balkan
Fanka BB :)
Kociatka, Sestina, taki urok ciąży - trzeba sie będzie po prostu zabrać za siebie, bo znając moje ciało, to samo nie spadnie....
Kociatka, ja też leżę (jeszcze 3,5 tyg), ale stwierdziłam, że możliwość zebrania koleżanek to super sprawa, pokręciłam się 2 - 3 h w kuchni, a potem spowrotem zaległam - mam nadzieję, że nie przyspieszy to mojego porodu..... skurczy w każdym razie nadal nie mam.... a widok tych maluchów było niezapomniane.... nadal mi się łezka kręci jak sobie przypomnę....
i, jak się denerwujesz to zapisz się wczesniej, albo jedź na IP. Ja zawsze wolę takie niepokoje jak naszybciej wyjaśniać, bo mogę się tylko nakręcić w negatywnym myśleniu....
Kociatka, ja też leżę (jeszcze 3,5 tyg), ale stwierdziłam, że możliwość zebrania koleżanek to super sprawa, pokręciłam się 2 - 3 h w kuchni, a potem spowrotem zaległam - mam nadzieję, że nie przyspieszy to mojego porodu..... skurczy w każdym razie nadal nie mam.... a widok tych maluchów było niezapomniane.... nadal mi się łezka kręci jak sobie przypomnę....
i, jak się denerwujesz to zapisz się wczesniej, albo jedź na IP. Ja zawsze wolę takie niepokoje jak naszybciej wyjaśniać, bo mogę się tylko nakręcić w negatywnym myśleniu....