reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

nie tylko w prywatnych klinikach jest taka mozliwosc, wiem ze niektore szpitale maja takie pozwolenie, szczegolnie nie rozumiem jesli to jest cos zblizonego do porodu, bo jakby nie bylo rodzi sie dziecko przez cesarke, wiec powinna byc mozliwosc wejscia na sale partnera. Mimi tez ma taka mozliwosc, dlatego tak sie cieszyla ...
polozna mi mowila ze w szpitalu w Madrycie zaczynaja wprowadzac ta metode, ale ja niestety do madrytu rodzic nie pojade :-(

Wisienko u nas z tego co wiem nawet ci nie daja dziecka do karmienia po cesarce, tylko karmia je butelka a dopiero jak ty je dostajesz po np 5 h przystawiaja je do piersi :baffled:

eh.... dobila mnie ta informacja, tak strasznie chce zeby mala zmienila ta pozycje, odetchnelabym pelna piersia, nawet dwiema!!
Orchis no przekaze jej twoje grozby, moze cos do niej dotrze!!
 
reklama
Ja też dziś wciągam czereśnie, a przypomniała mi się anegdotka, którą mi położna opowiadała przy porodzie ostatnim.
Babka przyjechała rodzić, a że było już późno, nie zrobili lewatywki.. Przyszło do parcia i ona mówi, że niedawno 1 kg wiśni zjadła ;) i po chwili wszystko wylądowało na położnej pod ciśnieniem ;-) Pewnie wesoło było :-D
 
emcia słońce może jeszcze się obróci wielka nie jest więc wszystko możliwe nawet w 38tc się obracają szkraby :*:*:* echh ja bym jeszcze gorzej panikowała jakbym miała mieć CC :-(
Hania hihi no róznie to może być w sumie ja chyba nie chciałabym lewatywy :baffled: postaram się w domu "wypróżnić" a jak coś tam się stanie trudno nie ja 1sza i nie ostatnia :-D
 
hej kochane:)

wlasne wrocilam ze szpitala bo pojechalam na ktg surcze pozadne nawet do 130 ale ja ich nie czuje... zbadal mnie gin rozwarcie na opuszek palca:/ szyjka miekka ale powiedzial ze w kazdej chwili moze cos sie zmienic... trzeba chyba na spacer sie wybrac moze cos pomoze :) skurcze dalej sa no ale coz trzeba czekac wole w domu niz w szpitalu...moze tu sie szybciej cos wyklaruje...
 
psotka Ty zapamiętaj nr swojej tabliczki:) mój nr i balkan to dni naszych cesarek, to u Ciebie będzie 6 sn:) aaaa, widzę,że już balkan Ci proroctwo snu objaśniła hahah. A co do mojego 5 lipca to miało być 7, ale dwa dni temu zmiana:) w grafiku
mailuj cieszymy się że tęsknisz;) nie może być inaczej. Powodzenia!
balkan a praca Twojego męża bazuje na informatyce? bo mój też może zdalnie pracować ( jeśli mowa o kompach)
Nil Gratsy!!!!
pippi fajnie ze wszystko dobrze:)
em ka u nas nie może być chłop przy cc ale dzidzię zaraz niebawem zanoszą mu - my np. będziemy mieć pokój jedynkę więc pani połozna połozy małą już ogarniętą w tym magicznym szklanym pojemniku:) a mąż może być z nią tam w pokoju. Co do karmienia- to Twoja decyzja jak będziesz karmic i oni musza to uszanować- maleństwo dużo ni e potrzebuje wiec mogą Ci na te kilka min przynieść co pare godzin
 
sestinko u nas tez ojciec dziecka moze byc przy dziecku zaraz po narodzinach, ale wlasnie sie musze dopytam co z tym karmieniem bo ja chcialabym zaraz po cesarce ja nakarmic, pozniej moga ja wziac i za 2 h (tak jak piszesz) zeby mi ja znowu przyniesli, a nie ze zabiora na 5 h i nie bede jej widziec w ogole..
oczywiscie pisze w sytuacji, gdybym miala ta cesarke, bo caly czas kurde ja szturcham zeby se filka fikola raz a porzadnie :-D


aaa w ogole jaki sen mialam, ze bylam w tak zaawansowanej ciazy ze prawie rodzilam, i zalatwialam w szpitalu jakies papierkowe sprawy, nagle znalazlam sie w domu i mowie o D ze czuje ze rodze.. on mowil ze w takim razie jedziemy do szpitala, a ja mu na to ze nie, ze juz rodze (i dotknelam krocza a tam czupek glowki z wlosami) i mowie do D: odbierasz porod, a on ze nie umie, i latalam po domu zeby ktos mi ten porod odebral a wszyscy uciekli bo sie bali, w koncu wyszla glowka i przykucnelam i wyciagnelam mala na swiat, sama!!
ten sen byl tak realistyczny ze matko kochana!! i dziwilam sie jak sama moglam swoj porod odebrac na kucka :-D
 
Ostatnia edycja:
Emka, w niektorych szpitalach jest mozliwosc zeby maz byl przy cc, ale w wiekszosci nie. Tych 5 godzin po cc i tak nie jestes w stanie zajac sie malenstwem, co z tego ze ci ja dadza do piersi albo zostawia w pokoju jak nie bedziesz w stanie jej od piersi odstawic ani nic kolo niej zrobic jak zacznie plakac. Maja to widocznie tak pochwytane zeby nie biegac po pokojach caly czas. Wiem ze 5 godz bez dziecka wydaje sie wiecznscia ale nawet nie zauwazysz jak miną. Zanim zejdzie znieczulenie to troche potrwa. Zaufaj im, napewno nie maja tych zasad zeby utrudnic zycie pacjentkom.
 
Corin ja wiem ze skoro to tak funkcjonuje to widocznie jest jakis powod do tego, ale wez pod uwage ze to moje pierwsze dziecko i jednak tych pare godzin bez dziecka, a jeszcze cesarka bez partnera przy boku robi wielka roznice .. ja jestem osoba ktora strasznie lubi wyprzedzac czas i zamartwiac sie co bedzie gdy... Miejmy jednak nadzieje ze dojdzie do porodu silami naturalnymi i problem zniknie, D bedzie mnie trzymal za reke a mala bedzie przy mnie tuz po porodzie.. ah...
 
reklama
emka nie martw sie na zapas. moze ułozy się i mała i wszystko:) Tak czy siak po cc ze znieczuleniem w kregosłyp u nas lezy się na oddzielnej slai dobę pod monitoringiem ale dzidzię na prosbe i na karmienie przynosza. Ja akurat bede miała ogolne wiec szybciej dojdę no i bede mogła głową ruszac chociaż
 
Do góry