reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Cześć dziewczyny!
U nas nocka względnie OK, nad ranem od 5 godziny mały już spał bardzo niespokojnie, kręcił się i kwękał, co chwilę musiałam do niego podchodzić..
Wczoraj wieczorem wreszcie przyszedł sab simplex!!!!! I tu mam pytanie: konwalianka, maqnio - jak dawkujecie kropelki, ile kropel ile razy dziennie, przed czy po posiłku? Będę wdzięczna za rady.

Dzisiaj na 12 jedziemy na kontrolę bioderek, już się boję..

A teraz może uda mi się Was doczytać bo trochę mam zaległości.. ;)
Miłego piąteczku wszystkim życzę :)
 
reklama
Cześć Dziewczyny- ale naprodukowałyście, dopiero doczytałam ;-)
Miałam trochę tyły, bo dwa dni temu mieliśmy szczepienie i Mały był straaasznie marudny :-(
Maqnio- ja po szczepieniu jestem lżejsza o 730 zł :szok: a następne w listopadzie, kolejne 500 zł :szok:No i waży 7200.;-)
Basieniak-mój mały ma stały cykl dnia - jedzenie-siusianie-spanie-siusianie-jedzenie-kupkanie(co drugi dzień)-kąpiel-jedzenie-sen :-)
No i oczywiście fochy :-D
Psota, Magia-dobrze, że przypomniałyście o dniu chłopaka. Stary pojedzie do kina :-D a młody dostanie jabłuszko :-D
Aneta-mój nie leży na brzuszku tyle czasu :zawstydzona/y: Lubi za to pozycję, jak określiła ją moja córcia, "na tupolewa"-leży na brzuszku na wyciągniętej ręce :-)
Magia, Balkan-ja mieszkam w domku i też łóżeczko mam na górze. Jak mały jest na dole, to zajmuje 1)leżaczek, 2)wózeczek, 3)rączki jelenia :-D (Madzia, dziadek, babcia, tata, mama).
Mailuj- w niedzielę będę w Koszalinie !!!
Aha, zapomniałabym-ja też piszę się na sabat czarownic (to my) z czarodziejkami (córcie) i czarodziejami (synkowie) :-D
I moja chrześnica Madzia odkryła rewelacyjny sposób na np. usypianie mojego małego - daje mu moją nocną koszulę. :-) Sprawdza się rewelacyjnie :tak:
 
A jest jakies maximum lezenia na brzuszku?? Bo moja tak spedza conajmniej pol dnia! I wiekszosc nocy! Spi tylko na brzuchu. Wieczorem jak zasnie to ja obracam na plecki i tak spi do pierwszego karmienia.
 
Wczoraj wieczorem wreszcie przyszedł sab simplex!!!!! I tu mam pytanie: konwalianka, maqnio - jak dawkujecie kropelki, ile kropel ile razy dziennie, przed czy po posiłku? Będę wdzięczna za rady.
ja daję obecnie 8-10 kropli do każdego posiłku, wg. instrukcji powinno byc 16 kropli co 4h, ale jak chcesz efekt to proponuje do każdego posiłku. to i tak sie nie wchłania..

powodzenia na wizycie..


u nas nocka TRAGICZNA TRAGICZNA>> czyli od 1.30 ZERO spania..nie skomentuję...

kurcze, małemu robią się kołtuny na głowie z tych włosków co mu zostało...niestety od tej ciemieniuchy i wyczesywania, już niewiele ich ma..jak można temu zapobiec, tym kołtunom?

a leżenie na kolanach też działa jako leżenie na brzuszku?
a i wszystkiego naj naszym chłopcom!
 
hej mamuśki!

kurcze, nie mogę się przyzwyczaić do tego nowego wątku, ciągle chcę wchodzić na stary :-D
u nas nocka ok, od 5 pięciozłotówki w oczach. Ale do 8 grzecznie przeleżane. Teraz maly zasypia, a ja zadzieram kiecę i lecę do sprzątania :-D babcia się zlitowała i jednak przyjedzie zabrać wnuka na spacer :-D dobrze, sprawniej mi to pójdzie. Aha, i nie mam się w co ubrać! :szok::szok:

u nas to też nierealne leżeć dwie godziny na brzuchu...
buziaki!
 
Doberek kochane :*:*:* dla malusich kawalerów wszystkiego najjj :*:*:* :-D:-D
Z tym leżeniem na brzuchu też nie wiedziałam moja leży może ze 40min na cały dzień uwielbia na bokach i wtedy jej łatwo się przekręcić na brzusio,nie będę jej męczyła 2 godz na cały dzień ładnie dźwiga głowkę rozwija się prawidłowo więc narazie zostanie tryb taki jaki był :-D
Ania hahah fajnie to zabrzmiało maximum leżenia na brzusiu hahahha no to ładną ma pozycję niunia do spania :-D
jak jej wygodnie to niech śpi :-D:-D
konwalianka :*:* może jakieś przejściowe to,że tak nie dał Ci Tymuś pospać &&&&&&& na poprawę zaciskam ;-)
Dzióbek kurcze ale dużyyy już synuś jest Twój !!! :-D
Miczka zaśpiewaj sobie "ja nie mam co na siebie włożyć" lalalala hahahah :-D u mnie ubrania sprzed ciąży wróciły do łask :-D:-D
Mamm pytanie wszystkie szczepiłyście dzieci na pneumo i rota ?? Bo ja nie szczepię mojej na to ukrywała nie będę że sprawa finansów wchodzi w grę ale i bez takich szczepień dzieci się chowają i żyją :tak:;-)
 
Orchidea-ja szczepiłam na pneumo i rota. Na początku byłam przeciwna, właśnie ze względu na koszty. Ale z córką jeżdżę do takiego lekarza, jak to mówią "starej szkoły" i on doradził mi, że skoro są takie szczepionki, to warto zaszczepić. Mam do niego pełne zaufanie, bo kiedy moja mała była w I klasie szkoły podstawowej to często mi chorowała. Nasza lekarka kazała jej wyciąć migdałki, które miały być przyczyną jej chorób. Dopiero jak trafiłam do tego lekarza, to okazało się, że problem tkwi gdzie indziej. Od tamtej pory córka ani razu nie brała antybiotyku, przechodzi tylko lekkie przeziębienia i nic więcej. A właśnie poszła do I klasy gimnazjum :-)
Ja szczepiłam też dlatego, że mały pójdzie do przedszkola.
 
orchi, dzięki *, ja nie szczepiłam.. konsultowałam tą decyzję z wieloma pediatrami i w konsekwencji bardziej odradzali niż zalecali, ale to wybór każdej z nas.. u mnie nie chodzi o kasę, bo zawsze na to jakoś znajdę, ale już teraz chcę ograniczyć szczepienia do minimum.. nad pneumo się zastanawiam bardzo, ale nie wiem czy się zdecyduję..

nie wiem o co chodziło z tą nocką.. stękanie, popłakiwanie, oczy jak 5 złotych, chociaż jednocześnie bardzo śpiący..masakra jakaś..
Miczka, ale masz dobrze z tą babcią.. mnie też by się przydała..muszę chyba jakąś warszawską zatrudnić:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :*:*:*:*:*
Konwalianka może humorek miał taki i spac mu się nie chciało ;) czasem żaluję,że jeszcze nie umią mówić nasze bąble wtedy byłoby nam o ileeee łatwiej :-D
 
Do góry