reklama
Pippi musiałaś być w tym samym czasie co ja:-) Byłam od 8 do 11.45!
no dokładnie ja od jakiejś 8.30 do 12.30 ...ale jaja ja byłam z koleżanką też cieżarówką bo się zgadałyśmy że też dziś miała badania, więc razem raźniej
Pippi a nie wysyłała Was położna do punktu konsultacyjnego rano? Byłyście we dwie?
a wysyłała :-) ale tylko mnie bo ja jeszcze miałam usg a koleżanka nie, więc tam została a ja do punktu...
koleżanka to blondynka w okularach z krótkimi włosami, a ja ta druga :-)
hmmm to tego upierania się twojego już nie słyszałam.... zbyt byłam skupiona chyba na swoich rzeczach
Ostatnia edycja:
A ja właśnie niedokładnie Was zapamiętałam. Ja miałam taką długą kwiatową tunikę i legginsy:-) jak mnie lekarz dziś przebadał na izbie to normalnie gwiazdy zobaczyłam. Przejeżdżałaś windą koło porodówki? Dziewczyna tak krzyczała, że jakoś odechciało mi się rodzić
A moja położna odbierała poród na izbie dziś.
A moja położna odbierała poród na izbie dziś.
to chyba kojarzę :-)
chyba makowski.... tam na -1 w pokoju nr 1, jakiś czas go nie było, bo pobiegł na oddział i się zrobił mały tłumek już pod drzwiami, to ja pierwsza weszłam jak wrócił... w zielonych spodniach byłam i szarej koszulce, mam ciemne włosy długie
chyba makowski.... tam na -1 w pokoju nr 1, jakiś czas go nie było, bo pobiegł na oddział i się zrobił mały tłumek już pod drzwiami, to ja pierwsza weszłam jak wrócił... w zielonych spodniach byłam i szarej koszulce, mam ciemne włosy długie
reklama
no kręcone mam o nie, siedziałyśmy obok siebie i ani słowa nie zamieniłyśmy cholera, trzeba się było wczoraj zgadać... teraz mam ktg dopiero za tydzień to ty już w domku będziesz
idę w kimę z tego wszystkiego;-)
idę w kimę z tego wszystkiego;-)
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 697 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 116 tys
Podziel się: