Helol !!! ja wpadam jak po ogien ze tak powiem ,caly dzien w rozjazdach ,najpierw u kolezanki potem u siostry meza i niedawno wrocilismy i wam powiem ze chyba dla Nadi niesluza takie podroze bo chodz w gosciach byla pogodna to w domu dala taki koncert ze szok usnela niedawno u mnie na rekach owinieta swoim ukochanym kocykiem i smokiem wyjatkowo wziela bo tak to pluje dalej niz widzi,masakra a usypianie na noc tez bendzie ciezkie ostatnio jest z tym duzy problem ide was podczytac,aa psociu super fotki ogladalam na fb zzabawilas sie :-)corin udana agenciara normalnie szleje w tym lozku ze szok moja tak nierobi hmmm
reklama
Witam,
u nas weekend ok. W sumie nie mam co napisać ;-)
Może jedynie to że w końcu daliśmy się namówić i założyliśmy telewizję u nas w domu. Wyniosło nas to 1500 zł ale chyba warto było, bo teraz w każdym pokoju będzie można oglądać Cyfrę +. Właśnie Paweł ją montuje w kilku pokojach.
Jutro idziemy do lekarza, bo z Filipem ani lepiej ani gorzej i chyba w środę nie będzie miał szczepienia.
Jeśli chodzi o posiłki to u nas sprawa wygląda tak: 8:00, 11:00, 14:00, 17:00, 20-21.00 - o każdej porze po 120 ml. Czasem mniej i jeszcze rzadziej więcej.
u nas weekend ok. W sumie nie mam co napisać ;-)
Może jedynie to że w końcu daliśmy się namówić i założyliśmy telewizję u nas w domu. Wyniosło nas to 1500 zł ale chyba warto było, bo teraz w każdym pokoju będzie można oglądać Cyfrę +. Właśnie Paweł ją montuje w kilku pokojach.
Jutro idziemy do lekarza, bo z Filipem ani lepiej ani gorzej i chyba w środę nie będzie miał szczepienia.
Jeśli chodzi o posiłki to u nas sprawa wygląda tak: 8:00, 11:00, 14:00, 17:00, 20-21.00 - o każdej porze po 120 ml. Czasem mniej i jeszcze rzadziej więcej.
Corin
Mama Trójki :)
Asica, deserek jest z hipp'a kaszka mleczna z biszkoptem
Psota, wez chrupka i pomymlaj tak jaak zrobilby to Dawidk, ja tak testo walam zanim podalam Ewci ;-)
Anula, odpytaj. Jestem ciekawa czego ty sie dowiesz.
Teska, no agenciara. W dzien mi to nie przeszkadza ale w nocy? Ja ja odkladam do lozka, do spania a onanmyk na brzucho w poprzek lozka. Wczoraj sie tak "bawilysmy" 45 min w koncu uspilam ja na rekach, bo inaczej sie nie dalo :-/
Psota, wez chrupka i pomymlaj tak jaak zrobilby to Dawidk, ja tak testo walam zanim podalam Ewci ;-)
Anula, odpytaj. Jestem ciekawa czego ty sie dowiesz.
Teska, no agenciara. W dzien mi to nie przeszkadza ale w nocy? Ja ja odkladam do lozka, do spania a onanmyk na brzucho w poprzek lozka. Wczoraj sie tak "bawilysmy" 45 min w koncu uspilam ja na rekach, bo inaczej sie nie dalo :-/
Gocha37
Fanka BB :)
Cześć Dziewczyny
Buziaczki dla solenizantów !!!!
Zdrówka dla cherlaczków i ich mamuś!!!!
Spokojnego snu dla wszystkich !!!
Ja jutro do pracy .
Idę Was doczytać, ale nie wiem, czy dam radę wszystko nadrobić :-)
P.S. Mojemu chrupki nie posmakowały-za bardzo rażą go w dziąsełka
Buziaczki dla solenizantów !!!!
Zdrówka dla cherlaczków i ich mamuś!!!!
Spokojnego snu dla wszystkich !!!
Ja jutro do pracy .
Idę Was doczytać, ale nie wiem, czy dam radę wszystko nadrobić :-)
P.S. Mojemu chrupki nie posmakowały-za bardzo rażą go w dziąsełka
dodi_misia
Fanka BB :)
hej babeczki,
nasza nocka tez przespana w CAŁOŚCI!!! dziękii ci kaszko mała obudzila się na karmienie dopiero prze 7 a mi cycki aż przeciekały
jabłuszka jeszcze nie próbowałysmy ani zupek zadnych...nie wiem może za tydzień spróbuje stoją juz w szafce
Corin, Ewunia przecudna!!
któras pytała o kaszke, ja kupuję taka co się dodaje tylko wodę (jest na mm) bo tak jak corin nie ma szans żebym cos sobie upuściła z piersi.. od 4 mca jest np bananowa, morelowa, malinowa...sama je lubię, teraz zajadamy morelową, wcześniej bananową..
nasza nocka tez przespana w CAŁOŚCI!!! dziękii ci kaszko mała obudzila się na karmienie dopiero prze 7 a mi cycki aż przeciekały
jabłuszka jeszcze nie próbowałysmy ani zupek zadnych...nie wiem może za tydzień spróbuje stoją juz w szafce
Corin, Ewunia przecudna!!
któras pytała o kaszke, ja kupuję taka co się dodaje tylko wodę (jest na mm) bo tak jak corin nie ma szans żebym cos sobie upuściła z piersi.. od 4 mca jest np bananowa, morelowa, malinowa...sama je lubię, teraz zajadamy morelową, wcześniej bananową..
Ostatnia edycja:
Miczka
Fanka BB :)
Wiecie co? ale ze mnie dupa wołowa
wczoraj jak robiłam małemu kaszkę to zamiast 4-5 ŁYŻEK nasypałam 4 ŁYŻECZKI... No nic dziwnego że nie poskutkowało tak mi się wydawało, że to jakaś rzadzizna wyszła ale myślę sobie - może to taka kaszka do picia z butelki... i pałowałam się z nią łyżeczką bo przecież dla Szymka butelka be durnota. Od wody to on raczej spać dłużej nie będzie...
Dałam już dzisiaj normalnie wtrąbił całą i zobaczymy co będzie
wczoraj jak robiłam małemu kaszkę to zamiast 4-5 ŁYŻEK nasypałam 4 ŁYŻECZKI... No nic dziwnego że nie poskutkowało tak mi się wydawało, że to jakaś rzadzizna wyszła ale myślę sobie - może to taka kaszka do picia z butelki... i pałowałam się z nią łyżeczką bo przecież dla Szymka butelka be durnota. Od wody to on raczej spać dłużej nie będzie...
Dałam już dzisiaj normalnie wtrąbił całą i zobaczymy co będzie
Gocha kurcze nie ma to jak polityka prorodzinna, co? Ja jutro mam ostatni dzień macierzyńskiego no ale jeszcze nie wracam... na szczęście mam taką możlowość...
A my dzisiaj znowu zrobiliśmy małej "basen" w wannie już drugi raz i już tak chyba na weekendy będziemy robić bo na normalny basen to się trochę boję bo raz że ciężko trafić z odpowiednią porą (szczególnie przy dziecku które godzinę je, dwa, że dla mnie zawsze za zimno na basenach a trzy że już prawie zima i boję się o małą szczególnie przy jej włoskach a tak to wanna spora więc ja wchodzę i mąż małą przynosi i niezła zabawa nawet dzisiaj Wiki się wody napiła i pokaszlała chwilę ale nie było problemua po pewnym czasie się z chlapaniem nóżkami i gadaniem rozkręciła i zabawa na całego polecam...
A my dzisiaj znowu zrobiliśmy małej "basen" w wannie już drugi raz i już tak chyba na weekendy będziemy robić bo na normalny basen to się trochę boję bo raz że ciężko trafić z odpowiednią porą (szczególnie przy dziecku które godzinę je, dwa, że dla mnie zawsze za zimno na basenach a trzy że już prawie zima i boję się o małą szczególnie przy jej włoskach a tak to wanna spora więc ja wchodzę i mąż małą przynosi i niezła zabawa nawet dzisiaj Wiki się wody napiła i pokaszlała chwilę ale nie było problemua po pewnym czasie się z chlapaniem nóżkami i gadaniem rozkręciła i zabawa na całego polecam...
Corin
Mama Trójki :)
Anula, tak, dokladnie ta :-) ja za pierwszym razem tez nie dam na noc. Wszystkie nowosci zawsze podaje do poludnia. A ile? Napewno nie wszystko bo to spory sloiczek jest. Mysle ze na pierwszy raz kilka lyzeczek.
reklama
dodi_misia
Fanka BB :)
Miczka, hehe, ja sypie na oko.. zawsze sypię tyle ze jak mieszam to jeszcze jest rzadka, wtedy po jakiejś minucie zgęstnieje i jest ok..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 695 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 114 tys
Podziel się: