Lipiec 2011

[maqnio]

dodi i jak tu sie nie wkurzac, nie dosc, ze ciaza nerowowa, bo ciagle cos to jeszcze ta koncówka pod górke. ja tez czekam juz tylko za tym, żeby na włąsne oczy zobaczyc ze mała jest zdrowiutka:*

no i się okazało ze auto zepsute na maxa, małż wział na hol do warsztatu..bosko.

sestinka głowka do góry, niech ci dzis nic humorku nie zepsuje, juz za chwilkę Natalka bedzie przy tobie:*

 

[dodi_misia]

Jeszcze mała tak się kręci, że czasami oddychac ciężko, normalnie aż podkakuję jak kopie..
Oj ale ja dziś narzekam.... chyba uciekam, bo zwariować idzie tak nic nie robiąc..

No co nam pozostało maqnio...trzeba wziąc się w garść i zacisnąć zęby... to już niedługo...ale dlaczego te ostatnie dni sie tak niemilosiernie ciągną.....

 

[maqnio]

dodi moja tez baardzo aktywna i faktycznie mzoe trzeba by cos porobic zeby tak nie siedziec i nie myslec, dobre zajecie chociaz troche mysli porodowe odgoni. ja chyba jade na zakupy troche kasy wydac,:-) dobrze ze dwa auta sa, inaczej byłabym uziemiona.

 

[dodi_misia]

Chyba też mojego gdzieś wyciągnę na zakupki jak wróci z siłowni...tylko musze sie ogarnąc...bo normalnie strasze..

Do zobaczonka pózniej kobietki

 

[balkan]

Maqnio, każda z nas się dowie dopiero po porodzie czy dziecko jest zdrowe..... albo i jeszcze później..... gdyby to wielowodzie było groźne, to naprawdę by zareagowali..... już Ci pisałam, że ja jestem najlepszym przykładem człowieka zdrowego jak ryba mimo wielowodzia Mamy.....

u mnie się zaczęło przejasniać..... może jeszcze kilka godzin i na jakiś spacer będe mogła pójść, bo jak nie, to za chwilę całą lodówke wyjem.....

 

[MADZIA]

witam kobitki
ja już od soboty w domku i też pomału dochodzę do siebie . mam lekki problem z raną po szyciu ale mam nadzieję ze szybko minie i będzie ok

corin głowa do góry kochana .nie marudzisz- zawsze lepiej sie podzielic z tym co nas boli
balkan o rany twój termin cc już niebawem ;-)&&&
magnio , dodi już pewnie lada moment wasze dzieciaczki będą z wami....oby jak najszybciej to dobry czas na wyciszenie i nabranie sił

mailuj fajnie że już od dziś w nowym domku .Krzyś wie co robi..mądry chłopiec

 

[sestina]

hej MADZIU miło Cię widzieć. Radośc sięga na pewno szczytu i bół pewnie mniej doskwiera jak patrzysz na maleństwo

 

[MADZIA]

sestinko witaj kochana olac ból ... nie wspominam... jestem na etapie ,,wypierania z pamięci"
dziś już odgruzowałam mieszkanie .jeszcze tylko prasowanie

 

[Corin]

Dzięki madzia, przepraszam balkan. Ja naprawdę jestem dzis jakaś taka... Przed chwilą jednak poprzytulalam się z Panem K. Nie umię sobie znaleść miejsca. Jakby mi doszły jakiekolwiek bole to jechalabym z mety na IP na ktg chociazby albo sprawdzic podwozie, a tak... smędzę się tylko i sama nie wiem co ze sobą zrobić.

 

[MADZIA]

corin a może zadzwoń po jakąś koleżankę tylko żeby ktoś z tobą był - zawsze to raźniej , a mąż o której będzie ??