reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Wpadlam sie odmeldowac, nie mam jak niestety doczytac co naskrobalyscie od rana, pońiewaz moja gwiazda postanowila dzis nie spac. Tzn. spala raz 40 min i raz 30 min co jak jak na nia jest niczym. Poza tym caly czas domaga sie mojej uwagi, wiec nie ma mpwy nawet zeby obiad przygotowac :baffled: nie mowiac juz o sprzataniu... Zalamka.
 
reklama
Corin u nas tak było dwa dni pod rząd, dobrze, ze potrafi sama lezec na kocyku pod swoimi zabawkami
Maqnio to nie mówmy Psoci, będzie miała niespodziankę. Tylko adresik skołujemy:-pA potem wpadamy i TADA:-D Moja droga Rózina to i rozbierac się nie bedzie musiała i tak masz przechlapane jak tam chłopaki pod płotem staną to twój P będzie musiał z bicza trzaskać:-D
Basieniak daj znac jak ten sinlac smakuje małej moze i my spróbujemy.A karmisz tez piersią. Mila je cyca przed snem i w nocy i rano a dziś jeszcze raz mi sie udało jej wepchac. W dzien je jeszcze raz kaszkę , raz zupkę i deserek. W środę mamy ważenie to zobaczę. W domu na wadze wychodzi, ze nie całe 6kg wazy ale to taka zwykła waga
 
Wisienka no rano jej bardzo smakowało, mi jak spróbowałam to też. Ja jej do tej pory dawałam pol sloika warzyw i pół słoika jabłka dziennie i jeszcze od dzisiaj kaszka dojdzie... A karmię dalej normalnie... Co ciekawe dostaje te słoiczki między karmieniem piersią i nic a nic nie wytrzyma dzięki temu dłużej do kolejnego posiłku z piersi... No i po tygodniu ze słoiczkami i tak przybrała tylko 95g więc w sobotę ważyła 5760... a to już było 4,5 miesiąca... ale dam znać jak dalej będzie z tą kaszką... mi też smakowała jak spróbowałam...
No i zdecydowanie nie wychodzi mi zabranie się za sprzątanie;) idę dać małej marchewkę z ziemniakami:)
 
no to ja dołączę z moim małym terrorystą..normalnie marud jak mało.. cos nie może też dzis pospać.. spał 3razy po 30min, ale przecież miał normalnie jedną 2h drzemkę- i o co mu chodzi.. tylko rączki go zadowalają..ech..

no a nocka tak jak u dodi, smoczek - be.. tylko cyc i tyle..więc mały spędza sporo nocy ze mna w łózku..a już chciałam go z niego wynieść.. wiem, ze to te cholerne zęby, ale co poradzic.. już nawet camilia nie działa:-(

wisienko, super z tym basenem, ja też koniecznie chce Tymka zapisać, juz nawet kąpielówki mu kupiłam, te pampersowe oczywiscie:-)
 
no nie dałam rady jeszcze całości nadrobić ale robię przerwę i idziemy na spacerek - szkoda słońca, które już i tak nie świeci tak jak rano...

ale tak na szybko -
Pisałyście o termometrach - też muszę zakupić więc poproszę o modele z których jesteście zadowolone - takie właśnie żeby były też do wody, mleka itp. Malamii Ty chyba pisałaś, że jesteś zadowolona ze swojego?
Maqnio, Wydrussia ale Wam zazdroszczę spotkania!!

u nas podróż przeszła gładziutko - w tamtą stronę Szymek przespał całą drogę bo jechaliśmy na noc, a z powrotem mieliśmy jeden przystanek na karmienie bo obudził się z płaczem ale tak to też spał cały czas. Poza tym były same ochy i achy jaki to on grzeczny i ładny. Grzeczny był rzeczywiście bo spał w nocy nawet lepiej niż w domu :-D

no dobra, lecimy, do później!
 
Witajcie kochane


nie doczytam was bo moja grzeczna Klaudusia mi nie pozwoli przechodzi skok i jest masakrycznie niedobra , nic pani sie nie podoba , no dosłownie nic nie to samo dziecko , pioruny nad głowa buszują , Brygida z nia troche posiedziała to zrobiłam zas moim pierogów ruskich , małej dałam kaszki pojesc to i usneła i ciekawe na jak długo ,

Dziewczynki jak ja wam zazdroszcze tych spotkan ach
 
Wiki nakarmiona marchewka z ziemniaczkami... a właściwie to śliniaczek nakarmiony;) Jakoś jej te słoiczki nie przypasowały:( muszę czekać aż się uśmiechnie żeby jej wcisnąć bo sama to nie chce... a ku mojemu zdziwieniu na kaszkę nawet sama ustka otwierała więc mam nadzieję, że jej chociaż z tą kaszką tak zostanie... no i , że nie będzie takim niejadkiem jak ja byłam...
 
basieniak to ja tez kupię. Ja myslę, ze Mila wazy miej więcej tak samo. W nocy ssie cyca, rano i przed snem. czasem uda mi się jeden jeszcze raz w drzemce koło południa przemycić a tak to zjada jeszcze około 150 kaszki, zupki of 130 -190 i słoiczek deserku. No zobaczymy jak pojdzie z tą waga. Z drugiej strony to chyba nam modelki rosną i o linię dbaja. Za to mam nadzieje, nie beda miec w przyszłosci kłopotów z nadwagą
konwalianko zostało przeczekac, bidna ty tez jak Maqnio. Ja kupiłam kapielówki z rossmana. Dały radę. Na zajecia zapisze ją dopiero na wiosnę.
miczka:-D
 
U nas tez straszna maruda, jeszcze nigdy tak nie bylo:wściekła/y:Konwalianka u nas tez zeby a dokladnie 2, nic mu nie pasuje nawet noszenie. Dobrze ze Ł wrocil wzial go na spacer bo mi malo brakowalo zeby cos mnie wzielo. Caly czas krzyczy, bije, chce spac ale zasnac nie moze, jednym slowem tragedia
 
reklama
Do góry