wróciłam z wynikami -oczywiście wpadłam do pracy na herbatkę, ploty, oglądanie brzuszka i się zeszło... 3 godziny
w moczu czyściuścieńko, żadnych bakterii itp, więc się cieszę, za to GBS dodatni :-( czyli wyhodowałam tego gada paciorkowca...
babki z zabiegowego mówią, że to częste
nam nie zagraża, ale może zarazić malucha przy porodzie, więc trzeba wiedzieć, czy się go ma czy nie
jutro mam wizytę u gin - zobaczymy co powie - czy zdążymy przeleczyć, czy przy porodzie będzie antybiotyk
w moczu czyściuścieńko, żadnych bakterii itp, więc się cieszę, za to GBS dodatni :-( czyli wyhodowałam tego gada paciorkowca...
babki z zabiegowego mówią, że to częste
nam nie zagraża, ale może zarazić malucha przy porodzie, więc trzeba wiedzieć, czy się go ma czy nie
jutro mam wizytę u gin - zobaczymy co powie - czy zdążymy przeleczyć, czy przy porodzie będzie antybiotyk