Lipiec 2011

[konwalianka]

danuska, sama widzisz.. te nasze bąble, to nic się nie liczą z mamusiami
mailuj, no to miałaś nockę..nie zazdroszczę..a te testy - widocznie zawodzą i faktycznie nie ma co się sugerować, mój lekarz też powiedział, że nie da się przeoczyć wycieku czy sączących się wód - bo są zupełnie inne niż upławy. Cieszę się, że tak tylko się skończyło..

 

[katerina84]

Mailuj to mialas przygode, ale fajnie ze juz wiesz ze przygotowana jestes (spakowana) na 100% i w szpitalu ok. Ale pewnie sie biedna troszke nadenerwowałaś...
Balkan, Mailuj - chyba tak, ktos musial to zrobic bo jak byla ta sprawa w pracy co go wzieli na komisariat w charakterze swiadka to mu powiedzieli ze najpierw pojechali go szukac tam gdzie ma meldunek ale dowiedzieli sie ze juz nie jest tam zameldowany. Ale fakt, strasznie sie wkurzylam na niego bo jak mógł zaniedbac takie sprawy?! Teraz ja sie musze denerwowac i wydzwaniac, dowiadywac co i jak!!!

Mailuj, a Twój mąż ta ksiazeczke wyrabial na nowo, czy tez wczesniej jej nie mial tak jak mój? Bo ten mój geniusz to nawet nigdy właśnie na tej komisji nie byl ani nic. Zeby i przez to teraz problemów nie było.. :-( Normalnie go zabije!

 

[wykałaczka]

Hej! Od jakiegoś czasu Was podczytuję, choć bardzo nieregularnie - mam termin na 1 lipca i stąd to zainteresowanie. A postanowiłam się włączyć do dyskusji, żeby pomóc katerinie84.
Niestety bez książeczki wojskowej nie można się zameldować i tam jak podpowiada balkan trzeba się udać do WUK lub do Urzędu Miasta/Gminy - pracuje tam osoba, która zajmuje się organizacją poboru do wojska - obecnie rejestracji przedpoborowych czy jakoś tak to się obecnie zwie.
Ale można również sobie wyrobić dowód bez meldunku - w dowodzie w miejscu zameldowanie będzie napisane brak - jest to nawet dość częsty przypadek, dowód bez meldunku wyrabiają osoby przebywające na stałe za granicą.

 

[katerina84]

Wykałaczka, dziekuje za podpowiedz. A do wyrobienia dowodu bez meldunku nie trzeba tej ksiazeczki wojskowej?
Termin na 1ego, o.. To juz niedlugo :-) Zazdroszcze, naprawde...

 

[maqnio]

mailuj ło matko tos sie pewnie z lekka stresu najadałas, no ale najwazniejsze, że Krzynio nie ma zamiaru poki co pokazywac sie na swiecie:0
balkan eh..fajnie tak wyfrunąc z domku no nie??:-)
katerinka jaka ty nowa? tos ty stara, zapamietana lipcóweczka jestes :*;-)

 

[Corin]

Wrócilam

Wykałaczka, witaj nowa lipcoweczko, jak się czujesz?
Mailuj, współczuję nocnych perypetii

Dziewczyny, niestety musiałam pojechać. Mąż w pracy a jutro dzieci już nie ida do szkoły. Koniec roku i rozdanie swiadectw odbywa się w amfiteatrze, wieć dzis jedyny termin na wyniesienie tego ze szkoły. Tylko babka mogla dzieciom przez cały tydzień po troszeczku pakować a nie tak wszystko na raz... Sebek taszczył swój ciężar - też opróżniał szafki, a do tego cwaniak dopadl starszych kolegów i odkupił od nich książki do następnej klasy

Taxi, owszem jest to jakieś rozwiązanie, ale za bardzo się boję. niestety zyjemy w dość niebezpiecznych czasach i balabym się czy dzieciaki dojada do domu...

 

[danuska]

Witaj Wykałaczka a jak się czujesz? Wiesz jaka płeć? Imię wybrane? Opowiadaj ;-)

Corin, no tak masz rację, ale ja tak z troski o Was, bo jak kazali Ci leżeć...

 

[Corin]

Wiem, danusiu, dziękuję :*

Zaraz zapodam obiadek (tesciowej znów rece do boków przyrosły) i grzecznie wracam do łóżeczka. Obiecuję.

 

[sestina]

hej, dzwoniła do mnie ginka - cc 6 a nie 7 lipca bo od 8 ma urlop. Za dwie h jadę do niej do spzitala i na ktg to się dowiem szczegółów
mailuj papierki w kosz i czekaj grzecznie
Buziaki dla Was kobietki
wykałaczka witaj!

 

[wykałaczka]

Dziękuje, czuje się bardzo dobrze, uchroniłam się jakoś przed większością ciążowych dolegliwości. A spodziewam się dziewczynki Hanusi - jednak właściwie brak jakichkolwiek objawów zbliżającego się porodu. Pożyjemy - zobaczymy, teraz już innego wyjścia nie ma.
Właśnie upiekłam ciasto biszkoptowe z truskawkami - wyszło bardzo średnie, ale jak na moje możliwości i zdolności jestem z siebie dumna.

Katerina84 - do wyrobienia dowodu nie trzeba książeczki, ksiązeczka jest potrzebna tylko do zameldowania. a dowód należy wyrobić w tym Urzędzie, który jest właściwy ze względu na ostatnie stałe miejsce zameldowania - czyli tam gdzie był ten meldunek widmo. Gdy to jest daleko można udać się do najbliższego Urzędu Miasta i poprosić o wyrobienie dowodu za jego pośrednictwem.