Corin
Mama Trójki :)
gon1a wszystkiego najlepszego dla córki
Wziełam sie za robotę, idzie mi jak po grudzie. Mama wlaśnie zadzwonila, że coś ja zbiera, gardło ją boli i nie wie czy przyjadą na wigilię. Wychodzi więc na to że muszę dorobić jeszcze kapustę i grzanki, bo to mama miała przywieść.
Powiem wam szczerze, gdybyśmy nie mieli dzieci i teściowej na stanie to zupełnie bym olała wszystko. Nie mam najmniejszej chęci na te swięta i ani kawałkiem ciala nie czuję atmosfery.
Widze tylko w pip roboty i zero radosci z tego Chyba załapałam jakiegoś doła. Ide robić
Wziełam sie za robotę, idzie mi jak po grudzie. Mama wlaśnie zadzwonila, że coś ja zbiera, gardło ją boli i nie wie czy przyjadą na wigilię. Wychodzi więc na to że muszę dorobić jeszcze kapustę i grzanki, bo to mama miała przywieść.
Powiem wam szczerze, gdybyśmy nie mieli dzieci i teściowej na stanie to zupełnie bym olała wszystko. Nie mam najmniejszej chęci na te swięta i ani kawałkiem ciala nie czuję atmosfery.
Widze tylko w pip roboty i zero radosci z tego Chyba załapałam jakiegoś doła. Ide robić