Witam,
naskrobałyście ogrom, wszystko przeczytałam
w fazie projektu heheh, a tak na poważnie nie miałam kiedy zebrać dzieciarni, wczoraj na warsztatach byłam, dziś też idę, tym razem na dogoterapię
zrobię pewnie jutro, to wkleję efekty
Konawalianko współczuję problemów brzuszkowych, oby jak najszybciej poszły!
Corin zazdroszczę nocki!to dziwne, bo od kilku dni Liwka zasypia sama, bez smoka, bez cycka, bez butelki a i tak się budzi po 2 godzinach
Monia a jak masz to udokumentować???fotki plamek robić, czy nagrać jak Ci dziecko płacze, bo brzuszek boli?? co za głupki!owszem ja rozumiem że alergolog może jakąś karteczkę dać, ale najpierw musisz do niego mieć skierowanie, a jak Ci dr wypisze skierowanie jak alergii nie umie zobaczyć/stwierdzić??śmiech na sali i żenada!aaa no i za nim do alergologa pójdziesz (na nfz) to z 2 tygodnie miną i musisz mieć wyniki kału na pasożyty, a w tym czasie albo kupisz mleko na 100% albo Twoje dziecko ma głodować, bo jakiś palant siedzący za biurkiem tak wymyślił!brr....
Teśka ja idę na wych. od 01.03 i wtedy nadal mnie ubezp. zakład pracy, tylko pensji nie płacą i nie liczy się to do lat pracy i oczywiście stos papiereczków musiałam wypisać, bo bez tego ani rusz
sto lat dla Alexa!
idę ćwiczyć
miłego dnia!