reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Witam porannie, my już od 6 nie śpimy. No w sumie ja, bo Filip już odpadł :-)

Corin, widocznie malutka to śpioszek jest. Ale ja wychodzę z założenia że jeśli coś niepokoi w zachowaniu dziecka, to lepiej popytać się bardziej doświadczonych, mądrzejszych ode mnie osób ;-)

Zastanawiam się nad prenumeratą Wesołej Farmy... mały będzie miał takie fajne zabawki, jak myślicie?
Weso
 
reklama
Balkan ja Liluni pozwalam troche popatrzeć... wczoraj gadałam z pielęgniarką to mówiła że troche mogę byle nie siedziała 24h przed tv
Anetka świetna sprawa:-) ja małej kupuje te książeczki :-)
 
Witam się i ja:)

Mała o 8 coś zaczęła popłakiwać to wstaję ją wziąć a tam oczka zamkniete i pochlipywanie więc pogłaskałam po główce, dałam buziaka i uspokoiła się i śpi dalej:) słodkie to było:)

psota oj rozumię twój strach przed zostawieniem małego... Dla mnie też to było najgorsze jak mnie przewozili do szpitala gdzie nie mogłam małej ze sobą wziąć... Tylko u mne wtedy dochodził jeszcze strach o pokarm... Ale ryczałam w tym szpitalu co chwilę, a jak ktoś o małą zapytał to znowu w ryk... Ale plusem było to, że tatuś musiał się małą zaopiekować i trochę się zbliżyć...

A my dzisiaj do neurologa tak kontrolnie jedziemy, tylko już widzę, że nie za bardzo mi się to zgra z karmieniem, a przez to, że mała tak długo je to nie lubię jej karmić poza domem...

O, znowu jakieś postękiwania słyszę...
 
Niech sobie troszkę pośpi, bo musze poprasować – ja prasuję wszystko, bo to taka moja mania – w życiu bym nie ubrała ani męża ani dziecko w nieuprasowane ciuchy, siebie też oczywiście, jak mam na bluzce źle rozprasowane miejsce po zaczepieniu żabką to mnie szlag trafia……

mam zupełnie tak samo, i podobnie jak Ty już jedno pranie dziś wyprasowane, drugie czeka a trzecie się pierze..
Tymek usnął w łóżeczku, ale długo mu to zajęło i chyba z 10 razy byłam mu smoka wsadzić - uff

Aneta - ja zamówiłam prenumeratę.. tylko wkurza mnie, ze płaci się przy odbiorze..wolałabym zapłacić "z góry", bo co jak akurat kasy w domu nie będe miała? ja pamietam, ze syn mojej siostry uwielbiał takie figurki
edit: doczytałam ze mozna później zapłacić, spoko
 
Ostatnia edycja:
hej,
madzia dopisuje sie do kawki,

nocka super, choc od 4 zaczelo sie stekanie i czekamy na kupke. maly teraz maltretuje gryzaczka i dorwal koszulke meza i do niej gaworzy, cos w stylu aje gege. :-D padam nie wspomne o przywitaniu sie z przewijakiem, tak wywijal.

konwalianka buziam tymusia
sestina, basieniak, balkan wydrusia,aneta witam
 
Witajcie:-) Wczoraj w końcu posmarowałam Stasiowi dziąsełka żelem na ząbkowanie i przestał marudzić. Wczoraj pani ze szkoły pochwaliła Łukaszka i byłam z niego taka dumna:-) My dziś na drugą zmianę. U nas jak Staś zdrowy to oczywiście nie ma terminu na szczepienie. Mam taki, który zaklepałam miesiąc temu - na 15.10:no:
Madzia ja herbatkę poproszę!
Ania Pytałaś o rączki podczas leżenia na brzuszku - dziś właśnie Staś wyciągnął je sam przed siebie i złączył.
Konwalianko jem łososia wędzonego i nic Stasiowi nie jest:rofl2: U nas kupy też nie idą łatwo. Na popędzenie kupy najlepsze jest... jedzenie:-D Od razu idzie.
Psotka ja też mam hashimoto. Tyle, że u mnie tarczycy to już prawie nie ma. Zapalenie od 2000 roku. Miejmy nadzieję, że u Ciebie też przejdzie w zanikanie. Chociaż u mnie też czasem nie wiadomo czemu tsh nagle samo spada albo rośnie.
Aneta fajna ta farma. A jak paluszek Filipka?
Basieniak A jak u Was paluszek?
Silwia hej hej!
 
Konwalianko jem łososia wędzonego i nic Stasiowi nie jest:rofl2: U nas kupy też nie idą łatwo. Na popędzenie kupy najlepsze jest... jedzenie:-D Od razu idzie.
!
tak tak, znam ten sposób..często mały robi pod koniec jedzenia:-) super ze i łosos podasował, oby tak dalej
silwia witaj kochana

wiecie a ja tak sie nie spiesze ze szczepieniami, jakas inna jestem.. chce aby od kazdego minelo przynajmniej 2-3 m-ce
 
reklama
silwia no, obawiam się, że do 15 października to Łukaszek może znów coś przynieść ze szkoły i nie będę mogła Stasia zaszczepić, a na rota muszę jak najszybciej podać mu 2 dawkę. Pani w szkole powiedziała, że Łukaszek buduje piękne zdania (hehe, mówiłam, że może zagadać na śmierć:-D) i że opowiada o 2, a nie o 1 planie na obrazku:-D. Np. nie mówi - tu jest tata i mama, ale ooo... widzę tu pół fotela, hi hi hi:-D
Konwalianko na Twoim miejscu też pewnie bym się nie spieszyła, ale muszę zaszczepić Stasia 2 dawką na rota do 22 tygodnia, a najlepiej do 16 (do 16 już nie zdążę, bo oczywiście nie ma terminów:wściekła/y: i za co ja płacę? - wyliczyłam, że 15 października Staś kończy 16 tygodni, więc może zdążę jednak:-)). No i Łukaszek wlecze różne paskudztwa ze szkoły, więc u nas sytuacja jest inna... A też nie jestem fanką szczepień.

Znów mam dość atmosfery domowej... ech:-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry