reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
nie, ale chętnie bym takiego zobaczyła nażywo ;-) i jeszcze ten hełm z rogami.. jak go zaobaczysz na porodówce, to urodzisz w try miga :-D
 
Ja gadałam z lekarzem o częstotliwości cc. Okazuje się, że lekarze boją się ryzyka no i wiele pacjentek jest coraz bardziej roszczeniowych. Chcą i już.Nastawiają się na cc i przy bólach przepowiadających już umierają. Jeszcze dodatkowo dochodzi coraz lepsza diagnostyka i wiele rzeczy i zagrożeń można dzięki niej wyłapać. Aaa i jeszcze poród czasem trwa z 12 godzin, a cesarka to 45 minut uwagi lekarza. Istnieje też mit, że cc to poród bez bólu i konsekwencji. A tak wcale nie jest
 
Mailuj rzeczywiscie jest tak jak mowisz. Wczesniej nie brali pod uwage takiego ryzyka jak teraz przy porodzie SN, a teraz wszystko sie nadaje do cesarki... i g**** prawda ze cesarka jest porodem bez bolu i konsekwencji, sa takie ktore sie swietnie czuja, ale maly odsetek.. jedynie czego nigdy nie zrozumie to cesarki na zyczenie :/ powinno byc to zabronione. Skoro kobita tak strasznie boi sie bolu porodowego to nie powinna decydowac sie na dziecko,a le cesarka na zyczenie bez zadnych podstaw i ryzyka jest dla mnie glupota. Czasami moga byc wieksze komplikacje niz przy zwyklym porodzie..
 
Oj widzę żę dziewczęta mają bujną wyobraźnie :-D nie zle tak trzymać:-)
Ja zamiast na zakupach wylądaowałam na wycieczce. Pojechałam z Żabem oglądać jakąś nową prace na wyspie której jeszcze nie widziałam. trochę pospacerowałam po górkach po stałam próbowałam dogonić facetów którzy nie mieli problemu z chodzeniem i może to wytrzęsie małego na świat. Chociaz narazie to mam wrażenie że dosłownie zapiera się nogami i rękoma żeby zostać w środku. Idę posprzątac po obiedzie.
Milego wieczorasa:-)
 
Ja się z Tobą nie zgodzę Emka. Myślę, że każda kobieta powinna mieć wybór. To w końcu jej ciało... Myślę, że niektóre instynktownie wybierają co jest dla nich lepsze... U mnie np jest na odwrót - tutaj jest straszny nacisk na poród naturalny i czasami męczą kobiety ponad dobę. 2 moje koleżanki mało nie zeszły z tego świata jak po ponad 24 godzinach wzięli je wreszcie na cesarkę. Jednak była pewna, że nie urodzi bo miała bardzo, ale to bardzo wąską miednice...
 
Kochane, czy ktoras z Was miala wypalana/wymrazana nadzerke?

Czytam sobie opowiesci porodowkowe czerwcowek i jest tam przypadek ciezkiego porodu sn, ktory skonczyl sie cesarka - podobno z uwagi na mala rozciagliwosc szyjki macicy, ktora to byla skutkiem blizn po wymrazaniu nadzerki. Ja mialam wymrazana 2 razy... I teraz bardzo sie martwie, czy ten moj brak postepow rozwacia (mimo brykania jak koziolek) nie wynika wlasnie z tego? Macie jakies doswiadczenia z takimi sytuacjami? Na necie mozna rozne rzeczy wyczytac... Dzieki
 
Hej, to znowu ja... nie mogę się napatrzeć na Różyczkę i Dawidka...przesłodziaki!!

My dzisiaj znowu zaliczyliśmy chińczyka... i jeszcze byłam z koleżanką na gofach i kawce mrożonej...teraz chyba pęknę!!!

Idę poczytać..
 
reklama
A ja się zdrzemnęłam... :p Już nie mogłam oczu utrzymać otwartych..

kociatka, ja miałam zamrażanie jakieś 6 lat temu. Nic nie słyszałam o komplikacjach przy sn, jutro mam wizytę, jeśli tylko nie zapomnę to się zapytam mojej gin o to.
 
Do góry