maqnio
Mamusia Różyczki
Hej Mamuski!!1
Z góry przepraszam, ze tylko tak wpadam i wypadam i ze nie odnosze sie do postów. Mam nadzieje, że niebawem Rózinka sie "wyreguluje i choć połowicznie wróce do przyjemnych i moich zajec, m.in. do babyboom - of course. Poki co walczymy z zaparciami, wzdęciami i plesniawkami. Lekarz zmienił nam mleko, jedziemy na sab simplexie, czopkach itp. i walczymy.Dzis bylysmy u lekarza, mała wazy 5060 g
Jestem dobrej mysli. Sciskam Was wszystkie bardzo mocno i tesknie....
poki co malenka juz mniej terroryzuje, teraz bardziej bawi sie w dyktatora i latam przy niej jak kot z pecherzem, choc czasem sie nie daje i stawiam na swoim - przez co jestem juz 2 kg mnie niz przed zajsciem w ciaze - choc jeden plus tego biegania![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mamuski kochane mam nadzieje ze juz niebawem bede z powrotem Was czytac bez pospiechu, na spokojnie, ale poki co Dyktator woła. Sciskam Was raz jeszcze i ucałowania dla Skarbeńków!!!!!
Z góry przepraszam, ze tylko tak wpadam i wypadam i ze nie odnosze sie do postów. Mam nadzieje, że niebawem Rózinka sie "wyreguluje i choć połowicznie wróce do przyjemnych i moich zajec, m.in. do babyboom - of course. Poki co walczymy z zaparciami, wzdęciami i plesniawkami. Lekarz zmienił nam mleko, jedziemy na sab simplexie, czopkach itp. i walczymy.Dzis bylysmy u lekarza, mała wazy 5060 g
poki co malenka juz mniej terroryzuje, teraz bardziej bawi sie w dyktatora i latam przy niej jak kot z pecherzem, choc czasem sie nie daje i stawiam na swoim - przez co jestem juz 2 kg mnie niz przed zajsciem w ciaze - choc jeden plus tego biegania
Mamuski kochane mam nadzieje ze juz niebawem bede z powrotem Was czytac bez pospiechu, na spokojnie, ale poki co Dyktator woła. Sciskam Was raz jeszcze i ucałowania dla Skarbeńków!!!!!
Ostatnia edycja: