madzia gratulujemy pozbycia się asymetrii!:-)
konwalianko no, niestety... Ale w sumie na proszek uczulenie też może podobnie wyglądać. Wiesz na co ostatnio Staś miał uczulenie? Na czapkę i szalik!!! Noż jasna anielka. Ale już mam nową czapeczkę i jest ok. Dobry jest Elidel na te zmiany, tylko nie wiem czy nasze maluchy nie są za małe. A może spróbuj tego Lipikaru? Moim zdaniem jest niezły na te suche plamy, ale leczy też zaognienia i jest przeciwświądowy. Kochana niestety białe bułki ze sklepu podobno zawierają mleko. Chociaż ja je jem, bo co mam jeść?
Anetko współczuję Ci AZS... wiem o czym mówisz. A łykasz coś? Telfast jest naprawdę niezły. Ja też mam wrażliwą skórę (uczulenie na wodę). Na szczęście nie mam dużych zmian. Mam na chwilę czerwone plamy po kąpaniu, no i na stałe suche dłonie aż pękają czasem do krwi. Jak natłuszczam jest ok. Trzymam kciuki, żeby Filipek nie odziedziczył tego po Tobie.
Sesti właśnie mi się przypomniało... pisałam Ci, że ja też miałam uczulenie prawdopodobnie na antykoncepty? Brałam tabsy i po miesiącach nagle w nocy opuchłam po szyję w ciągu kilku minut, miałam taką puchnącą pokrzywkę i obrzęk Quinckiego. Dobrze, że pogotowie dojechało na czas...
Basieniak też się masz. Może daj jej jeszcze raz za pół godziny? Może faktycznie ucisnęła gdzieś brzuszek? A jak nie będzie chciała to nic na siłę.
Konwalianko nie słuchaj małża. On może się nie znać, ale Ty wiesz najlepiej co doskwiera swojemu dziecku. Nie cierpię takiego gadania: "wymyślasz choroby". Jak dziecko ma długotrwały kaszel to może mieć zapalenie płuc, jak ma wysypki to pewnie alergia i co tu udawać, że nic się nie dzieje. Trzeba pomóc dziecku, a nie chować głowę pod koc.