cześć dziewczyny!
Ja od rana na nogach, byłam na badaniach (morfologia, mocz i odczyn coombsa, dodatkowo zażyczyłam sobie cholesterol i tarczycę tak z ciekawości
chociaż wiem, że przez ciążę wyniki mogą być "dziwne"). Potem małe zakupy (w tym pół arbuza i kilo truskawek!) a teraz pranie kolorowych ciuszków
Jutro prasowanie.. czyli ta mniej przyjemna część.
Wszystkie które potrzebują dzisiaj kciuków to specjalnie dla Was &&&&&!!!
sestina - ja też słyszałam, że nie trzeba kąpać dzieci codziennie, ale ja osobiście zamierzam kąpać codziennie z prostej przyczyny: liczę, że uda mi się wyrobić w małym pewne nawyki, że nauczy się że po kąpieli się idzie spać
(a przed spaniem jeszcze chyba jedzonko?). Kupiłam dzisiaj małą miseczkę na przegotowaną wodę do mycia buźki.
Madzia - nie trzęś portkami, no co Ty
dobrze będzie!
psotka - przybij piątkę! ja też na razie jestem bezobjawowa
Gdzie ty chodzisz do lekarza, że tak późno przyjmuje?? MASAKRA!!
Wczoraj wieczorem się wzruszyłam, puszczałam małemu muzyczkę i tam takie odgłosy dziecięcego śmiechu i gaworzenia były. I mój kochany mąż powiedział, że złości się na samochód (pisałam Wam o stłuczce) ale jak słyszy takie dźwięki to od razu robi mu się lepiej. Przyszedł i dał nam buzi
Ach.. dla takich chwil warto żyć! Niby nic..
Miłego dnia!!