reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

Dziób ja mam do szpitala około 50 km jak nie więcej więc też drogi się boję ale damy radę!! w samochodzie raczej nie urodzimy!! ja to ciągle chodzę i patrzę co jeszcze mam spakować oprócz kosmetyków które wrzucę w ostatniej chwili. Masakra to jest i ciągłe pytania ludzi "kiedy rodzisz", "Ty jeszcze w ciąży" - przecież chyba widać, że jestem jeszcze w ciąży i nie urodziłam!! albo "współczuje Ci porodu bo to ból" - bardzo pocieszające... Ale ja wiem, że wszystkie damy radę!!!!!!!!!!

Sestina, balkan no tak się zdenerwowałam na niego, że masakra!!!! i jeszcze najlepsze jest to, że to ON się na mnie obraził!!!!!!! powiedziałam mu żeby czasem nie ważył się narzekać, że go ząb boli bo jeszcze ode mnie dostanie!! zamiast teraz zrobić porządek z tym zębem to on czeka - nie wiem na co!! a jak zacznę rodzić to on z bolącą szczęką i może nawet do tego czasu spuchniętą pojedzie i będzie przy porodzie i a później malutką się będzie zajmował??!! ale przyjemność!! to mi odpowiedział, że on nie jest naszykowany na dentystę!! no zabić to mało!!!!!
 
reklama
Witam! Wlasnie wstalam:zawstydzona/y:wszystko przez to ze w nocy mialam pierwsza akcje, zaczelo sie po 22 a skonczylo po 2, mialam skurcze ale nie one byly najgorsze tylko cholerny bol plecow i krocza, wydawalo mi sie ze ktos rozciaga mi biodra, juz myslalam ze sie zaczyna a tu guzik, dzis nic juz nie czuje. Jeszcze sie wkurzylam bo moj mnie pocieszal ze minie, jak ja tego niecierpie, pozeniej gral na komorce myslalam ze z nerwow rozwale mu o sciane. Cale szczescie ze nie rodzimy razem bo za takie pocieszanie chyba bym mu cos zrobila:zawstydzona/y:
Co do kawy ja czasami pije, bez niej zyc nie potrafie a lubie kazda ale nie za slodka:tak:
Maqnio, Psota &&&&& za wizyty:tak:
Marzenka masz racje z ta ciaza, ja nie planowalam i bum;)
Corin&&&& oby juz nie trzeba bylo wracac do objec pana k:tak:
Emka mam nadzieje ze jeszcze da sie cos zrobic z ta przesylka.
Orchi nie sluchaj, ja juz pisalam mi kuzynka pisala ze jak chce juz rodzic trzeba wyczyscic wanne, no kurcze paranoja, pewnie myslala ze nie czyszcze i czekalam az do teraz:-D
Dziob ja tak samo nie moglam sie zebrac do pakowania, moj mnie poganial i torba stoi juz 3 tyg ale ja mialam troche przejsc w ciazy wiec dlatego tez czekac nie moglam...
Gon1a swietny pomysl z tym watkiem:tak:jak ten czas leci, maly juz ma 3 tyg:-)
Konwalianka, zazdroszcze Ci, masz juz malego w domu a moj sie nie wybiera na swiat:tak:
Mailuj koniecznie daj nam znac jesli sie zacznie;-)
Patrycja nie przejmuj sie tak jest z facetami:tak:
Wisienka fajnie ze masz takich pomocnikow, ja wczoraj zapas jedzenia zrobilam jak dla wojska, dzis jeszcze zrobie mielone:tak:
Wydrusia, zazdroszcze i koniecznie lec jutro na deserek bo juz od pt nie pojesz:-D
A nie dodalalam u nas chlodno i pada caly czas, mi to pasuje:-)
Nie wiecie co z Zuzu? w sobote chyba miala wesele brata i cos sie nie pokazuje...
Reszte Lipcoweczek goraco witam;)
 
Pippi ja mam termin na 6 lipca, a wg szwedów czego nie biore pod uwage na 14:szok:. balkan odparaliżowanie mam tylko na paluchy żeby móc neta przegladać :-D
psota przy pododzie to może i dobry pomysł... ale przy reszcie lepiej umieć sie dogadać:-)

idę zrobic coś... Może jak sie ruszę to i torba pójdzie w ruch a może sama się spakuje:confused::-D
 
Moj zadzwonil pierwszy raz jak salam z 10 min dopiero, odebralam i mowie ze nie ma mnie bo spie i sie rozlaczylam. Zasnelam od razu, to on po 5 min zadzwonil znow, zeby.... uwaga..... powiedziec ze wraca jz do domu. Kopne go w kostke jak tylko przejdzie przez prog. Mam juz po spaniu.
 
Poleżałam,ale żeby oko zmrużyć to ni cholery :eek: oczywiście podjadałam wszystko co się da matkooo ile ja teraz jem :szok::-D
Corin kopnij Go w piszczel bardziej Go zaboli :-D (ale wredota jestem) :-D
sis no to powoli i Ty szukasz zajęcia sobie hahaha :-D zdziel Marcina niech Cię nie denerwuje :-D
Ciekawe czy mój mnie dziś wkurzy czy nie :-D:-D
anulka dzieki słonko :*:**: hahah u mnie byłby problem bo ja wanny nie mam,może do sąsiada pójdę i zapytam czy mogę mu wyszorować wannę,bo chcę urodzić :-D:-D :-D
A ta moja mała czka i czka hahah aż brzucho skacze
Apropo torby do szpitala tak się spakowałam,że nie wsadziłam ręczników :-D:-D więc dopakowałam i ufff wsadziłam drugą tą paczkę tych bella bo jak konwalianka pisała,że mało jedna to wzięłam i drugą wsadziłam :-D:zawstydzona/y: Też macie jeszcze tyle miejsca w torbach ??? Wydawało mi się,że będzie za mała a tutaj wszystko i luz blues jeszcze
emeczka dawaj do mnie wiaterek super przyjemny jest ;-) myślałam,że lunie deszczyk ale jakoś bokiem idzie :wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
kurde n0oooo a ja leze cala spocona, u mnie w pokoju jest 29,3 st C :eek: i jak tu mozna normalnie funkcjonowac. Pomylam balkon, posprzatalam klatke fretkowi bo jakos odkladalam to kazdego dnia a bidok juz mial wszystko zasyfione i teraz leje sie ze mnie ciurkiem.

orchi ja mam taka torbe do wozka i mi sie juz prawie nic nie zmiesci, moze jakas sukienka dla mnie na wyjscie ze szpitala. Jest wypchana po brzegi, najwiecej te podpaski mi miejsca zajmuja :-D prawie cala paczke tam wcisnelam, ale jak juz bede wiedziec czy mam CC to je wyjme.
wiateku i u mnie brak, tak jak napisalam upal cholerny, wiec orchis nic nie zadzialam w tej sprawie :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry