reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

My na pneumo i rota nie szczepiliśmy.

Konwalianka współczuję nocki. Szymek wczoraj w dzień spał bardzo mało ale nocka jakoś przeszła. Za to teraz śpi i popłakuje przez sen :baffled: A z babcią żremy się 5 razy dziennie ale nie da się ukryć, że to wielki skarb mieć ją przy sobie :-)
 
reklama
Witajcie.Mila bardzo goraczkuje po tych wczorajszych szczepieniach i w nocy i teraz. Śpi bidulka tez cały czas przez tą gorączkę i budzi się jeść. W nocy bałam się spać żeby nie przespac jej gorączki. Dostaje nurofen bo ten dostaliśmy w programie szczepień ale nie wiele pomaga, to znaczy na krótko.
U nas upał, fajne to lato tej jesieni. Obiadek mam z wczoraj brokułową i fasolkę.
Miłego dnia
 
Hej dziewczyny

nie mam nawet czasu was doczytać. Poczytuję ile mogę ale u mnie od poniedzialku masakra - mały taki marudny, że szok. A już się cieszyłam, że tak ładnie sam się bawił, moglam wszytsko w domu zrobić a tu klops - na moment go nie można zostawić, większość czasu albo stęka albo marudzi albo płacze. Dodatkowo 3 dni temu podniósł się i od tej pory już chce tylko siedzieć! :szok::szok: ehh mam już z deczka dość, jeszcze wczoraj doszla kłótnia z mężem i się nie odzywamy. Załamka - dobijcie mnie plisssss
 
Konwalianko współczuję nocki. Może kupa go męczyła?
Balkan dla mnie Pola Mokotowskie trochę za daleko i metrem jakoś mam stres z małym jeździć. No i jeszcze dobrze byłoby mieć gdzie uciec z parku na karmienie lub przebranie malucha albo przed deszczem. Teraz już trochę za zimno na karmienie w parku. A mój ma taką naturkę, że jak wyjdziemy z domu to maximum godzina i głód jest nie do przeżycia;-)
Orchi Ja szczepię na pneumo i rota. Ale mam praktycznie jeszcze przedszkolaka w domu. Po drugie ja się bardzo boję rota u moich dzieci. Ale jak Staś byłby sam to nie wiem czy bym szczepiła.
Miczka Twarda jesteś:-) Tyle okien. A babcia to faktycznie skarb.
 
malamii ja daję sabu 15 kropli co 2 kamienie czyli co 4h
wisienko biedna Milusia. My mieliśmy mieć szczepienie, ale dziewczyny dobrze mi doradziły, żeby z katarem nie szczepić. Jeszcze jak doszłaby gorączka to byłoby nieciekawie. A na co teraz się szczepiliście?
alex to tylko taki etap. Minie... Przytulam.
 
Ostatnia edycja:
Caluski dla WAS i bąbelków. Co do szczepień my tez powinniśmy w tym tyg, ale nasza dr byla ordynator rygorystycznie nieeee nawet jak ktoś w domku ma katar,,,, maly przziebiony od nas <czytaj meża> hehe i my nie szczepimy. A nasza dr jest cacy niedoszla kardiolog.... a naprawde zna się na dzieciach i uwielbia je wiec ja radzę nie szczepić jak ma katarek nawet...i ktoś w domku prycha.
U mnie dziś pogoda do dupki...mży...ale bylam na zakupkach,,,,, maz zostal z malym ale za to rytm mu się zaburzyl od 3 dni zasypial po 9 do 12 spal a teraz od 9 spal do 10 tyle echhh ale za to juz nocki mi prawie spi cos sie wiercil w nocy ale ja go nie wyciagalam z lozeczka i sam zanal znów. Oby juz przesypial mi nocki.... mam taka nadzieje i jak bedzie ząbkowal też.... oby sie nie odmienilo....
Buziam was i mykam do męża bo się leni w lozku....
 
Magia, na pewno kupa - bo o tej 2-giej pomogłam mu zrobić dwie, gdzie wylądowała na jego śpiochach, moich spodniach od piżamy.. ale to pomogło na dosłownie 20min. po tym czasie od nowa.. musze isc z nim do gastrologa.. poczekam jeszcze jak zadziała ten nowy probiotyk - dam mu szanse, ale jak nic sie nie zmieni to ide.. od dziś podaje mu także siemie lniane.. z debridatem się wstrzymam chwile..

zuzu, hehe.. cała noc przespana to marzenie..
 
zuzu jej ja cała noc spałam w ciąży teraz cyc wzywa i koniec spania hahaha :-D:-D
konwalianka u mnie odwrotnie kupa za kupą leci czasem zastanawiam się czy to normalne :nerd:
wisienka cmokiiiiiiiiii ogromne dla Milci i oby ta gorączka szybko minęła &&&&&&&&&&&&&&&&&&
alexx moijej sie odwidziało zasypianie w łóżeczku i wózku tylko łóżko nasze i rączki :-( mam nadzieje ze to minie....
 
Magia my tym razem hexa i pneumokoki druga dawka. Juz kiedyś pisałam, ze udało nam się załapac do programu szczepien i mamy full zestaw za free z wszelkimi powtórzeniami. Musze w zamian wypełniac taki dzienniczek elektroniczny z mierzeniem temperatury i w razie goraczki stosowac nurofen dla dzieci no i po zakończonych szczepieniach czyli gdzieś po roku pobiorą jej krew żeby sprawdzić jak działają te szczepionki. Oczywiście bez żadnych eksperymentów. Szczepionki apteczne, nurofen też ale pojawiły się głosy, ze leki przeciwgorączkowe zakłócają działanie szczepionek i firmy farmaceutyczne żeby potwierdzić czy obalić stworzyły ten program. My zapisaliśmy się i nas zakwalifikowali. Kasa w kieszeni została.
alexxx minie, nie martw sie kiedys minie
zuzu hmmm, tez startujesz na czerwcówki 2012:-D
konwalianko u nas od wczoraj 4 kupy mega ale żadna nie dorówna Tymusiowej
orchi a nasza Mila tylko w łóżeczku i wczoraj jak byłam u sis to był problem bo nie mogła na łózku zasnąć i spała w foteliku

Patrzę na tą milę i patrzę i nie widzi mi się, ze jest jakaś chuda i że przytyła tylko 500g. Ale już zaczynam się martwić...
Dzisiaj w sumie może z pół godziny mi czuwała. Czy myślicie, ze to normalne po tym szczepieniu, spi i śpi i je ewentualnie.
 
reklama
Moja bez gorączki była po 1szych szczepieniach a też spała non stop także Mila pewnie też odpoczywa ;) a gorączka może troszkę ją osłabia i też dlatego nyna tyle
 
Do góry