reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Mały podsypia, może zaśnie…
Anetka – super, że wypoczynek udany J
Teśka - oj, też mam taką nadzieję…
Monia, konwalianko – my też nie mamy papierów na alergie tylko „na słowo” i przez to na początku recepty na 100% miałam ale jak była poprawa to refundacja. A teraz to w ogóle „szał pał”!
Konwalianko - kiedyś cały program w tv widziałam…
corin - cieszę się, że nocka lepsza :)
daga - Jowita jest oszałamiająca :) cuuudna minka :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
kicrym, no właśnie!!!!! Badania kuźwa karzą robić... w ogóle dla mnie to się mija z celem... "fotki plamek robić, czy nagrać jak Ci dziecko płacze, bo brzuszek boli??"- haha, dobre, dzięks :-D:-D:-D:-D:-D

daga,śliczna dziewczynka z Jowity!!!!
 
Heeeeej J
Byliśmy dzis u lekarza i maly mierzy 74 cm i wazy 8700 gr :D w miesiąc przybral 0,5 kg wiec spoko ;D do do niejedzenia mleka bo bardzo ja zaciekawil nasz „przypadek” hmm.. próbować ;lyzeczka, dostarczac duzo płynów, jak nie chce to trudno – latwo powiedziec :p może jesc nawet 2 deserki na dzien jak ma ochote albo Duzy sloik obiadku i maly – bo to nie tuczy jak kaszki a skoro to woli od mleka… powinien wypijac ok 100 ml na każdy swój kilogram – lacznie wszystkich płynów, gesta kasze tez zaliczamy bo robiona na wodzie – to się zdzwilam..
Wyszlo mu cos na dziaselkach – jak żeby –trojeczki – prawie wyglada jak zabki –twarde biale kropeczki – nie SA to afty, pleśniawki, czekaliśmy na stomatologa ale po 30 min czekania poszliśmy..maly już zasnął marud był a maz do pracy ;/ będziemy obserwowac..
Jeśli chodzi o alergie to pocieszyla mnie – może wyjsc nawet po 2 latach na cos hahahaha.. SA rozne rodzaje alergii, takie co wychodza od razu, wstrzasy, takie co pojawiaja się po pary dniach – tygodniach – my się w tej zamykamy chyba.. i chyba to seler..chyba. ;/ - i SA takie co wylaza po paru latach ..masakra..
A teraz uciekamy na randke ;-) bo malemu się nowa kolezanka spodobala hehehe
Milego dnia!!

Ania – dzieki :-) twoja coreczka tez piekna!! :)
Morgenrood –ja kupuje w kapsulkach twist – off i 1 kapsulka na dzien :) tam jest troche kropelek.. z 3-4 ?
Mamafranusia – u nas takie miejsca SA – pozniej doszla wysypka i alergia gotowa..na szcszescie delikatne to, ale pediatra mowi ze takie suche plamy to na 100% alergia pokarmowa.. eh.. :/
Asica- wreszcie nocka lepsza! Super :)
Monia - &&& duzo zdrowka! Przepedz katar! Alergia ma być podobno potwierdzona przez alergologa.. glupota.. :/
Corin – brawo dla Ewuni !
Sto lat dla Alexika !
 
Hello,

Milenka śpi, ja dopijam kawkę.

Co do dokumentowania alergii - chodzi faktycznie o papier od alergologa, a że trudno sie do niego dostać.....to już ich mało interesuje. Alergolog zleci dalsze badania i ewentualne testy. Przeszłam to wszystko z Mają........Do tej pory się przecież bujamy z lekami - wciąż jest mi potrzebny papier, żeby mi lekarka pierwszego kontaktu przepisała lek, który Majunia bierze codziennie. Tylko ch... wie po co, bo i tak jest 100% płatny :wściekła/y::wściekła/y:
Milenka ma gorączkę...pewnie zaraziła się od siostry, no kurde......W nocy godzinna pobudka na syropek i inne atrakcje, ale na szczęście tylko jedna. Takie mi się dzieci trafiły, że jak coś im jest, jak są chore - to po prostu śpią.....Mój małżonek tak ma, coś go bierze to idzie spać, czasem kładł się o 19 i wstawał dopiero o 7 rano, ale zdrowy :-)

Lecę ogarnąć

EDIT

Mateuszkowa - dorodny chłop ;-) Seler to bardzo silny alergen, to faktycznie może być to. I lekarka ma rację, że alergia nie musi pojawić się od razu. Nie po każdym spożyciu alergenu (!!) I weź tu pomóż dziecku. A zęby trójki to wychodzą póóóźniej, najpierw 1, potem 2 i 4 a dopiero potem 3 - wpasowują się i dlatego są dość dokuczliwe. Najgorsze podobno. Maja nigdy mi przy zabkach nie marudziła, nie miałam nieprzespanych nocy, gorączki, nigdy - oprócz 3 właśnie. Nabawiła się zapalenia jamy ustnej, dziąseł i gardła. Wtedy pierwszy i ostatni raz brała antybiotyk, miała 13 miesięcy.
 
Ostatnia edycja:
MAteuszkowa, no to "super" z tą alergia... nawet za 2 lata - powiadasz???? No i synuś to duży mężczyzna już :-D:-D:-D

Kkasiulka, a jakie dokładnie Majeczka badania przechodziła??? Dużo zdrówka dla dziewczynek :tak:
 
Kkasiulka, a jakie dokładnie Majeczka badania przechodziła??? Dużo zdrówka dla dziewczynek :tak:


Pierwsze badania miała jak miała rok czasu - z krwi, mocz, kał. Na strawialność, na krew utajoną, no i w kierunku testów na alergię. To jest jakieś badanie które sprawdza antygeny IgM, IgG - nie jest do końca miarodajne, ale może coś tam pokazać. U nas wyszło to, co z moich obserwacji, czyli mleko, jajko, jabłko i coś, czego nie wiedziałam, ale mąka pszenna i żytnia też - i do tej pory nam to zostało. Czasem próbowałam wprowadzić mleko, czyli testowałam sama - od razu wychodziło na skórze. I znów poszłam do alergologa jak mała poszła do przedszkola, wizytę miałam teraz w październiku - na pierwszą wizytę musiałam mieć badania krwi (nic nie płakała przy pobieraniu), moczu, kał. I lekarz zalecił testy skórne - wyszła ryba (tak bardzo, że bolało ją przy samym teście, ta kropka na skórze, aż płakała bidulka) i jajko, wciąż mąka. I sezam, ale na to nie testowali, to sama widziałam - puchła mi po zjedzeniu chałwy. W ciągu kilku minut zaczerwienione oczy, podpuchnięte, wymioty, swędząca skóra. Oj....to był mały koszmarek, już myślałam że będę musiała karetkę wzywać....
Aha - te pierwsze testy kserowałam i przynosiłam do mojej przychodni. Właśnie po to, żeby moja lekarka mogła mi przepisywać mleko, Majunia piła Nutramigen

Miałam iść prasować
 
Ostatnia edycja:
Mój starszak też alergik, ale odpukać wyrasta, jeszcze do niedawna na diecie bez mlecznej i bez jajecznej, odstawiłam również banana. Teraz je jajka i odrobinę nabiału, miał już robione testy skórne (2 razy), testy z krwi (raz) testy bez nakłóciowe (raz)i teraz mamy jechać na testy które zakłada się na plecach. Na żadnym z testów nie wyszła 100%alergia:sorry2:ja po długich obserwacjach wiem że nie uczula go już białko czy jajko, a uczula go jakiś barwnik/koncentrat jakiegoś owocu dodawany do soków/soczków w kartonikach/play'u itp. a co do wizyt u alergologa byliśmy prywatnie bo jakbym miała czekać m-c albo i dłużej i patrzeć jak mały się drapie to bym dostała do głowy.
Kasiulka zdrówka dla małej!buziaczki!
Daga śliczną masz córeczkę!piękne ma te włosy!
Konwalianka młody już trzyma pozę:-Dsuper!
Mateuszkowa rośnie Ci amancik!no i waga tez niczego sobie, więc nie musisz się już martwić:tak:
Morgenrood ja daję kropelkę na dobę (mam te same co Ty) do 3 m-ca używałam VitaD+K i wtedy 1 kapsułkę dziennie.
 
Hej:-)
Widzę, że mówcie i o naszych zmorach... Właśnie borykamy się z dużym uczuleniem u Stasia. Trzecia nocka - co 1/2 h budzenie, cała buzia w AZS, drapie się do krwi. Starszak do 6 roku życia uczulony był na większość pokarmów: mleko (i wszystkie przetwory mleczne, nawet w śladowych ilościach), to samo jajka, cytrusy, owoce drobnopestkowe (truskawka, malina, owoce leśne), pomidora, kurczaka, wołowinę, orzechy i soja (właśnie zagrożenie było wstrząsem anafilaktycznym), żyto. Czasem wychodziło uczulenie na pszenicę, ale nie potwierdzało się w praktyce.
Łukaszek miał też multum uczuleń wziewnych (na trawy, wysokie drzewa, roztocza, bylicę itd.). AZS było koszmarem.
My robiliśmy panele z krwi, ale dopiero po skończeniu przez niego roku, bo podobno wcześniej są te badania niemiarodajne.
A ostatnio (tak od pół roku) zaczęłam dawać Łukaszkowi coraz odważniej nabiał i jajka (przetwory). Stopniowo coraz więcej i zauważyłam, że nic się nie dzieje. Teraz robiliśmy testy pokarmowe i wziewne (uczulenie wziewne zostało na trawy, żyto, bylicę), ale CAŁKOWICIE WYRÓSŁ Z POKARMOWEGO!!!:-):-):-):-)
Może jeść mleko i wszystkie inne wcześniej uczulające pokarmy (no oprócz żyta). Mam nadzieję, że Wasze dzieciaczki nie będą miały tak długo alergii, ale to pocieszające, że z tego się wyrasta:-)
*** dla wszystkich małych alergików:-)
 
reklama
hej dziewczyny!
zaraz Was doczytam, coś mi dzisiaj dzień ucieka..
Nocka taka sobie.. pobudka o północy, o 3 i 6. Na dodatek o 3 jak wstałam do Mateusza to strasznie kręciło mi się w głowie, ledwo szłam, podtrzymując się ścian dwoma rękami :/ zawołałam męża i poprosiłam go żeby podał mi Mateusza bo sama bałam się go wziąć żeby go nie upuścić :/ nakarmiłam go po czym poszłam do wc bo cały czas mi się kręciło w głowie i miałam wrażenie że zaraz zwymiotuję!! posiedziałam trochę ale całe szczęście oby się bez wymiotów, położyłam się spać i jakoś mi przeszło. Ale masakra, nie wiem co to było..

Cały dzień dzisiaj jestem sama w domu, mąż na wyjeździe. Odwołali nam rehabilitacje bo się babeczka rozchorowała. W piątek idziemy natomiast do tego gastroenderologa (czy coś koło tego) w sprawie tych wysokich prób wątrobowych, aż się boję..

Ponadto olśniło mnie dzisiaj, że Mateusz może mieć na nowo kolki wcale nie od jedzenia słoiczkowego tylko od kaszki, która jest na mm?? Jak myślicie?? Ja praktycznie od urodzenia Mateusza nie jem nabiału bo Mateusz miał potem problemy z brzuszkiem, a przecież w tym mm jest białko. Dzisiaj nie podam mu kaszki na wieczór. Zobaczymy..

Dziewczyny, przerąbane z tą alergią.. :// Magia dobrze, że starszak wyrasta z niej - w końcu!!!
kkasiulka - zdrówka dla Was!!!!!!

ALEXik - 100 lat!!!! zdrówka i samych radości!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry