sami jak pisza w ksiazkach, mam wrazenie ze w dzien Aleksik odgrywa sie na mnie. w nocy wybudzal sie czesto a od 3 pokazal mamie jak to ladnie odkryl stopki. chwalil sie do 6. potem butla, zmiana pieluszki bo przemoczony. nie wiem czy moj synus taki moczopedny czy te pieluszki pmpers 4+ sa beznadziejne. poszedl spac doslownie na godz, a ja zostalam przywitana kopniakiem w twarz o 8. mialam wielkie plany na dzis: nauka do egzaminu, sprzatanie i poszukiwanie baby sitter dla malego. ta ktora z nim miala zostac 27 stycznia na noc nie moze.


witam nowe mamusie, dziekujemy za zyczenia. jak znajde czas to sie odezwe.

asica sto laek dla synusia

 

[daga0707]

Dziewczyny wiecie może jak to jest z kaszkami o smaku truskawkowym. Mam akurat bobovita kaszka manna wieloowocowa, w skład której wchodzą banany, brzoskwinie i truskawki. Niby są to śladowe ilości, nawet nie 1%, ale są. Kaszka jest po 6 miesiącu, ale mówi się żeby nie wprowadzać tak szybko truskawek, bo uczulają. No i nie wiem, można dawać czy nie?

 

[silwia84]

daga ja maialam kaszke z bobovity od 4 miesiaca o smaku brzoskwiniowym. stopniowo podalam i mu nic nie bylo. jesli chodzi o truskawke to 2 tydz temu kupilam sloiczek z hipp o smaku jablkowo,malinowo,truskawkowym od 4 miesiaca. zjadl pol sloiczka i nic mu nie bylo. pare dni temu zjadl caly sloiczek i nic mu nie bylo. dzisiaj znowu zjadl caly sloiczek. mam nadzieje ze nic mu nie bedzie. jesli chcesz sprobowac zapodaj np. lyzke lub dwie luzki i zobaczysz jak zareaguje.

 

[malamii06]

Hej dziewczyny!
Nasza nocka - minimalnie lepsza bo pobudki co ok 3 godziny. Brzuszek dalej męczył, ale chyba troszkę mniej. Za wcześnie na efekty, myślę, że dzisiaj w nocy będzie wiadomo czy to faktycznie kaszka go męczyła.
Od kilku dni Mateusz namiętnie pokazuje język i się śmieje Śmiesznie to wygląda ale nie wiem co go tak z tym językiem naszło.
Ania - no właśnie ja chcę skorzystać z tego, że umowę mam na czas nieokreślony bo przyszłości z moją obecną pracą nie wiążę. A jak zmienie pracę to troszkę trzeba popracować zanim będzie można majstrować kolejne (teoretycznie
kicrym - wszystkie znaki na niebie wskazują na to, że coś pokręciłaś z tym wychowawczym
asica- a cóż Cię takie porodowe myśli naszły o 1 w nocy??
powodzenia życzę z załatwianiem reha na NFZ. Nie wiem czy pamiętasz, my byliśmy z Mateuszem dwa dni w szpitalu po to właśnieżeby reha były na nfz. Niestety termin oczekiwania na reha to było 6 miesięcy!!!! paranoja :/ zrezygnowaliśmy i chodzimy prywatnie bo tyle czasu czekać to przesada :/
daga - rozchmurz się, mnie też czasem łapie podły nastrój, ale potem jak spojrzę na uśmiechniętego Mateusza to mi się robi lżej
konwalianka - dlaczego wypada popracować rok po powrocie? nie no rozumie, gdybym ja chciała zostać w mojej pracy też bym pewnie wyszła z takiego założenia. My w tym roku będziemy "działać" i potem najwyżej wróce na niepełny etat a w międzyczasie będę szukać czegoś innego.
Mateuszkowa - ojej Mam nadzieję, że to jednorazowa akcja..
Corin - ładnie ważyEwunia oby gorączka szybko przeszła i nóżka nie bolała!!

100 lat dla dzisiejszych półroczniaków!!!!! jak ten czas leci...

Idę się ubrać bo jeszcze w szlafroku śmigam

 

[monia_26]

daga, odnośnie kaszek o smaku truskawkowym ja nie jestem w stanie Ci nic podpowiedziec... moja mała je tylko o smaku jabłkowym. Ale ponoć w tych kaszkach jest mniej niż 1 % owoców, a mimo to mogą po jakimś czasie pokazać reakcję alergiczną.

Corin, to zapewne reakcje poszczepienne. Moja mała po szczepieniu co prawda nie ma stanu podgorączkowego, ale też żle przesypia nockę...

Mateuszkowa, to co było nad czółkiem małej to nie alergia, bo krostki już prawie zniknęły, a mała je wszystko to, co do tej pory.

sylwia, moja mała też nosi 4 plus i nie narzekamy...


A mi na dodatek opryszczka wyskoczyła, łeee....

 

[basieniak]

Wisienka tulę.... tak się zastanawiałam co u ciebie, kiedy wracasz do pracy bo to chyba niedługo a tu wcale się nie dziwię, że nie masz czasu na forum biedaczko.... oby jak najszybciej wszystko wyszło na prostą...
konwalianka no ja podobnie chciałabym różnicę 2-3 lat, ale żeby nie więcej niż 3.... no a że ze staraniem teraz nam się zeszło pół roku to za drugim razem też może to potrwać... no a dwa, to podobnie jak ty stwierdziłam, że jak wracać do pracy to wypadałoby na trochę bo głupio by mi było wrócić, przyzwyczają się, że jestem i za chwilę znowu.... ale stwierdziłam, że wtedy zawsze będzie za krótko.... więc uznałam, że lepiej będzie jak wogóle teraz nie wrócę tylko pociągnę drugą ciążę a potem jak już wrócę to na dobre.... więc będziemy się starać jak mała skończy rok.... i tak mam wychowawczy zaplanowany do końca sierpnia więc jak od razu się uda to zaraz pójdę na zwolnienie a jak nie to potem jeszcze wypoczynkowy co da nam 3-4 miesiące starań i oby się udało... a jak nie to niestety pewnie wrócę na chwilkę jednak.... no chyba że coś z naszą sytuacją finansową się wybitnie poprawi i będę mogła jeszcze wychowawczy pociągnąć.... ale w to to wątpię...

 

[Aniaa23]

Basieniak oj tak, jesli masz umowe na czas nieokreslony to korzystaj! Teraz ciezko taka dostac Moja umowa wygasla w lipcu... Teraz do lipca bede dostawac jakas kase z bezrobocia a potem, pewnie od sierpnia chcialabym isc do pracy...
Plan jest taki ze chcialabym wracac do pracy stopniowo-zaczac od 1/2 etatu.
Konwalianko ja tez bym chciala tak 2lata roznicy miedzy dziecmi, max 3. Ale zobaczymy co wyjdzie. Zanim zaczniemy cos majstrowac to musze isc do pracy i dostac umowe na jakis dluzszy czas. A znajac zycie to bede sie bujac najpierw z umowa zlecenie, potem z umowa o prace na czas probny i tak pare miesiecy zleci. Wiec w ciaze moglabym zajsc nie wczesniej niz pod koniec tego roku.

Ale to tylko moje plany, zycie pokaze co z tego wyjdzie. A swoja droga to ciekawe ktora z lipcowek pierwsza zobaczy znowu dwie kreski na tescie:-)

 

[kicrym]

Witam,
ja dzis zabiegana, bo starszak miał Dzień Babci w p-lu
Malami jeszcze raz przepraszam, za wprowadzenie w błąd, ale sama taką informację dostałam, niestety nie sprawdziłam tego, przepraszam.

Mateuszkowa może się przejadł??ja nie daję wcześniej niż 3-4godziny.Dobrze że to jednorazowy wybryk.
Corin pewnie reakcja poszczepiennaoby szybko przeszło.
Ania, Konawlianka między moimi dziećmi jest 3 lata różnicy (bez 8 dni ) jak na razie starszak nie jest jakoś mega zazdrosny, ale czasami przejawia zachowania strikte "dzidziusiowe". Teraz już nawiązują kontakt, Liwka śmieje się z każdej głupoty, a Kuba się cieszy że ona reaguje
Sylwia, Monia ile Wasze dzieci ważą, ze Wy kupujecie 4+Oliwia ma 3, a Kuba zakończył swoją przygodę z pieluchą na 4 (miał rok i 9m-cy)u nas nic nie przecieka (mam pieluchy z Pampersa)

Jeszcze miałam pytać dostałyście z pracy "trzynastki"??pracuję w oświacie i mi powiedzieli że nie dostanę bo nie przepracowałam 6m-cy w tamtym roku, nie wiem jak to miałam zrobić, jeżeli byłam w ciążya jak Wasze zakłady pracy do tego podeszły?przyznam że liczyłam trochę na tą kasę

dziewczyny wklejam tą moja laurkę, ale ona jest robiona przez mojego Kubusia jak miał 6m-cy, obecną wstawię jak skończymy dzieło

 

[Aniaa23]

Kicrym swietne te laurki! W przyszlym roku zrobie takie na pewno! Mojej Karoli przydalby sie taki starszy brat/siostra. Mala jest w raju kiedy ktos sie obok kreci, macha grzechotka, cos mowi

 

[monia_26]

kicrym, moja mała waży napewno ponad 9 kg, ostatnie ważenie miała 10 tyg. temu - 8400 g, więc sądząc po jej apetycie i ciężarze, tak mi się wydaję. Niby 4 są na nią dobre, bo są bodajże od 7-18 kg, to 4+ bardziej pasują moje córci, zauważyłam że lepiej się w nich "czuje" :-) One są od 9 kg.

Ania, no ciekawe, która pierwsza ponownie "zaciązy"??????;-)