reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Hej Madzia! zazdroszczę troszkę tego drinka.... ja czasami łyczek winka się napiję, ale szczerze powiedziawszy czasami mam ochotę po prostu się upić... :)

Marzena, trzymam kciuki za bezbolesną przeprowadzkę - i załatwiaj jak najszybciej neta!
 
reklama
Witam się i ja w piekny sobotni sloneczny dzien!Przesylam buziaczki dla wszystkich! Wlasnie siedze sobie na laweczce w parku, lapie slonko i staram się wyciszyc..Wczorajsza noc byla masakryczna :/ Mateusz spal ladnie, za to wk!! Mnie mój maz wracajac po polnocy na mega bani!! Boze.. Po co on wracal! Przez niego oka nie zmruzylam cala noc, wk!! Się na maxa, serce myslalam że mi wyskoczy przez gardlo!! Mam go dosc i dzisiaj zaplanowalam sobie caly dzien poza domem, nie chcę na niego patrzec!! Pocieszajace jest to, że takie akcje zdArzaja mu się srednio raz na dwa lata.. Ech.. Marzenko, oby przeprowadzka się udala :) nie było zadnych problemow, wszystko przebieglo sprawnie :) a gdzie w S-cu bedziecie mieszkac, jaka dzielnica, ulica? Ja na Zagorzu mieszkam. Jak się ogarniesz i pogoda bedzie ladna to mam nadzieje spotkamy się na spacerku :)Ok koncze, posiedze sobie jeszcze troszke w ciszy..Buziam
 
Malami bedziemy mieszkac na Katarzynie tam mój misiek ma mieszkanie w starym budownictwie , to jest bardzo blisko plejady czy plazy nie wiem dokładnie co tam stoi , koło basenu i lodowisk , no mam nadzieje ze sie spotkamy , a na zagurzu misiek mój ma rodzine on wogóe tam ma cała swoja rodzinke
 
konwalianko a Tymus mial zawsze problemy z kupka czy teraz mu sie zaczely? moze sprobowalabys tego soku z pomaranczy? Tymus jest juz starszy, moze nic by sie mu nie stalo. U nie np jablka powoduja zaparcia wie nie wiem jak sie ma sozek jablkowy na kupki dzieci. MOzliwe ze kazdy reaguje inaczej. Trzymam kciuki zeby sie uregulowalo.
Konwalianko ty masz takie akcje z Tymkiem jak ja teraz z NIco. Wczoraj ja polozylam o 21 to do 24 zdazyla obudzic sie 4 razy:baffled: zawsze fajnie spala wieczorem, nie musialam nawet zbyt czesto zagladac bo sie nie wybudzala do 24 lub 1 , a teraz? moze ma jakis skok rozwojowy czy cus bo to jest az nie do wytrzymania. Caly dzien jest taka aktywna ze serio nie daje sobie rady z nia nie chce lezec, ani jej ulubiona pozycja na ramieniu nie pasuje. Cala spocona chodze. Teraz uspilam ja w wozku bo myslalam ze mi kregoslup peknie w pol

Psocia a jak dogadywalas sie z hiszpanem? :-p

dzisiaj przychodza do nas znajomi na kolacje bo tesciowa wybyla na weekend i jestesmy sami. Zrobie nalesniki po mexykansku, nawet zdobylam czerwona fasole w sloiku bo ostatnio nie moglam jej nigdzie dostac.

malami ja mam to samo jak moj wstaca pijany, tez nie zdarza mu sie to czesto ale jak juz to tez sie cala az trzese. NIe nawidze tego!
zycze milego dnia :-)

kurde D zadzwonil na komorke i mi mala obudzil wiec spadam bo zaraz sie zacznie drzec :angry:
 
Ostatnia edycja:
Wróciłam z zakupów, masakra jakaś;) Jakoś słabo mi się zrobiło, więc dzisiaj Dawidek poszedł na spacer z tatusiem, ja miałam się położyć, ale stwierdziłam, że drugi wózek wypiorę, Wisieńka ma przyjechać, więc w czyś Emi wozic musi;) No i mi się zeszła godzina;) Teraz sobie za to leżę;)

Em_cia, po angielsku, a z czasem po polsku:)

Marzenko, kciukasy za przeprowadzkę!

Konwalianko, to Ty też preferowałaś międzynarodowe związki;)

Magia,
e tam fiu fiu, stare dzieje, młoda i piekna wtedy byłam;)
 
Witajcie. Cóż od rana poleciałam pączkiem i kawałkiem piernika. Ale sprawdziłąm wage i nie udało mi się nie przytyc. My z Milą znowu same w domu. maciek pojechał do kuzyna a Paweł znów na wykładach:angry:Szlakkkkkkkkkkk czarny turystczny. Mila marudna od rana. I jakby miała cofkę więc może znów jakiś skok.:baffled:
Madziulku zaciskaj , zaciskaj tylko nie wiem czy moja macica po cc by to wytrzymała. Mam nadzieję, ze to tylko iście koński apetyt
Pozdrawiam wszystkie. I sorki, ze nie odpisuję ale idę do marudy:-D
 
wisienko to zaciśnięte - wytrzyma wytrzyma bo i jak by mogło być inaczej :tak:
marzena spokojnej przeprowadzki
balkan ja też miałam i po jednym miałam dość:-D
em ka miłej kolacji i cieszcie się wolną chatą :tak:
malamii em ka mój za to jak pójdzie to nigdy nie wraca do domu na noc (hmmm?)

z plusów mieszkania na wsi jest to że już mały łapie 2 spacer i zjadł mega zupę z eko warzyw.
magia jak będę w Wa-wie to cie zasypię marchwią i pietruszką z własnego ogródka:-D
 
Ostatnia edycja:
emka, no własnie u nas ten soczek działał i to bardzo ładnie..mnie pediatra powiedziała, że pierwszy owoc powinien być taki co jest "narodowy", czyli w Polsce to niewątpliwie jabłka, a u Was pomarańcze..ale dopytam o to.. te problemy u nas były niemal "od zawsze":-( a teraz sie nie poprawiło a już takie małe światełko w tunelu widziałam.. ech..
no i z tym spaniem, to ja też liczę na skok, bo jest taki co przypada na okres od 14 do 19 tygodni - modlę się aby to było to, bo jesli już tak zostanie... az boję się myśleć..

tej nocy nawet się wkurzyłam, bo mówie do Pawła aby zajął się małym a ten nic, nie słyszy cholera jedna! nosz on ma taki sen kamienny, że szok.. tak naprawdę to zajęcie Tymkiem polegało na wpychaniu nu smoczka co 3 minuty, ale zawsze.. o 7.30 jednak nie dałam się już wyrolować i położyłam mu małego na poduszce i powiedziałam, ze ide do łazienki i ma się zając dzieckiem a on do mnie że on śpiący!!!!:wściekła/y: zabić zgniłą cebulą to za mało..

no i nasza dzisiejsza rozmowa:
ja: Paweł zmień małemu pampersa
on: a co, ma kupę?
ja: nie
on: a to po co skoro nie ma kupy
ja: no bo już jest przesikany
on: ale szastasz tymi pampersami

ech..szkoda gadać..no i jak zmienił pampersa, to założył mu spodnie przód na tył.. jak tak można spodnie założyć:szok:
teraz wysłałam ich na spacer a sama biore się za robotę..

psotka, no miałam.. nawet z amerykaninem byłam jakiś czas.. moja kuzynka za to wyszła za Filipińczyka:-Da ja "tylko" za Polaka - hahaha:rofl2:
 
Madzia oooo, dzięki:-):-) zatem zapraszam jak najszybciej:-D:-D
Konwalianko u mnie to samo z małżem, nawet mi się nie chce gadać. :angry:
Corin ja żółtko jem sama, małemu nie daję:-)
 
reklama
Konwalianko, to mój Marcin, najchętniej co 20 minut zmieniałby pieluchę małemu;)
Co do soczków mój pediatra ma takie samo zdanie, najpierw narodowe owoce i warzywa.
Ja też, po kilku międzynarodowych związkach, ostatecznie zdecydowałam się na Polaka;)

Magia, na początku grudnia będziemy w Wawie, liczę na spotkanie :) Może inne Warszawskie mamy i około się zdecydują:)
 
Do góry