reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Witajcie porannie:-)
Dziś mój Stasieniek kończy 5 miesięcy:-) No i chyba nie przeziębiłam cyca;-):-D
Ooo, już Ciocia Konwalianka była szybsza;-) Staś chyba jest na tym samym etapie rozwoju co Tymcio. Tylko nie napisałam, że wcale się nie przewraca z pleców na brzuch, a jak Tymuś?
1 łyżka jogurtu naturalnego pięknie wyszła na buzi w postaci zaognionych placów AZS. A wczoraj testowaliśmy młodą marchew z ziemniaczkami Hippa i zamiast 4 testowych łyżeczek wyszło nam 8:eek::-D Pyyyszne było. Dziobek tak otwierał, że żal było nie dać:-D Postanowiłam powoli wprowadzać mu posiłki ze słoiczków i potem gluten, bo mam wrażenie, że jest cały czas głodny na cycu. Może będę dawała mu przed wyjściem do szkoły o 12 jakieś warzywa, a potem zupkę, więc może dłużej potrzyma?:-p
Konwalianko a jak u Was z tym uczuleniem? Współczuję nocki. A u Was to ząbki czy brzuszek dziś? Ja ostatnio 2 razy dawałam paracetamol, bo nic nie działało...
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam rankiem :-)

psota, malami, silwia84 - hej :):)

jak tak was czytałam to aż mi wstyd pisać, że moje małe spało znowu od 20.30 do 7:10 i to na jednej butli o 20.30, co prawda dostaje już cholery jak go karmie bo trwa to godzine bo nie chce ciągnąć kleiku przez smoczek a mamy trojprzeplywowy, więc dosypałam troszkę kaszki ale widocznie nie chodziło smak bo też podoił chwile i za cale 10 minut zjadł 20 ml a później to mordęga, stanelo na 140ml ale widac mu wystarczyło bo obudził się z uśmiechem.. mój problem z karmieniem przy waszych to nic! zmienię smoczek na taki do kaszek i zobacze..

podziwiam was za determinacje, bo ja juz kota wczoraj dostałam jak nie chcial jeść - wiadomo dziecko nie je, matka odrazu myśli bedzie głodne, chudziutkie, niedozywione! a mały wazy juz jakies 8 kg więc nie jest bidny ..z tym, że jest długasny - ma chyba juz z 68-69 cm ;/ ..

poza tym jak zobaczylam, że za oknem jest istne mleko to mi ręce opadły..kolejny dzień bez spaceru ??? :( w takiej mgle to ja sie zgubie ;-):rofl2: mam nadzieje, że cos sie przejaśni

magia - sto lat dla malego :):)
 
Witam,
A ja złapałam doła. Dzisiaj się dowiem czy moje życie nieźle się popieprzyło (przepraszam za słowa ale inaczej się nie da) czy też nie. Przez moją głupotę, chęć pomocy, jak i krętactwo Pawła mogę mieć takie kłopoty że mi się słabo robi, z jednej strony się pocieszam, że może nic nie będzie, ale z drugiej strony jak patrzę na całość problemu to sobie wyrzucam że byłam aż taka głupia i naiwna, że dałam się Pawłowi może nie podejść, ale namówić na głupi krok którego w ogóle nie powinnam była robić. I jestem na niego wściekła chociaż nie powinnam bo on też nie chciał źle i też sobie zarzuca że naraził mnie na takie wielkie nieprzyjemności. Ale... jestem wściekła i jeśli tylko dzisiaj okaże się że skończy się na strachu to ok, ale jeśli sprawa dalej będzie się ciągnąć to ja sama nie wiem co zrobię.

Magia, wszystkiego najlepszego dla Stasia.
 
Mateuszkowa witaj:-) ja też dostaję kota jak Staś nie chce jeść. Ostatnio parę dni miał takich, że gardził cycem. Biust pęka w szwach, a mały zamiast jeść - śmieje się do cyca:-D
Aneta współczuję Ci takiego obrotu sprawy. Czasem chce się dobrze, np. poręczy za kogoś kredyt, a potem on nie płaci, a Twoja rodzina na tym cierpi. Ale z drugiej strony nie można się wszystkiego bać. Trzymam kciuki, żeby sprawy potoczyły się po Twojej myśli. Tulę.

A ja korzystam, ile mogę z BB teraz, bo niebawem do szkoły. A wieczorem znów mam gości, aż do środy. Mam nadzieję, że czasem uda mi się jednak zajrzeć do Was. Przez te ząbki i gości nie mam ani chwili czasu dla siebie.
 
Ostatnia edycja:
magia - hej :) tak to jest w dzień, że robi "gul gul" z mleczka w buzi ale wieczorem to on najnormalniej spi i nic go nie rusza! zmieniam pozycje, podnosze, kłade, mówie a on nic!!! zaciśniete usta i tyle !
 
Aneto oby wszystko dobrze sie skonczylo,Mateuszkowa witaj az zazdroszcze tego Mateuszkowego spankka,moja Nadia tez dluga ale wagowo nie nierowna sie z twoim synkiem moja ma tylko 6 kg z haczykiem:-)no ale jaka moja sie urodzila a jaki twoj moja miala tylko wiec 3050 wiec niema chyba co sie martwic
 
Magia, u nas nie najgorsza nocka:) no tak jak i u Was te cholerne zeby! Brzuszek odpukac juz nie boli..mimo ze kupy sa co 2 dni; noo i Tymek bardzo niechetnie sie obraca, jak juz to z brzucha na plecki. Odważna jesteś, ja jeszcze nie testowałam nabiału, nadal nie wyleczył mały tego co miał..jakoś nie schodzi cholerstwo z rączek..na nóżkach już niewiele zostało, ale na łokciach - brr, no i dzis startujemy z kaszką - zobaczymy

Anetka, to kciuki aby skończyło się na strachu, głowa do góry
 
reklama
teśka24 - za to w dzień jest gorzej, a mały długi ale nie idzie sie dopatrzec tych 8 kg! bida mała ma 2 fałdki na udkach i tyle! ostatnio nadgarstki sie troszkę zaokragliły i to wszystko..

a twoja to rzeczywiście kruszynka.. ja pamiętam, że mój wazył 5800 jak miał 8 tyg..... eh...
 
Do góry