Marzena197235
Fanka BB :)
Anetko moja Klaudia tak młuci juz z łyzeczki ze ho ho na poczatku tez nie chciala wypluwała ale to na tym polega zeby mimo wszystko zbierac i wkładac po troszku du buziunki , u mnie po troszku nie daje egzaminu bo krzyk jak diabli trzeba szybciutko pare łyzeczek zeby sie zasiciła potem moge spokojnie jej dawac
Psotko nie wiem czy ma zoładek z zelaza ale młuci wszustko i nic kompletnie jej nie jest jak zobaczy kogokolwiek z talerzem to radosc nieziemska jak by to dla niej było , sa rzeczy których ona nie smie jeszcze jesc ale duzo juz poprubowala nie bede wam mowic co bo byscie zawału pewnie dostały , jesli chodzi o jabłko tez nie hciala ale ja uparcie przez kilka dni i potrafi jednym chaustem pół jabłka duzego startego wmłocic
Psotko nie wiem czy ma zoładek z zelaza ale młuci wszustko i nic kompletnie jej nie jest jak zobaczy kogokolwiek z talerzem to radosc nieziemska jak by to dla niej było , sa rzeczy których ona nie smie jeszcze jesc ale duzo juz poprubowala nie bede wam mowic co bo byscie zawału pewnie dostały , jesli chodzi o jabłko tez nie hciala ale ja uparcie przez kilka dni i potrafi jednym chaustem pół jabłka duzego startego wmłocic