hej lipcóewczki :-)
my już po wizycie u mojej gin - faktycznie paciorkowcem mam się nie martwić, dostanę antybiotyk przed porodem i wtedy małej nic nie grozi:-)
za to tą jej wagę mam jeszcze raz sprawdzić w pt, czy rzeczywiście jest nieduża i będziemy wtedy myśleć co dalej
generalnie dziś zaczynam 38 tydzień, więc malutka jest już rozwinięta i donoszona, tylko no właśnie rośnie na długość a nie tyje za dużo .....
podobno macica już się mi się obniżyła,chociaż ja po brzuchu nie widzę różnicy
szyjka jeszcze zamknięta, ale już ustawiona centralnie (cokolwiek to znaczy) i miękka... gin powiedziała, że mogę niedługo już rodzić
niby wiedziałam, że to już tylko 3 tyg do terminu, ale jak to usłyszeliśmy z mężem od lekarza, to dopiero nas rąbnęło, że to naprawdę już BLISKO
do końca tyg muszę już być spakowana, zwarta i gotowa ;-)
wydrussia bidulko się wymęczyłaś, współczuję nocy, ale dobrze, że już jesteś zbadana i wszystko wiesz
anulka fajnie że też wszystko dobrze i już wychodzisz
psota gratki udanej wizyty
maqnio no to córeczka ho ho -ciekawe ile tak naprawdę okaże się że waży... w moim szpitalu też taka waga nie jest wskazaniem do CC, za to ułożenie pośladkowe bezdyskusyjnie
a wie ktoś co u
Gochy? miała tą cesarkę????