reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

konwalianka- duza dzidzia :):) wreszcie nie jestem osamotniona bo naokoło same krasnoludki.. przykład - Róza, kuzynka malego, starsza o poł roku - jest wieksza od niego chyba o pare centymetrów a wazy chyba tyle samo ;/ .. już nosiłam piętno dziecka giganta.. ;/

marzena - cześć :) dobrze, że twojej dzidzi nic sie nie stalo i mam nadzieje nic sie nie stanie!! trzeba niestety zostawiac instrukcje kazdemu , ja nawet mojej matce dasje instrukcje jak wyciagac chusteczki mokre do rpzewijania bo ona zachowuje sie tak jakby nie ogarnialo, narazie nikt mi malego nie karmil, ale jakby ktos mu dal takie mleko to chyba...nie wiem.. szczatki by trzebabylo zbierac ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Mateuszkowa, wszystko jest ok :-) kazde dziecko jest inne, jedne nabywaja pewne umiejetnosci wczesniej a inne pozniej. Moj Sebek zaczal chodzic jak mial 13 miesiecy, Aga jak miala 10, sebek dlugo mowil pojedynczymi slowami a Aga bardzo szybko zaczela skladac zdania.

Ja wychodze z zalozenia zeby obserwowac i trzymac reke na pulsie, ale bez nerwow. Na nerwy (jakby co) zawsze znajdzie sie czas, a poki co trzeba sie cieszyc z maciezynstwa ;-)

Kopnijcie mnie w doope, bo wlaczyla mi sie opcja ciotki wszechwiedzacej :-D


Marzenka, no to ladnie siostra zadzialala, dobrze ze Klaudunia nie odchorowala tego karmienia :-) oby zawsze tak dobrze sie chowala, bo z tego co piszesz poki co nie masz z malutka zadnych problemow.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny :-):-) Wczoraj mnie tu nie było, czytam Wasze wypowiedzi, ale tyle się rozpisałyście że już Was nie nadrobię :-D:-D:-D konwalianka, spory Twój synuś :-) Moja córka ma 4 mce i 3 dni i waży 8100 :-D

Moja mała szaleje z rączkami w buzi:-D ślini się i złości - dziąsełka swędzą :tak:
 
corin - masz racje, ale to moje 1 dziecko i wszystko jest nowe, a pelno glupich rad ciotek klotek ze cos jest za pozno, ze powinien juz to i to robic, ze dawniej dzieci to juz mieso jadly a nawet siedzialy! ze powinien sie obracac i najlepiej karmic co 3 godz nawet w nocy jak dziecko nie jest glodne, bo tak bylo kiedys...eh....
 
Magia jest juz lepiej, poprostu z zaskoczenia sie skonczylo mleczko a ja nie bylam na to przygotowana. Czasami jak szuka cyca to jest mi ciezko, normalnie ssie przez bluzke
Mateuszkowa,mnie sie wydaje ze twojemu synkowi potrzeba czasu. moze on rzeczywiscie nie jest glodny. napeno da sie uslyszec jak glod zapuka do brzuszka.a nie lepiej bedzie ci podac lyzeczka kaszke. ja na poczatku nie mialam pojecia ze jest w smoczkach roznica. Ja zaczelam dokarmiac butelko juz jak skonczyl 3tc. No i nie mialam pojecia o co chodzi bo sie non stop krztusil. potem zajazylam ze podalam mu butle z 2 dziurkami i za szybko mu lecialo. z czasem zmienilo sie ze foch, nerwy i musialam zmienic dziurki. zmienilam na 3dziurki i doooooopa. No i przeslismy na ten 1,2,3. zalapal odrazu, ale przeciekalo:-D teraz tez sie wkurza czasami jak sie zrobia grodki w mleku i mu blokuje przeplyw. Moj Ale to sraszny glodomor ile mu dasz to tyle pochloni. Teraz je 240ml co 5h i mu malo, ale wiecej nie moge mu dac bo by przekroczyl litr na dobe wiec dopajam sokami lub herbatka.
 
silwia - ale mały nie jest głodny! odpycha butelke jak tylko sie naje, a placz juz dawno rozpoznaje kiedy z glodu..
on je co 3 godz, bo inaczej sie nie wyrobimy.. do tego zjada obiadek i dopija mlekiem bo jeszcze nie caly i deserek miedzy mlekami, chcialam jakis schemat ustalic i wstyd przyznac ale grzebalam w necie za tym i znalazlam calkiem sensowny, jakas mamusia pisala jak jej dzidzi 4,5 miesieczne je, narazie wrozujemy sie na tym, bo skor ma byc obiadek i deserek i jedno mleko mniej a poizniej drugie mniej - w zamian za pelny obiadek - to musi to miec rece i nogi.. a smoka nowego do butli dzis maz jedzie kupic,
lyzeczka je bardzo ladnie i lubi to, ale na noc daje mu tylko 2 miareczki do mleka kleiczku zeby l;ekko zagescic, bo lekarka powiedziala ze jest duzy i zeby nie walic mu kaszek od razu tylko poczekac, zreszta jak poczytam sklad tych kaszek..brrr..cukier... ;/ chyba bede mu robic kombinacje owocow z kleikiem..
bo kaszki ryzowe a on mi sie zatyka i kupa nie idzie :(
 
co do kszki z butelki to u nas koniecznie trzeba było kupić większy smoczek, jak dostał tego co do mleka to był krzyk bo nie chciało szybko lecieć :) i w rezultacie tylko 30 ml zjadł... teraz 160ml potrafi :tak:

odnośnie umiejętności - sporo już umie ale do tej pory z pozycji na pleckach, podciągany za rączki nawet główki nie podnosi, nie wspomnę o podciąganiu do siadu. Nóżki wie że ma i bardzo lubi zdejmować buciki ale przez szyne nie ma mowy o wkładaniu ich do buzi :no:

kurcze marzenko - to dobrze że małej nic nie jest :-D

ale tak na dobrą sprawę dziewczyny kiedyś dzieci były mlekiem krowim karmione i było ok, pewnie niejedna z nas! Teściowa mi opowiadała jak zostwiała mojego męża ze swoją siostrą a ta pomyliła butelki z mlekiem i dała mu świeże prosto od krowy... cóż skończyło się "przeczyszczeniem" :-D

Mateuszkowa - pytałaś czy mam schemat karmienia - nie mam, karmię go średnio co 3 h czasem 4 jak śpi, ale to rzadko, a w nocy jak jest głodny i tyle, na razie desrerków nie daję dopóki wysyka na główce nie zniknkie...
 
Ostatnia edycja:
asica.g - też mi sie troche wydaje ze u nas mleko krowie jest zbytnio potepiane, u mnie w rodzinie na wsi gdzie maja krowki, maluchy poja mleko od krowy, oczywiscie rozcienczone, gotowane itp juz jak mialy miesiac ! to nie to co kartonowe bo zdrowsze ale zawsze krowie! i dzieci zdrowe , " rumiane" ;-) i sliczne !

u nas chyba problem jest ze smoczkiem, przynajmniej tak bym chciala, jak nie to ja kapituluje i mezul bedzie go karmil bo ja juz nie wyrabiam, reka mi odpada, plecy rowniez bo karmie go na naszym lozku bez oparcia ;/ .,..

co do podnoszenia to moje chce juz siedziec!! samo sie dzwiga w bujaczku, nogi pod klatke i glowa z plecami, oczywiscie babcie podniecone juz by go sadzaly, a mnie szlag trafia bo to za wczesnie! jeszcze nie ma tyle sily ile trzeba do siadania i kregposlup jest zbyt slaby..
asica - nic sie nie martw, pare dni i zacznie dzwigac :)
 
reklama
asica - wow! to niezle! z boczku nie widzialam zeby moj cokolwiek robil, on tak nie lezy w ogole :( mostkow tez nie robi, chociaz czasem odbija sie na pietkach na przewijaku ale to malutko, ostatnio zaczyna ruszac raczkami jak lezy na brzuszku w kiwrunku zabawek i umie je przyciagnac, a nawet od 2 dni, jedna reke zgina w lokciu i wklada piesc do buzi i gryzie paluszki a druga sie bawi! taki cwaniak z niego !

a nie wolałabys stosowac jakis schemat ? wiem że na żadanie jest najlepiej dla malca, bo je tyle ile potrzebuje i kiedy chce, ale taki schemat bardziuej pomaga mamie, my stosujemy od poczatku chociaz zmienial sie juz nie raz i naprawde mi to wiele ulatwia :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry