Lipiec 2011

[konwalianka]

dzięki Mimi, póki co bardzo dobrze.. mały budzi się tylko 2 razy w nocy na karmienie, nieco się wierci al tak to grzeczny..no chyba, że nie może mu się odbić lub sili sie na kupkę
30 czerwiec to śliczna data do wpisu na akcie urodzenia

 

[balkan]

Konwalianka, az sobie tego nie moge wyobrazić - ja cały czas pamiętam Twoje krwawienia i wizyty na IP, a tu już Młody ma 7 dni..... to zdecydowanie jest cud (choć ja raczej pragmatyczna jestem)..... mam nadzieję, że Tymuś będzie taki grzeczny cały czas, bo z tego co wiem, 2 pobudki w nocy to niewiele....

 

[Wisieńka]

Witajcie dziewczyny.Wczoraj od 23 zaczeły się skurcze, bolesne, ze nie mogłam sobie znaleźć pozycji, długie bo około minuty ale bardzo nieregularne takie od co 40 do 10 minut. Koło 3 w mocy były około co 20-25 minut do prawie piatek po czym znowy dłuższa przerwa i teraz są znów nieregularnnie. Brzuch boli cały i krzyż. Teraz boli juz nawet bez skurczu. Emilka się rusza prawidłowo. Miałam nadzieję, ze się rozkręci ale zdaje mi sięże to kolejna fala przepowiadaczy. Nic mi bowiem nie wypływa ani więcej śluzu, ani tym bardziej jakieś upławy podbarwione ani nie plamię. Za to nie spałam prawie i teraz zasypiam na stojąco.Teraz już nie wiem czy te przepowiadacze pomęczą i przestana czy coś sie rozkręci.
Idę was podczytać

 

[kociatka]

Helloooooo

Dospalam.

Mimi - trzymamy za Twoja cesarke! Znowu podniosa sie cesarkowe statystyki

Kciuki za wizyty!!!

JESLI to czop Maqnio. Taki sluz podbarwiony krwia, gesty, ale niezbyt wiele go. Pewnie troche mu zajmie wychodzenie... Skurczy niesty brak

Trzymaj sie, Wisienka - oby to JUZ bylo TO!!!

 

[Pippi]

hello :-)

mimi &&&& to już tylko kilka godzin.... ale ci fajnie:-)
mailuj trzymam mocno za wizytę i dobre wieści

a ja mam wreszcie wózek - piękny jest, kolor śliczny, ale .... wczoraj mąż na trzy razy go przynosił do domu, tyle elementów i mam wrażenie że jest taki....wielki w sklepie na taki nie wyglądał, nie wiem jak się to wszystko zmieści w samochodzie - w bagażniku stelaż, z tyłu fotelik i ja, a gdzie gondolę wcisnąć?????

konwalianka ty też masz jedo, też ci się wydaje, że jest ogromny? jestem ciekawa twoich pierwszych doświadczeń, jak już zaczniecie spacerować a w ogóle dzięki za założenie wątków, na pewno się przydadzą

wisienka to wykorzystaj senność jak boli mniej i idź spać teraz - jeśli to początek porodu, to sen ci się przyda

a ja zaczęłam 40 tydzień.... i cisza....

 

[Wisieńka]

Mimi to &&&&&&&&&&&&&&&& za waszą cc
mailuj &&&&&&&&&&&&& za dobre wieści z wizyty
kociatko czytałam o czopie, swietnie, ze coś się dzieje. U mnie szczerze mówiąc nie myślę żeby to było to.
Maqnio cóż widze, ze dalej się toczysz......
Znowu zaczyna się upał, miałam nadzieję , ze dziś będzie chłodno bo było rano zachmurzone
pipi mam to w planie własnie będe jadła i idę bo mi się oczy zamykają

 

[Mimi36]

Ok kochane.Wszystkim wielkie dzięki za słowa otuchy.Ja uciekam i niech się dzieje wola nieba,oby szcześliwie.Tulę Was wszystkie !!!Buziaki

 

[kociatka]

Ciekawa jestem, czy synus dotrzyma umowy - patrze na moj suwaczek, a tu dzis 30ty! Na razie jednak sie nie zapowiada.........

 

[em_ka]

witam porannie :-)
trzymam kciukasy za Mimi, szczesciara juz zobaczy swojego Natuśka ..

a ja mam do was pytanie z innej beczki. (pytanie do brzuchatek ktore maja juz dzieci) czy ktoras z was leciala samolotem z dzieckiem ok 3,4 miesiaca zycia? jak wyglada lot i jak znosza go maluszki? bo planuje lot do polski pod koniec pazdziernika lub poczatek listopada z powodu mojego ojca, ktory ma coraz gorsze wyniki, w ogole nie planowalam tego wyjazdu ale innej opcji nie mam, nie bede czekac na ostatni moment.

 

[Kkasiulka]

Wisieńka - ja miałam takie akcje kilka dni przed porodem....W nocy właśnie, kiepsko spałam, skurcze miałam mocne, ale co godzinę, czasem więcej, mniej. Rano i w ciągu dnia OK, a noc od nowa. Jeśli tylko możesz - odpoczywaj w dzień, to już bardzo blisko, a siły przydadzą się na poród.

Mimi - do zobaczenia! Oby pobyt w szpitalu minął szybko i sprawnie, czekamy tu na Ciebie i maluszka :-)