Lipiec 2011

[em_ka]

dziewczyny hahah to ja po ostatnim polaku zdecydowalam sie na hiszpana i tak juz zostanie. Zdecydowanie najlepszy wybor

konwalianko czyli problemy z kupka tak samo jak i u NIco, bo zaczelo sie to u nas jak mala skonczyla miesiac i to tak nagle, z dnia na dzien. Jesli Tymus nie robi codziennie ale na nastepny dzien zrobi to nie przejmuj sie, nawet jesli widzisz ze go to meczy i sie spina, ale jesli trwa to dluzej niz 2 dni to moze daj mu czopka glicerynowego. Wiem ze w polsce one sa takie duze (ja kupuje takie malutkie dla niemowlakow) i wtedy tego czopka trzeba wzdluz przekroic i wlozyc jedna polowke. Tak mi powiedziala pediatra z polski jak do niej dzwonilam bo mala nie robila ponad 2 dni kupki. Jesli wlasnie zdaza sie to doraznie a nie nagminnie to bez problemu mozna tego czopka podac, skoro ja jechalam na nich 2,5 miesiaca co drugi dzien i nic sie nie stalo to tym bardziej jeden na jakis czas nie zaszkodzi, a maluch sie nie meczy.

jesli chodzi o facetow to moj w nocy tez nie wstaje do malej nawet jesli jest weekend i mala aie wybudza ale nie przez jedzenie. I caly czas mi powtarza ze on by sie chetnie zamienil, zebym ja poszla do roboty a on zajal sie mala. Chyba do konca nie zdaje sobie sprawy z tego jakie ciezkie i wyczerpujace moze byc opiekowanie sie 4 miesieczniakiem, ktora wrzeszczy i piszczy i trzeba ja nosic caly dzien. No coz, taka juz ich natura, a kobiety stworzono do opieki nad dziecmi

 

[konwalianka]

emka, w Polsce są też czopki dla maluchów, są o połowę mniejsze niż dla dorosłych.. ja wiem, że mogę mu dać, ale chodzi mi bardziej o to, że on się męczy.. jak wieczorem nie zrobi, to nocka z głowy..ech.. no i jakbym słyszała mojego P.. on też chetnie by został z małym na urlopie macierzyńskim.. ciekawe..
psota, ja też się piszę na spotkanie

 

[Corin]

Wpadlam zeby sie pochwalic. Ewa jz dwa razy przewrocila sie dzis z pleckow na boczek :-) kosztowalo ja to kilka solidnych bąkow z wysilku, ale dala rade,

 

[balkan]

Madzia, ja też chcę ekologiczną marchewkę!!!! No i absolutnie się piszę na spotkanie - ja się dostosuję....

Co do międzynarodowych facetów, to ja się prowadzałam rok z Rosjaninem, a rozmawialiśmy po bułgarsku

Zgodnie z życzeniem przesyłam Mateusza kierującego ruchem w akwarium - oczywiście po tym, jak już wgrywałam film to się jeszcze bardziej rozkręcił
PB050159 - YouTube

a no to ja się jeszcze pochwalę, bo Mateusz się sam przekręca z pleców na brzuch.... okupione jest to stękaniem i kilkoma bączkami, ale już się udało parę razy

 

[Wisieńka]

Wpadłam na moment
psociu jakas ty prędka skarbie
maqnio wyderko alez wam zazdroszczę, wpadajcie z fotkami
Balkan super Mateusz. Milcia przekręca się na boki ale na brzuch jeszcze nie i pewnie szybko nie bedzie bo nie znosi lezec na brzuchu Jak ją kładę to tak się wkurza, ze aż pełza po kocu wczoraj do tyłu a dziś do przodu. Wszystko okupione bąkami jak u Ewy Corin.

Jesli chodzi o facetów to raz flirtowałąm z czarnoskórym francuzem ale po tym jak wysłał mi smska , ze chce wylizac mnie z góry na dół a było to w dzien, w który się poznaliśmy, nasza znajomośc się skonczyłaI tyle moich przygód z obcokrajowcami. Chyba, ze wliczymy to, ze mój ex mieszka we Włoszech
Emka, konwalianka Milusi kupę świetnie przyśpiesza obiadek ziemniaczki ze szpinakiem to tak na przyszłość może wam się przyda. Co prawda wygląda jakby młoda zjadła ufoludki ale efekt jest
Madziulka a gdzie ta twoja wies jest?

 

[Magia10]

Balkan no super kieruje ruchem stópka jest boska
Psocia nooo, to mi się podoba - wreszcie warszawskie spotkanie dojdzie do skutku dzięki poznaniancesuper! będę!
Dodi ja jeszcze nie taka chudzinka, nie:-) Ale lepiej żeby zęby nie poleciały, bo głupio mi będzie się do Was uśmiechać
Konwalianko no i jak po żółtku? Ja jeszcze nie jadłam, bo dopiero wygnałam małża, żeby kupił mi ekologiczne. Jak słusznie zauważyła Corin lepiej nowości zapodawać na rano, więc jutro rano skosztujemy jajeczka:-)

 

[Wisieńka]

Magia mogłam podrzucić ci te jajeczka jakbyś okno otworzyła, tato mi przywiózł 40 szt od kurek biegających po ogródku

 

[dodi_misia]

Hej kochane,

malami skąd ja to znam...moj wczoraj wrócil o 2.40 myslałam że zabiję, na szczęście nie był aż tak mocno pijany...ale i tak byłam zła że normalnie piana ze mnie szła heh, za kare rano polozylam mu mała na poduszkę i poszłam sobie robić sniadanie, a ona mu tam "opowiadała" dziś cichy dzień..probuje sie cwaniak przymilać ale jestem twardka też pocieszam sie tym że juz dobre 2 lata mu sie to nie zdarzyło, żeby wrocic tak pozno..

Konwalianka, ja mam z moim tak samo..poki mała jest grzeczna to moze sie nia zajac ale jak juz zaczyna jęczeć to mi ją oddaje, najbardziej nie lubie jak cos robię, np maluje sie w lazience albo robie obiad a on chodzi z mala na rekach mi za doopą, normalnie krok w krok i pospiesza.. jak wie ze mała ma kupe to też mnie woła..chociaz jak go przycisnę to przebierze.. ale potem musze poprawiac krzywo przypietego pampersa,ale czasami widze przeblyski jakies, np wczoraj sam rano wyjal mala z lozeczka i przebral jej pampersa bez pytania..

 

[Wisieńka]

dodi, konwalianka u nas nie ma takiego problemu, na szczęście. Od poczatku Paweł robi wszystko przy Mili i doskonale już sobie radzi. Jest zakochany w córeczce i nie przeszkadza mu jak płacze a raczej stara sie ja uspokoic. Gorzej z wstawaniem do niej bo go po prostu nic nie budzi. Nawet rano budzik do pracy jakbym nie wyłaczyło to grałby godzinę. A tak to wyłączam i go szarpię aż wstanie

 

[dodi_misia]

Wisienko, moj A. niestety nie umie dobrze wyczuc o co chodzi malutkiej, za to zdecydowanie lepiej radzi sobie ze starszą córką, poł dnia siedzi u niej w pokoju na dywanie i w coś sie bawią...właśnie podesłałam tam malutką niech tez sie pobawi, a co!