reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

kasiulka - dzieki ! tak tez zaczelam robic jakis czas temu! matka to chyba zauwazyla bo nawet wczoraj uslyszalam od niej - pewnie i tak jest tak, ze nie mowisz mi wszystkiego tylko to co chcesz.. no jaka przebiegla.. my na szczescie mieszkamy osobno ale to nie wiele zmienia jak widac.. poprostu moi nie maja taktu, jak mowilam ze maly zjada wszystko, nawet brokulki to ojciec moj powiedzial: pewnie po tacie tak zre wszystko....... bo maz moj jest lekko puszysty ......... ;/ bardzo smieszne.. ;/ tesciowie sie nie wtracaja bo z nimi wojne przeszlismy pare lat temu i jest mega dystans i cieszy mnie to..

wiem ze najlatwiej udawac ze sie slucha ale czasem sie nie da, jak nie slysze nic w stylu: fajnie, radzisz sobie, tylo ciagle ale....
a juz cholera mnie bierze jak moja matka naciska na mnie jak mam go ubierac, 5 spiochow, na to pajace, spiwor, gruby koc i do spiwora z futrem........noszzzzzzzz.. i nie rozumiem za nic co tlumacze.. a sama mowila jak to postepowala ze nie przegrzewala.. jak jej to przypominam to sie wypiera ..
 
reklama
asica - trzymaj sie :*
tesciowa - trudniejszy orzech do zgryzienia chyba ??
ja nie wiem czemu te nasze matki, tesciowe sie robia takie zacofane jak sie dziecko pojawia ??? troska ?? moze i tak ..
 
kochane , my z malym uciekamy, idziemy jesc mleko a pozniej teleportujemy sie na spacerek :-) nie dotrzymamy do 11 niestety bo juz lament podniosl..
do poczytania :-)
 
kkasiulka no właśnie daję jej raz dziennie sinlac, marchewkę i jabłuszko. Sinlac jakoś na początku potrafiła bardzo dużo zjeść ale coś się jakoś jej odwidziało, ale po woli siępoprawia...
asica no nam lekarz ze względu na tą wagę już jak małą miała 4 miesiące i tydzień kazał ją dokarmiać ile tylko będzie chciała i teraz mói, że jak tylko jej coś bardziej smakuje to na tym się skupiać no i małą ze względu na to miałą znowu badania moczu i krwi robione i pomimo, że jak miała miesiąc byłó ok, to teraz wyszło, że ma za mało żelaza (co może być przyczyną niskiej wagi) no i teraz jej podaję żelazo, wit b6 i kwas foliowy.No a żelazo na początki mogło być ok bo na początku dziecko ma zapas z brzuszka a po chyba 3 miesiącu ten zapas się kończy i może się to zmienić. No i u nas też mała się ładnie rozwija bo i neurolog i ortopeda tak twierdzi dlatego aż tak się nie stresuję, ale cieszę się, że lekarz to bierze na poważnie i chociażby te badania robi... No i częściej nam każe przychodzić na kontrolę wagi...
 
Ostatnia edycja:
Konwalianka ja to sobie tak tłumaczę że w sumie to dobrze. Bo jakby miał mi raz pokazać, że potrafi nockę przespać a potem znowu się budzić po kilka razy to byłoby mi trudniej. Do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja, a później wrócić do gorszego trochę ciężej. A tak to idzie przywyknąć. Jak już ma nocki przesypiać to tak żeby już na stałe :tak::-D czekam cierpliwie... :-)


Dobre rady rodziców... tak, tak znam to... tylko moja chyba uważa że ja Szymka głodzę :-D
 
reklama
Do góry