reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
dzięki dziewczyny.. mały usnął i nie zdążyłam mu podać.. jak się obudzi i gorączka nadal będzie, to podam mu.. dzisiaj jakiś koszmar nie dzień.. dopiero teraz mogę usiąść.. i już padam na pyszczek..
 
Witam wszystkie mamusie.

Konwalianko - zdrówka dla Tymusia - oby nic się z tego nie rozwinęło.

Mój Julek też zasypia tylko ze smokiem i w ciągu dnia na rączkach. Niestety. Swoje też już waży. Wczoraj próbowałam uśpić go w łóżeczku ale po godzinie marudzenia a w końcu i płaczu poddałam się i wzięłam na ręce i tak zasnął. Moja wina, bo sama go tak nauczyłam, żeby szybciej zasnął a teraz inaczej nie umie. Tylko jak usypia na noc to w łóżeczku. Dziwne, wtedy potrafi...

Mam pytanko do mamuś palących przed ciążą - jak się trzymacie? Bo u mnie po roku niepalenia niestety ciągoty powracają :(
 
Witam mamuśki i dziękuję za dobre słowa :*:*:*

heledoerka - oj, ciężko jest wytrzymać, ale z każdym dniem jest łatwiej... Poza tym warto wytrwać bez palenia - zawsze to taniej ;)
konwalianko - też bym podała dzidzi coś na obniżenie temperatury.

Za nami znów nieciekawa noc bo jak mały juz zasnął bo budziliśmy go z mężem naszym kasłaniem, masakra!
 
heledorka - ja rzuciłam palenie przed ciążą, gdzieś w sierpniu. W 3 miesiącu tak mi się chciało palić, że szok :-D ale chyba tlko w głowie bo jak raz zapaliłam to mi się odechciało na dobre :-D niestety początki z Alexem były tak nerwowe, że każdy papieros był jak zbawienie. Zaczęłam palić jak tylko skończyło się mleczko. W prawdzie palę niewiele w porównaniu do czasów sprzed ciąży (paczka gdzies na 3 dni) ale palę. No trudno... :zawstydzona/y:

konwalianko - jak bylam u lekarza w zeszłym tygodniu to mi powiedział, że 38 (taką miał alex) to stan podgorączkowy i można podać czopek już. Powyżej 38 to już gorączka.

madzia - hehehe mój mąż jest z Mazur. Do tej pory mi wypomina, że GDYBY NIE ON to bym w zyciu mazur nie zobaczyła.... hahahaha :-D a mowi o tym jakby to jakaś Riwiera Francuska była... :eek:

sesti - KOCHANA STO LATEK!!! MAM NADZIEJĘ, ŻE TO BĘDZIE CUDOWNY DZIEŃ!!!!!

psocia -
chyba cośkręcisz, przecież Dawidek to taki aniołek, niemożliwe, żeby mamie dokuczał :-)


U nas pakowanie pełną parą - tylko 2 dni do przeprowadzki!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ja nienawidze się przeprowadzać.... wrrrrrrrrrrr :wściekła/y: A najgorsze, że dzisiaj u nas mróz i sztorm... MASAKRA
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:)
ja po obiadku ( dziś zaserwowałam sobie carbonarę) a co! raz się kończy 31 lat:)!A na cos słodkiego poczekam do wieczora;)
alex przeprowadzaj się no bo musisz mieć więcej łóżek dla gosci z Polski:)
idę Was doczytać
dziękuję za WSZYSTKIE życzonka na FB!!! Moje Wy mordki kochane;)
 
Ostatnia edycja:
Słońca, nie nadrobię was, nawet nie mam siły żeby liczyć ile naskrobałyście, nie mówiąc już o czytaniu tego. U nas od wczoraj armagedon. Ewa daje do wiwatu, spać nie chce, za to chętnie na rękach. Dziś spała dwa razy. Raz 16 min, raz 30, teraz zasnela trzeci raz, oby pospała ze dwie godziny. Ja jestem nieprzytomna po nieprzespanej nocy, najchetniej, polozylabym sie teraz spać, ale niestety starsze dzieciaki zaraz wrócą ze szkoły...

Właśnie skończyłam jeść śniadanie :/ (wczesniej nie bylo jak)

Basieniak w takim razie wszystkiego najlepszego :-D Sesti, dla ciebie też, jeszcze raz ;-)
 
reklama
Do góry