slimakowa nie no w tym roku 27 będzie ale ja ja tak sobie mówiłam że będe stara panna bo szczęścia nigdy do facetów nie miałam
dodi_misia no mój tez na kompie może niech razem zaczną grać to będzie im raźniej hahaha mała_gorzatka nio pogadaj z lekarzem może tylko te bóle to straszą Cie a nie będziesz miała jak kiedyś
bądź dobrej mysli
reklama
Marzena197235
Fanka BB :)
plecki w ciazy przewaznie zawsze dokuczaja na poczatku słabiej a potem to masakra ale to jest tylko nacisk na jakis nerw i dla tego tak sie dzieje
Współczuje kochana bólu
Współczuje kochana bólu
dodi_misia
Fanka BB :)
orchidea mój gra w World of Warcraft, to jest gra online, więc może, może hehe
Stwierdziłam, że nasze forum dzieli sie na dwie grupy..poranna i wieczorną (nocną)
Rano dziewczyny znowu bedą narzekac, że tyle naskrobane, że doczytac nie idzie hehe
Stwierdziłam, że nasze forum dzieli sie na dwie grupy..poranna i wieczorną (nocną)
Rano dziewczyny znowu bedą narzekac, że tyle naskrobane, że doczytac nie idzie hehe

Marzena197235
Fanka BB :)
mój na szczescie nie gra w gry na kompie to ja bardziej gram w plemiona juz 3 lata mineło
dodi_misia no mój w jakies rappelz ale mówi mi,że tam założyc może konto no dopiero by nas obgadali hahah ,że plecy bolą że zachciewajki mają
marzenka no to ładnie dzidziulek urodzi się i powie mama dawaj klawiaturę hihi
dodi_misia
Fanka BB :)
Ja tam nie gram w żadne gry, jakos mnei to nie kręci, kupilam sobie jakis czas temu the sims3, ale pograłam parę razy i teraz leży nowa płytka w szufladzie...
Jestem ciekawa co faceci by sobie opowiadali
Jestem ciekawa co faceci by sobie opowiadali
Marzena197235
Fanka BB :)
no własnie a pamietam jak nie umiałam myszka nawet ruszyc jak córkom kupiłam komputer hehe , a granie to tylk z nudów było a potem jakos to zostało poznałam duzo ludzi z gry i jakos czas leciał
No to Orchidea przesadziłaś z tym staropanieństwem w wieku lat 27
albo nawet wcześniej chyba już o tym myślałaś, jak wynika z Twojego postu. Moje kumpele, które masowo oblegają wolnostan to by na Ciebie teraz naskoczyły, że byś się chyba nie obroniła, nie miałabyś szans. Mają około 30tki i baaardzo daleko im do staropanieństwa:-)
Dodi, mi chyba byłoby ciężko tak 4/2. Ale może można się przyzwyczaić... My z mężem razem pracujemy i spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu. Nie wyobrażam sobie inaczej, choć słyszę nie raz opinie, że to niedobrze, jak się tyle jest ze sobą. Ale nam jest z tym fantastycznie! Oczywiście się też rozdzielamy, np. teraz ja się zawinęłam do chaty a ?m. jeszcze został, ale myślę, że byłoby mi ciężko tak się rozdzielać na 4 tyg. choć pewnie idzie się przyzwyczaić...
Dodi, mi chyba byłoby ciężko tak 4/2. Ale może można się przyzwyczaić... My z mężem razem pracujemy i spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu. Nie wyobrażam sobie inaczej, choć słyszę nie raz opinie, że to niedobrze, jak się tyle jest ze sobą. Ale nam jest z tym fantastycznie! Oczywiście się też rozdzielamy, np. teraz ja się zawinęłam do chaty a ?m. jeszcze został, ale myślę, że byłoby mi ciężko tak się rozdzielać na 4 tyg. choć pewnie idzie się przyzwyczaić...
reklama
dodi_misia
Fanka BB :)
A mężulek ciągle mnie namawia...:no weź zaloż sobie też konto, będziemy sobie razem grać, fajna jest ta gra" chyba oszalał jeden, jak bym nie miała ciekawszych rzeczy do roboty, w szczególnosci, że to gra typowo dla facetów..takie tam fantastyczne postacie i walki sobie robią..
ślimakowa, cięzko jest, nie powiem, zwlaszcza jemu, bo tam nie ma nikogo, a ja jednak mam tu rodzine i przyjaciół i spędzam sobie duzo czasu z nimi..Jakoś wtedy szybciej leci mi czas, nienawidzę siedziec cały dzień w domku..
No ale w końcu sie do tego idzie przyzwyczaić, a raczej pogodzić.. No ale meżuś chce już w tym roku wracać na stałe, więc bedzie ok
ślimakowa, cięzko jest, nie powiem, zwlaszcza jemu, bo tam nie ma nikogo, a ja jednak mam tu rodzine i przyjaciół i spędzam sobie duzo czasu z nimi..Jakoś wtedy szybciej leci mi czas, nienawidzę siedziec cały dzień w domku..
No ale w końcu sie do tego idzie przyzwyczaić, a raczej pogodzić.. No ale meżuś chce już w tym roku wracać na stałe, więc bedzie ok
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 727 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 135 tys
Podziel się: