Lipiec 2011

[Aniaa23]

Konwlianko, wiesz ze jakos na to nie wpadlam Ale podobno pod koniec ciazy mozg sie kurczy Dziekuje za podpowiedz, zadzwonie i zobaczymy

 

[Corin]

Wkleilam smsa od Gon1a, zaraz uporam sie ze zdjeciem :-)

 

[Mimi36]

Hej brzuchy!Dobrze,ze maqnio ma sytuację jasną w miarę,bardziej ja tam zestresowali tylko.Ja tam jestem przekonana,że Rózia jest zdrowiutka!Ja dziś mam wizytę u swojego ginka ,trzymajcie kciukasy Co do herbatek naparów itp świństw ja nie eksperymentuję,jakoś nie mam przekonania a i boję się. Tak jak napisała Aneta 85 co ma być to i będzie i trzeba byc cierpliwym.Wiadomo żadnej z nas nie jest teraz łatwo,bo to najgorszy okres,takie czekanie ale cóż przeżyjemy skoro juz 8 miesięcy za nami

 

[balkan]

Ania, kobiety w ciąży mają bezpłatną opiekę lekarską i ubezpieczenia do leczenia nie potrzebują - tak samo dzieci do lat 18. Nie wiem, czy to równiez obejmuje leczenie kobietw ciązy na dolegliwości z ciążą nie związane i ciąży nie zagrażające..... wg mnie nie mogli by Ci wysłać rachunku, chyba, że robiłas badania na własne żądanie bez żadnych wskazań.....

od klepania na klawiaturze paluch mi odtęchły....

 

[Aneta_85]

Co do ubezpieczenia to jak mój poszedł na wizytę u ortopedy to kazali mu w ciągu 7 dni przynieść dowód ubezpieczenia, oczywiście nie doniósł bo zapomnieliśmy. I od tamtej pory jakaś taka cisza jest. Nie wiem jak to jest w tym NFZcie. Co do porodu to pewnie też będę musiała się przejść do kadr żeby mi dali dowód ubezpieczenia. Następną wizytę mam na 5 lipca, to i pewnie zwolnienie jakieś powinno być, to i do pracy będę musiała zajechać więc i wtedy to załatwię. No chyba że Filip wcześniej wyjdzie.

No i najgorszy miesiąc przed nami. Podobno Matka Natura tak to sobie zaplanowała, żebyśmy już nie mogły się doczekać porodu, żeby ten ostatni miesiąc już minął i związane z nim niedogodności, i żebyśmy tak dużo nie myślały o samym porodzie.

 

[Corin]

I jeszcze sms od Wisienki, a ze zdjeciem mam problem. Nie umię się połączyc z kompem. Jak mi sie nie uda to poproszę którąś z was o pomoc.

 

[psota]

Corin, dzięki za info! Pewnie, że trzymamy za Wisieńkę i Emisię moooocno kciukasy!
Jak sobie nie poradzisz z fotką, to ja pomogę

 

[Mimi36]

Anetko najgorszy bo nikt nie lubi czekać,bo tak naprawdę nie znasz dnia ani godziny kiedy się zacznie,bo martwimy się porodem jak to będzie itp. Dziewczyny damy radę!!

 

[psota]

Mimi, jestem takiego samego zdania, co Ty, DAMY RADE!

 

[Marzena197235]

A ja własnie wróciłam od lekarza i wyniki wyszły złe cukier w moczu cisnienie za wysokie dostałam nastepne leki , doktorka powiedziała ze wszystko sie przyplatało do mnie co tylko mozliwe w ciazy , cukrzyca , nadcisnienie , obrzeki , az ie popłakałam z nerwów w srode zas do lekarza do kontroli