reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Witajcie kochane, no się rozpisalyście. Ja przed pracka podczytalam ale nie mialam juz czasu naskrobać i teraz weszlam i czytam i czytam i czytam. Moj co do skarpetek tak samo choć już wynosi do lazienki tylko nie wrzuci do kosza tylko pod i koszulki i tak samo itp ci nasi faceci. Odkurzy nie powiem ale tez po lebkach... ale na początku jak musilam lezeć to wszystko robil. Ostatnio sie zapomnialam umyć klatkę. Mąz po nocy przyszedl rano po 7 i umyl. Bylam w szoku hehe ale smial się ze zbraklo mu 1,5min bo go sasiedzi nakryli bo szli tak rano heeh, wiec zbytnio narzekać na niego nie mogę.
No i sie już doczekac ni mogę moich zajęć... ale zla jestem bo wiedzialam ze tak bedzie. Zrobilam renome i zawsze byly pelne listy obecności a teraz po 2 mc szokk brak pelnych grup < nie wiem czy to wina instruktorki czy cos... szkoda> mam nadzieje ze jak sie dowiedzą ze wrocilam to frekfencja sie poprawi bo nic nie motywuje do pracy jak te babki szczesliwe.... ech..

co do badań ja już mialam krwi glukozę zwyklą, wr, tokso ale za tokso 45zl zapllacilam...wr... teraz juz sam mocz i krew to ok 16zl plus wizyta. Dobrze ze ide rano na badania a juz kolo 18 mam wyniki.
 
reklama
Sprawdziłam na www.becikowe.pl

"
Do wniosku o becikowe dołączamy następujące dokumenty:
  1. dokument stwierdzający tożsamość osoby ubiegającej się o becikowe
  2. skrócony odpis aktu urodzenia dziecka lub inny dokument urzędowy potwierdzający datę urodzenia dziecka;
  3. pisemne oświadczenie, że na dziecko nie zostało wcześniej pobrane becikowe np. przez drugiego z rodziców).
  4. zaświadczenie lekarskie o opiece medycznej od 10 tygodnia ciąży"
Uwaga - wymóg przedstawienia zaświadczenia lekarskiego zostanie zawieszony na dwa lata. Kobiety którym odmówiono wypłaty becikowego będął miały prawo ubiegać się ponownie.

To prawda, obowiazek ten zniesiono do konca 2011 roku, wymagane jest zaswiadczenie odbycia min 3 krotnej wizyty u ginekologa (kazda wizyta musi byc w kazdym trymestrze ciazy),
pozd
 
Od listopada 2009 do otrzymania becikowego wymagane było przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o pozostawaniu pod opieką medyczną przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży - do porodu. Wymóg został zawieszony do 31 grudnia 2011 r.
Zaświadczenie potwierdza fakt odbycia co najmniej trzech wizyt u ginekologa - w każdym trymestrze ciąży. Musi zostać wypisane na specjalnym formularzu określonym w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 18 września 2009 r. "w sprawie formy opieki medycznej nad kobietą w ciąży, uprawniającej do dodatku z tytułu urodzenia dziecka".



Becikowe - Przewodnik Krok po Kroku
 
sorki, ale ja znowu o tych badaniach...

skad wiecie jakie badania robic? Czy to wszystko sa badania prywatne? Moze troche za bardzo zawierzylam opiece zdrowotnej w UK, ale na razie mnie nikt na zadne badania nie wysyla.... co to jest WR?

Tutaj ciaze prowadzi lekarz ogolny a nie ginekolog, a specjalisci (np. wlasnie ginekolog) sa od problemow. USG mam robione w szpitalu polozniczym, w ktorym mamy rodzic. Gdyby potrzebne byly jakies badania to pewnie dostalabym 10 ulotek na ten temat... hmmm.....

Co kraj to obyczaj ;-)
 
niom co kraj to obyczaj, ja slyszalam ze opieki takiej jak niby u nas z naszymi coazami to ciezko tam w Uk. Ale pewnie oni robią tak jak uważają, i chyba to sie sprawdza w ich systemie badań i opieki. U nas co prawad każa chodzi dmucha itp. Ja nie wiem jak to jest na NFZ u nas bo chodzę prywatnie i badania tez prywatne se robie, wiem ze na niektóre z NFZ tez trzeba placić. Ja może bym chodzila to lekarza takiego, ale rodzić nie bede w moim miescie wiec zostaje mi tak czy siak tylko prywatny.
Z badań jake mi lekarze stwierdzili do Wr- na nosicielstwo kily, toksmoplazmoza, krew glukoza na czczo, mocz,aa i grupe krwi narazie tyle. i co wizyta musze mieć aktualne badania<krew i mocz> Wizyta jest co miesiac u mnie.
 
Ja chyba z nudów pójde po sierowanie na badania do rodzinnego. Do gina chodze prywatnie, więc nikt ich nie refunduje.
A na poprawę humoru :

W aptece długa kolejka, w niej młody chłopak. Wreszcie jego kolej:- Poproszę prezerwatywy o smaku malinowym, albo nie nie , może wiśniowe. Nie nie, może bananowe...I tu odzywa się starsza pani stojąca w kolejce:- Synku będziesz się kochał, czy kompot gotował?

Dwóch mocno posuniętych w latach emerytów:
Ty.... Pamiętasz?... Jak w 1914 staliśmy w okopach nad granicą austriacką?...
Noooo...
- I, pamiętasz... dawali nam takie pigułki... Żeby nam się kobiet nie chciało...
Noooo... I co?
Ty... chyba zaczynają działać!

Żona w wraca do domu i mówi:
- Kochanie, dzisiaj piąć razy przejechałam na czerwonym świetle bez żadnego mandatu!
- No i co z tego?
- Nic. Za zaoszczędzone pieniądze kupiłam nową torebkę!

-Tato,a skąd pochodzą ludzie?
-Od Adama i Ewy.
-W szkole mówią,że od małp!
-A pewny jesteś,że te małpy nie
nazywały się Adam iEwa?!


-Jak pan to robi-pyta sąsiad-że
udaje się panu wyhodować tak
piękne kwiaty?
-To proste:trzeba wziąć jedną
trzecią piasku,jedną trzecią
ziemi kompostowej,jedną trzecią
gliny,jedną trzecią tłuczonej cegły,
jedną trzecią.....
-Zaraz,zaraz!-woła sąsiad.-To
już pięć trzecich!Jak to możliwe?!
-Trzeba po prostu wziąć.... większą
doniczkę.
 
reklama
to jeszcze dorzuce 3 grosze a propos badan - cos mi wyglada na to, ze bardzo malo osob korzysta z podstawowej opieki zdrowotnej refundowanej przez NFZ i wiekszosc ciezaroweczek biega prywatnie. Musi byc jakis system w Polsce, ze kobiety sa objete ochrona i maja zapewniona opieke podczas ciazy.

Troche tez wyglada mi to na niepisana umowe, ze lekarze prawdziwe pieniadze maja zarabiac prywatnie stad ta kultura badan, regularnych (platnych oczywiscie) wizyt.... Ciekawe, czy jest wsrod nas lekarz, ktory moze powiedzialby, jak to wyglada od drugiej strony i co obejmuje NFZ?

Nie twierdze, ze w UK jest to lepiej zorganizowane, ale na razie nie wydalam ani grosza w zwiazku z ciaza (lacznie z refundowanym w calosci in vitro), wiec mnie naprawde zaciekawily komentarze dotycace wydatkow.
 
Do góry