Miczka
Fanka BB :)
Witajcie wieczornie
Dotarłam dopiero bo od wczoraj gościłam u siebie siostrę, a dzisiaj spędziliśmy dzień u rodziców. Czyli weekend rodzinny. Szymuś grzeczny, nocki standardowe - czyli karmienie 23 i 4-5 z większą lub mniejszą ilością kręcenia się w międzyczasie. Nie ma na co narzekać. No i chyba posmakowało mu jabłuszko bo chwyta już moją rękę z łyżeczką i sam ją sobie do buzi celuje :-) Jak już wyceluje to minę ma błogą, mlaska zawzięcie, mruczy pod noskiem i co jakiś czas powtarza "a buuu" co skutecznie powoduje, że połowa jabłuszka znajduje się na bluzce Z nowości dzisiaj przy kąpieli zaczął się śmiać w głos, tzn tak inaczej niż dotychczas. Pociesznie ubaw mieliśmy przez 20 minut, mój śmieszek.
Konwalianka - wszystkiego beztroskiego dla Tymcia!
Malami - również najlepszości dla synka!
Alex niedługo nocki na pewno sie polepszą
Magia zabraniam mówienia takich głupot jesteś wspaniałą mamą! tyle że człowiekiem, a zapomnieć o czymś ludzka rzecz więc nie wyrzucaj sobie. Zdrówka dla Stasia! Za tatę trzymamy mocne kciuki
Wisenka popieram - debil, dupek i cham bardzo dobrze, że napisałaś skargę. Cieszę się, że mimo wszystko spotkanie się udało.
Psotka
Renusia w Tychach też mam rodzinę i właśnie tam parę dni temu kuzynowi urodził się maluszek. Tylko że u nich raczej rzadko bywam.
Corin nie zazdroszczę przeżyć z teściową... a jest jakaś opcja żeby była gdzie indziej? bo to faktycznie strach przy dzieciach
Emka żeby katarek przeszedł szybciutko!
Co do matmy to możecie przysyłać swoje maluszki do mnie :-) mój ścisły umysł uwielbia cyferki, w LO chodziłam do klasy mat-fiz, zresztą to zboczenie u nas rodzinne - mama nauczycielka matematyki :-) chętnie pomogę jeśli tylko podołam hehe
Dotarłam dopiero bo od wczoraj gościłam u siebie siostrę, a dzisiaj spędziliśmy dzień u rodziców. Czyli weekend rodzinny. Szymuś grzeczny, nocki standardowe - czyli karmienie 23 i 4-5 z większą lub mniejszą ilością kręcenia się w międzyczasie. Nie ma na co narzekać. No i chyba posmakowało mu jabłuszko bo chwyta już moją rękę z łyżeczką i sam ją sobie do buzi celuje :-) Jak już wyceluje to minę ma błogą, mlaska zawzięcie, mruczy pod noskiem i co jakiś czas powtarza "a buuu" co skutecznie powoduje, że połowa jabłuszka znajduje się na bluzce Z nowości dzisiaj przy kąpieli zaczął się śmiać w głos, tzn tak inaczej niż dotychczas. Pociesznie ubaw mieliśmy przez 20 minut, mój śmieszek.
Konwalianka - wszystkiego beztroskiego dla Tymcia!
Malami - również najlepszości dla synka!
Alex niedługo nocki na pewno sie polepszą
Magia zabraniam mówienia takich głupot jesteś wspaniałą mamą! tyle że człowiekiem, a zapomnieć o czymś ludzka rzecz więc nie wyrzucaj sobie. Zdrówka dla Stasia! Za tatę trzymamy mocne kciuki
Wisenka popieram - debil, dupek i cham bardzo dobrze, że napisałaś skargę. Cieszę się, że mimo wszystko spotkanie się udało.
Psotka
Renusia w Tychach też mam rodzinę i właśnie tam parę dni temu kuzynowi urodził się maluszek. Tylko że u nich raczej rzadko bywam.
Corin nie zazdroszczę przeżyć z teściową... a jest jakaś opcja żeby była gdzie indziej? bo to faktycznie strach przy dzieciach
Emka żeby katarek przeszedł szybciutko!
Co do matmy to możecie przysyłać swoje maluszki do mnie :-) mój ścisły umysł uwielbia cyferki, w LO chodziłam do klasy mat-fiz, zresztą to zboczenie u nas rodzinne - mama nauczycielka matematyki :-) chętnie pomogę jeśli tylko podołam hehe