reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
Ania, to dobrze, ze po szczepieniu ok, no i gratki dla Małej - duża z niej dziewczynka :-D

malami, to fajnie że Mateusz lepiej śpi... oby się to już ładnie unormowało.

A my dzis mamy bardzo płaczliwy dzień.:baffled::angry:



Dziewczyny, czy wierzycie, że dziecko się może uchynąć/schynać/gibnąć/przełamać???
 
dzięki dziewczyny, lekarz nie jest mój..był na zastępstwo- tfu tfu..

wydrusiu, kładz małą na brzuszku duuużo, aby nie przeszło w przepuklinę pachwinową.. my też mieliśmy przepuklinę pępkową, teraz nie ma po niej śladu

my znowu wymęczeni.. TYmuś 2h płakał bo kupy zrobić nie mógł.. na początku myślałam, że może to po szczepieniu i dałam panadol, a on dalej płakał (? nie zadziałał czy co?), więc dotykam brzuszka a on taki twardy..dałam mu czopek i co? trzy pampersy za nami.. pierwszy - taki twardy glutek..drugi - to samo, a trzeci - wreszcie to taka normalna wlaściwa kupa i cisza. zero płaczu.. matko aż serce mi się posklejało, bo jak płakał to miałam wrażenie jakby mi ktoś nóż wbijał.. ostatni raz tak płakał jak miał 2 m-ce..ech..
 
Ostatnia edycja:
Mateuszkowa, schynąć czy tam uchynąć tzn. jakaś tam chrząstka może się przemiescić na skutek gwałtownego ruchu niemowlaka lub jeśli np. mu się główki nie podtrzymuje. Ja mam takie zdanie, że ja w to wierzę. A DLACZEGO??? Bo mam bratanicę, 2 miesięczną. 2 tyg. temu mała dostała lekiej gorączki, "rzucała" piersią, wyglądało to tak, że ruszała głowa na boki, no i gdy bratowa układała ją na lewy boczek to mała strasznie płakała. Bratowa była z nią lekarza, ten nic nie stwierdził,dał skierowanie na podstawowe badania, mocz, krew, usg jamu brzusznej - mała zdrowa. Dopiero moja babcia zasugerowała, ze może mała jest schynięta. Ja do tej pory byłam raczej obojetnie do tego nastawiona. Bratowa postanowiła jecgać do takiej kobiety u nas w miejscowosci, co 'nastawia" (brzydko się to nazywa) takie dzieci. I jak ta kobieta wymasowała mała dziecko od razu normalnie chwyciło pierś i zjadło, bratowa wróciła do domu i zmierzyła małej temp.-spadła. Gdyby tego nie doświadczył ktoś mi bliski to bym tego w zyciu nie uwierzyła.
 
monia - dzieki za wyjasnienie! wiedzialam tylko ze dziecko moze nadwyrezyc miesnie szyjki jak glowke za bardzo odchyli jak nie trzymamy albo "Zwichnac" .. ale szczerze malo wierzylam w takie przypadki, a jednak.. buziaczki dla malutkiej
 
Mateuszkowa, ja też nie wierzyłam, a teraz już wierzę:tak: oczywiście każdy ma swoje zdanie na ten temat. Lekarze w to nie wierzą, chociaż znam jednego z rodziny mojego męża co po cichu przyznał się, że wierzy w takie coś, ale oficjalnie mówi do pacjentów, że nie ma czegoś takiego...
 
monia - to jak to nazywaja???? chwilowa niedyspozycja niemowlecia???? :szok:
bylismy dzis na spacerku prawie 3 godz i maly ma taaaaaaaaaaakie rumience..mam nadzieje ze nie przegielam ze spacerem..i nic mu nie bedzie
konwalianka - piekne raczkowanie :-) a pelza ci tez do tylu???
 
reklama
basieniak - dobry pomysł z tym zapisywaniem, będziesz wiedziała co i jak. Ja tak na początku zapisywałam kiedy Mateusz jadł (ile minut i o której godzinie) bo ze zmęczenia nie mogłam spamiętać czy już czas jedzenia czy nie :p
 
Do góry