reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

reklama
Hej...
Jak by się człowiek nie spiął to nie nadrobi tego co tu natworzyłyście :-D
Widzę że o jedzeniu piszecie. My jesteśmy na samym początku kariery dokarmiania. W poprzednim tygodniu zajadaliśmy się ziemniakami:szok:(tak mi zaleciła nasza pielęgniarka i tak książeczka wprowadzająca zlaeca) ale zrezygnowaliśmy bo wyskoczyło jakieś uczulenie. Więc teraz zaczniemy od marchewki ale nie bardzo wiem jak ją przyżadzić. czytałąm coś o dołaczeniu do niej kleiku ryżowego ale nie bardzo wiem po co. Ktoś mi pomoże jak ją przyżądzić.
A przy okazji zapytam czy ktoś już może rozglądal się za fotelikami od 9 kg... i czy bierzecie pod uwagę przeożenie tyłem do kierunku jazdy... My tylko taka opcje mamy do wyboru bo w Szwecji dziecko może zacząć jeździć przodem między 3 a 4 roku życia.... Chce fotelik kupić w pl jeszcze przed świętami.
 
Dziób_Dziób ja juz kiedys pisałam ze mam fotelik 0-18kg i woze dziecko tyłem do kierunku jazdy;-) a tak swoją drogą to widziałam zdjęcia Twojego synka, on juz sam siedzi?? mój się jeszcze przewraca na boki ani nawet równowagi nie utrzymuje:baffled:
 
beja - no to moze jakies inne warzywko ??? moze malu skubaniec tez ma ksiazece podniebienie jak moj??? moze seler albo co tam jeszcze dodalas?
dziubdziub - po 1 twoje dzidz tak pieknie siedzi a moje w ogle :(:(:( beja - lacze sie z toba.. co do fotelika -widzialam pochlebne opinie o maxi cosi pearl, ale szczerze mowiac bede szukac czegos co da sie zamontowac tylem rowniez - bo my zaraz wyrosniemy z nosidelka-kolyski- a maly wg mnie nie jest taki mega stabilny na wozenie przodem ..
a jesli chodzi o marchewke to moj jadl taka ze sloiczka- apo domowemu to wystarczy ugotowac do miekkosci i zmiksowac, kleik pewnie po to by zagescic..
z tym ze nam marchew nie sluzyla -brak kupki 3 dni a pozniej problemy ze zrobieniem kozich bobkow:(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
beja - nie wiem??? moze lubi gesciejsze - wg mnie lepiej "wchodza" bo nawet jak wypluje to nie leci na szyje i moj sobie tak jakby "mlaska" i smakuje jak je.. moze zagesc???

tylko nie mow mi ze twoj smakosz toleruje ty;lko niektore gatunki ziemniakow/marchewki..;-) bo bys miala dopiero! ;-)
 
beja - ja nie wiem czy to w ogole mozliwe?? zeby maluch tak rozpoznawal?? no bo czemu jesc nie chce? moze nie glodny? moze za zimne? za gorace? moze zabardzo zmiksowane? albo za malo? nie wiem ...
 
reklama
Do góry