reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Dzieki za odp. no moja sister mowi ze laski bez lekarza w szpitalu byly zle traktowane wiec juz sama nie wiem co robić. Mąż wróci z pracy to pogadamy i ustalimy to i owo.
A ja wlaśnie po śniadanku jestem i teraz juz zjadłam rosołek, który mężuś gotował... on robi pyszny! ide bo pralka piszczy....wkońcu pranie tzreba robić obrusików po posiedzeniu swiątecznym....
 
reklama
Witam kochane :-)właśnie wróciłam z USG genetycznego więc parametry idealne termin porodu 9 lipiec wyszło dziś 12t2d :cool2: płeć.....dziewczynka lekarz powiedział co do płci się nie wypowiadam ale nic między nogami nie ma:-D więc ja juz oczywiscie trzymam sie wersji ze to ONA:-p tętno jak zwykle wysokie 179:eek: szalała jak nie wiem co. Rączki, nózki są .Jestem szczęśliwa!!!!! Oczywiscie po krwiaku nie ma śladu duphaston powoli idzie w odstawke od jutra mam brać 1x dziennie.
 
margerita126, no to super! Jak miło czytać, że wszystkie nasze bąble są zdrowiutkie! Ja idę dziś na zwykłe USG o 18:00. Też chcę, żeby było wszystko dobrze! :tak:
 
Pteronelka , ja w końcu na badanoa jadę do Gdańska- jutro rano. Okazuje się, ze w SZczecinie na badanie trzeba czekać i kosztuje 300 PLN a w Gda ńsku robia od ręki i kosztuje 150 :-0
 
Witam poświątecznie
Kasiulka usmiałam sie z tyl jabkiem hahahaha
Co do tętna ja tez pytałam gina i powiedział tylko tyle ze on nie słyszał nic takiego ale mozliwe ze dziewczynki maja szybsze tentno bo ogolnie sa silniejsze od chłopców ale dodał że on by sie tym nie sugerował.
Zuzu odnośnie gina to ja tez miałąm takie wrazenie ze dziewczyny bez lekarza ze tak powiem "obsługiwali" na ostatku, ja mialam taki przypadek ze trafiłam na porodówke z cieknacymi wodami, rozwarcie na 2 palce, leżałam cały dzionek na porodówce a po południu kilku lekarzy do mnie przyszło po czym orzekli ze jak do 20 nie bedzie postepu to cesarka, niby podejrzenie zakazenia wewnątrzmacicznego. Ale potem leżąc na porodówce dowiedziałam sie ze dziewczyny w takiej samej sytuacji lezały po kilka dni zanim lekarze sie za nie "wzieli". Lekarza mojego nie było wtedy w szpitalu ale przeciez miał kolegów i mowcie co chcecie zle ja uwazam ze moj gin zadziałał mimo ze go osobiscie nie było
 
Kochane,
obiecałam napisać po dzisiejszy USG. Niestety chyba jako pierwsza z lipcówek nie mam dobrych wiadomości. A właściwie jestem załamana. Na dzisiejszym USG planowałam zrobić przezierność. Pani dr powiedziała że przezierności oficjalnej nie może wykonać bo przezierność ma jakiekolwiek odniesienie jeśli dzidzia ma 48 mm, a moja dzidzia ma dzisiaj 43. Ale że niestety z tego co widać jest bardzo źle. Mam zrobić kolejne USG za tydzień bo wtedy dzidzia powinna osiągnąć 48 mm i wynik będzie miarodajny i dopiero on się będzie liczyć. Ale na dzień dzisiejszy moja przezierność karkowa wynosi 6mm!!!!!
Jestem totalnie załamana to mało powiedziane. Nie wiem co mam robić, co mam myśleć. Powiedziała mi, że teoretycznie za tydzień wynik może być prawidłowy, ale może też się tylko trochę zmniejszyć i wtedy wiadomo jest on nie do przyjęcia absolutnie. Generalnie 50na50. Jeszcze jak byliśmy we dwoje w gabinecie nie było tak źłe, ale jak mój K wyszedł, ona powiedziała mi że wygląda to niestety bardzo źle i że chce mnie straszyć, ale też musi być ze mną szczera. Czy jest to możliwe że na tydzień przed osiągnięciem prawidłowego wzrostu do zrobienia przezierności wynik jest aż tak wysoki, a za tydzień zmniejszy się do normy? Anulka pisze, że jej dzidzia miała 35mm, a przezierność 1,2 i lekarz nie zanegował jej/Twojego wyniku z powodu zbyt małego jeszcze płodu... Dlaczego? Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Jestem w stanie totalnego załamania, wyszłam z gabinetu w spazmach, mój ukochany ledwo się trzymał też na nogach. Dopiero trochę doszłam do siebie i mogę cokolwiek napisać. Mam kolejne usg u dr Osóbki Morawskiego wybitnego specjalisty od USG genetycznego we wtorek za tydzień, nie wiem jak uda mi się doczekać tego dnia. Co zrobię jeśli wynik będzie nadal tak bardzo zły, a dzidzia urośnie do właściwych 48mm. Dodam jeszcze, że serce jest prawidłowe i prawidłowo bije, kość nosowa widoczna (śliczna buźka), dzidzia ruchliwa, skacze, tańczy, wkłada piąstki do buzi. Powiedziała mi, że z reguły dzieci chore nie ruszają się lub bardzo mało. A tu odwrotnie. Skąd ten skandaliczny wynik. Zresztą było widać gołym okiem że te przestrzenie są po prostu duże. Nie wyglądało to na pomyłkę aparatu pomiarowego. Nie wiem co mam myśleć, co mam zrobić. Czy faktycznie może tak być, że za tydzień będzie wszystko ok. Jeśli nie, czeka mnie amniopunkcja. Nie wiem właściwie czego oczekuję pisząc to wszystko. Jestem totalnie rozwalona, nie mogę uwierzyć, że coś takiego mi się przytrafia. To jak ze złego snu.
 
Marta nie można ufać tylko jednemu lekarzowi jesli serduszko bije, kosc nosowa jest sądze ze nie będzie az tak zle głowa do góry kochana :* tule Cię mocno!! Stres zle działa na maluszka ....Wydaje mi się ze 6 mm to nie jest za dużo:eek: moja dzidzia ma 0.71mm i lekarz powiedział ,że wynik idealny.Idz jak najszybciej do innego lekarza bo przez tydzień ty sie wykończysz dziewczyno.
 
reklama
A jak w ogóle wyglądają te genetyczne? Czy na zwykłym USG można stwierdzić przezierność, czy trzeba się dodatkowo umawiać? Mój gin coś mówił o pobieraniu krwi do badania. Ponoć kosztuje to ok. 300 zł i ma być zrobione w szpitalu. Zastanawiam się w takim razie, czy trzeba brać ze sobą książeczkę ubezpieczenia, skoro to i tak płatne badanie?

Czytam, czytam Was od początku prawie - witajcie dziewczyny -więcej o mnie w odpowiednim temacie :)

Petronelka Jesteś ze Szczecina? Ja robię 12.01 w Instytucie Genetyki na Pomorzanach, poradnia rzeczywiście jest na terenie szpitala, od kładki na Kolumba łatwo trafić. Koszt rzeczywiście 300zł, refundują tylko po 35 rż i jak masz podstawy np wcześniej urodzone niepełnosprawne dziecko. Ja mam brata z Zespołem Downa to próbuję załatwić żeby zrefundowali. Panie w rejestracji miłe, idziesz i się zapisujesz na termin, nawet Ci wyliczą kiedy jesteś 12-14 tc ;) Badanie to usg i testy z krwi.
 
Do góry