malamii ja kawkę od czasu do czasu popijam, bo lubię i nigdy mi nie odrzucało, nawet na początku
nie lubię espresso, zawsze piłam latte albo cappuccino, więc nie jest mocna
poza tym to głównie o ciśnienie chodzi, więc jak masz w normie to pij na zdrówko :-)
leżaczek jest na liście moich pobożnych życzeń w ramach prezentów od rodziny i znajomych;-) tylko czekam aż ktoś zapyta ;-) zdecydowanie wolałabym z opcją samobujania, bo przecież po to jest, żeby mieć dziecko na oku, a w tym czasie móc zrobić coś innego, a nie stać i bujać...a wibracje rzeczywiście brzmią dziwnie...
ja też dziś owocowy dzień planuję i kupiłam sobie do tego Lila Stars z orzechami - codziennie myślę: "a może to ostatni taki dzień bezkarności jedzeniowej" i stąd codziennie się objadam jak głupek
ania23 to fajnie, że pierwsze skurcze już są i coś się zaczyna... a czujesz je?
gdzieś czytałam, że niby producenci piszą że od razu, ale ze względów fizjologicznych ktoś się wypowiadł, że wskazane od 3 msc...