Cześć dziewczęta!
Może to którąś zainteresuje...
Zwłaszcza mamy, których pociechy nie siadają. Byliśmy wczoraj na szczepieniu i lekarka zobaczyła jak to moje małe z leżenia na pleckach w ogóle nawet nie chce się podnieść! Natomiast na brzuszku ładnie się dźwiga. Była bardzo zaskoczona, ale stwierdziła, że nic na siłę. A zalecenie jest takie żeby małego jak najwięcej układać na brzuszku, żeby ćwiczył mięśnie kręgosłupa.
Buziam
Przepraszam, a co ją tak zdziwiło?????? Że 4 miesięczny maluch ma w głowie tylko leżenie? Że na brzuszku głównie kłaść.....to Amerykę odkryła............Nigdy do niczego malucha nie zmuszaj, po takim zachowaniu lekarza ja bym się zastanawiała czy z moim dzieckiem wszystko jest OK....a niby internet ogłupia. Niedługo sama się przekonasz, że Mały sam będzie chciał głównie na brzuszku, bo tak więcej widać, a Twoje dziecię przez to ustrojstwo to raczej miało ograniczone ruchy, nie? Ale moja też się nie rwie do siadania, a jest tydzień młodsza, na brzuchu pięknie się podnosi. Jako mama po raz kolejny mówię Ci że to nic złego, że maluch nie myśli jeszcze o siadaniu.
U nas kataru ciąg dalszy, woda morska i frida non stop już od weekendu. Małż ma zapalenie oskrzeli...cuuudownie po prostu. Czujecie już święta? Bo jakoś wcale......
A prezenty kupiłam wszystkie w piątek chyba....czekam teraz na paczki ;-)
Konwalijka - Milenka raz dziennie ciągnie butlę (po kąpaniu je z obu piersi i flaszka, czasem nawet udaje jej się spać tak najedzona do rana, pomimo kataru), a tak bez problemu z piersi, nie było problemu z butlą, ja używam Tommee Tippee, ostatnio nawet widziałam na 2, że Zawistowski je polecał.