reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

reklama
danuśka my inchalację robimy z przepisu maqnio tylko ona polecała olejek sosnowy a w aptece nie było i pani dała pichtowy ale podobno dzała tak samo. Ostatnio na sobie też sprawdziłam i działał rewelacyjnie. Tylko sobie z 8 kropli dawałam a małej to max 3 do garnka i stawiam koło niej.
 
Psotko jak sie mala urodzila i przychodzila polozna to mowila ze dziecko na brzuszku moze lezec tylko pod kontrola rodzicow, ale jak juz samo bedzie glowke bez problemu przekrecac na boki to da sobie rade i bez nadzoru rodzicow:) I tego sie trzymam, jakos sie nie martwie, wiec prosze mnie tu nie nakrecac:-p

Wydrusiu u mnie dzisiaj rano juz byly kaloryfery cieple:) Ale pozakrecalam, bo w mieszkanku ma cieplo i bez tego:)

MArzena duzo zdrowka i sil! NApewno niedlugo Klaudia bedzie zdrowiutka:)
 
Witajcie mamuśki, w to deszczowe popludnie. przyjechaliśmy od lekarza. Mały nadal nic nie chce jesc- daje mu cyca to nadal się wierzga i pręży,a daje butle to traktuje ją jak smoczka, dziumdzia sobie tylko. możliwe ze moje mleko małemu nie smakuje? zrobiłam mu wieczorkiem mm, to po piersi zjadł jeszcze 80 . potem w nocy 3 pobudki, troszkę ssał ale może po dwie- trzy minutki. wiec ostatni raz jadł o 7 rano, troszkę cyca i 20 z butli. wróciliśmy od lekarza, zacząl marudzic ja do piersi a on krzyk! dałam butle z mm i zjadł 90, ale trwało to chyba z 15 minut. lekarstwo i spi. powiedziałam doktorkowi o tych problemach z jedzeniem, a włąsciwei z brakiem potrzeby jedzenia no i z kupą. lekarz go osłuchał, stwierdził ze strasznie mu burczy brzuchu, ale zadnych niepokojących symptomów nie znalazł, gardło ok, brzuszek tez. od szczepienia czyli przez 2 tyg przybrał 30 g czyli bardzo malo. byc może nie bedzie już takładnie przybierał, ale jesc musi. mamy przepisany debridat na uregulowani czynności od przełyku do okrężnicy, jak nie pomoże to lactuloza. troszkę się usopokiłam, ale przez to ze tak mało je tracę pokarm, ledwie 20 odciągam....
Zyczę wAM MIŁEGO DZIONKA DZIEWCZYNY, I GRZECZNYCH MALUCHÓW. MUSZĘ TROSZKĘ OGARNĄ C DOMEK....
 
U nas ciężki dzień. Mojego Tatę zabrało pogotowie, bo miał bóle w klatce, a ma już bajpasy. Jest w szpitalu, na szczęście nic poważnego się nie dzieje, ale martwię się bardzo:-(
Psotka ja piszę z teatrologii. Zajmuję się Witkacym. A Ty???
Wisienko ślicznie wyglądasz. Po prostu olśniewająco. I wracaj, bo bardzo Cię tu brak.
mala monis u nas częste są płacze przy piersi jak boli brzuszek albo kupa nie może się wykluć. Faktycznie niepokojące jest to, że Twój synek nie chce jeść.
Marzenko biedna ta Twoja malutka. Tyle kłucia... Tulę Was.*
Konwalianko no właśnie. Mam wrażenie, że płacz przy piersi u nas oznacza ból brzuszka, brak kupy. A z tą alergią to wydaje mi się, że coś nowego skoro więcej Was sypie. A w jakich miejscach? Niestety praktycznie wszystko może uczulać. A podobno kawa bezkofeinowa często. Biedulek ten Twój Tymcio. Jakbym swojego Łukaszka widziała przed sześcioma laty...
Oczywiście, że wspaniale wyglądasz kobieto! I ja chyba zacznę używać inhalatora Łukaszka i nawilżać solą fizjologiczną Stasia. Zakładasz Tymciowi maskę na buzię?
Wisienko za wyniki Milusi &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Ostatnia edycja:
dzien dobry!

wpada sie tylko przywitac. jestem w dole. mała nie spi prawie wogole, padam na buziulke. dzis obudziął sie o 23, potem o 24, 1:00, 1:30, zasneła o 4:30, obudziła sie o 5:00, i zasneła o 12 w południe na 1 h. nie mam słow.


teska wszystkiego co najpieknieszje na nowej drodze zycia:)

sis, psotka, orchi
:*:*:* Wy wiecie:*:*:*
magia:*
wisienko:*

sciskam Was wszystkie pominiete mocniutko!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Magia, dzięki, kochana jesteś, liczyłam na ciebie, bo Ty ekspert w sprawach alergii.. kurcze kawe już piłam wcześniej.. cholera! odstawie - zobaczymy..a wysypuje go na twarzy - czoło, policzka, powieki, tak jak wtedy co nabiał jadłam, ale teraz no nie jem przecież.. na karku, za uchem, na bokach brzuszka, na siusiaku.. na nogach ma szorstką skórkę.. biedaczek..
z płaczem, ja naprawdę nie wiem o co chodzi, od dwóch dni się schemat powtarza..ech.. trzeba to przetrwać..
maqnio - będzie lepiej - zobaczysz..
 
konwalianka moja mama chemiczka mówi ze bezkofeinowa ma duzo subst. chem w sobie bo trzeba jakos się kofeiny z niej pozbyć. To juz lepiej zwykłą słaba. Ja piję ricore bądz Velvet , rano zeby w razie czego mała nie pobudziła się - choć wątpię od takiej ilości.
maqnio tulę, całuję Was mocno.A czy Rózia potrafi usnąć w wózku?
 
reklama
Hej, ja po szczepieniu. I mam nadzieję że mały będzie teraz spał i spał jak corinowej córka ;-)
Strasznie marudny jest, myślałam że na szczepienie się z nim nie wybiorę, bo tak się rozbeczał, że go uspokoić nie mogłam. Już myślałam że dziąsła go rozbolały bo pociągnął troszkę i w ryk i tak w kółko. No ale w końcu się uspokoił i jak głupia popędziłam na szczepienie. Teraz w foteliku śpi.

marzenko, współczucia dla małej. Ale jak mus to mus...
maqnio, normalnie podziwiam Cię kobieto za to że masz siłę. Ja to po pierwszym miesiącu w wariatkowie bym wylądowała.
 
Do góry