heehe to mamy podobne gusta heheeh to roma sahara chyba jakos tak... fajnie! Niom ja tez zawsze ubieralam poźniej ale teraz wyszo tak bo mąż ma dziś wolne i pojechal z tata wedzić wedlinki na wies a jutro ma prackę a w wigilie idzie do pracy na noc wiec... smutno bedzie... ale dlatego ide do rodziców i moze babcie odwiedzimy hehe oki ja uciekam już do pracki ech oby do 15 i free... jaki komfort psychiczny...
reklama
apropo snow wlasnie, znowu mam dziwne takie, choc wydaje mi sie ze przyczyne znam bo naczytalam sie pisemek dla przyszlych mam i caly moj sen wygladal tak, ze karmilam piersia jakies dzieciatko malenkie, doslownie caly sen tak wygladal 
przyjemne uczucie, nie powiem!
Choinki, choinki... dzisiaj pojde z ojcem po jakies i tez sie pozniej pochwale jak mamy ubrana
Przygotowania do swiat ida cala para, dom nieposprzatany, dania dopiero w proszku, mama zwalila mi wszystko na glowe bo do roboty poszla a ja, ze siedze w domu to pomoc musze. Kapusta, grzyby, salatki i te sprawy. Lece bo duzo roboty przede mna. Buziole dla wszystkich brzuchaczy
przyjemne uczucie, nie powiem! Choinki, choinki... dzisiaj pojde z ojcem po jakies i tez sie pozniej pochwale jak mamy ubrana
Przygotowania do swiat ida cala para, dom nieposprzatany, dania dopiero w proszku, mama zwalila mi wszystko na glowe bo do roboty poszla a ja, ze siedze w domu to pomoc musze. Kapusta, grzyby, salatki i te sprawy. Lece bo duzo roboty przede mna. Buziole dla wszystkich brzuchaczy
Mart81
Fanka BB :)
A ja od dwóch nocy znowu fatalnie śpię, budze się około 3-4 i już potem nie śpię. Koty szaleją, skaczą po nas i po łóżku. Nie mogę ich wyrzucić z pokoju i zamknąć drzwi bo wtedy mi jest duszno a poza tym wtedy walą, drapią, skrobią i miauczą pod drzwiami. Więc z dwojga złego wolę jak po mnie skaczą.
Poza tym, wczoraj pierwszy raz zauważyłam że mam brzuch :-). na śledziku w pracy tak patrzę w dół, że coś mi wystaje, sweter się opiera na czymś wystającym :-) tak z dnia na dzień.
Dzisiaj znowu mdłości od rana, ale jakoś sobie radzę sokiem pomarańczowym, który pomaga mi jak nic innego.
27 usg którego już nie mogę się doczekać.
pozdrawiam przedświątecznie
Poza tym, wczoraj pierwszy raz zauważyłam że mam brzuch :-). na śledziku w pracy tak patrzę w dół, że coś mi wystaje, sweter się opiera na czymś wystającym :-) tak z dnia na dzień.
Dzisiaj znowu mdłości od rana, ale jakoś sobie radzę sokiem pomarańczowym, który pomaga mi jak nic innego.
27 usg którego już nie mogę się doczekać.
pozdrawiam przedświątecznie
Veronique1986
Fanka BB :)
Mnie juz tez powoli ... widac brzusio iiiiii duze piersi :/ jeszcze troszeczke i dojdee do rozmiaru E
mailuj
Fanka BB :)
No ściana fajna, jak kupimy domek to też sobie taką zrobię :-) Ja na razie choinki nie mam , zazwyczaj kuujemy i ubieramy w Wigilię. Na razie był u mnie Pan z nieruchomości i wyceniał mieszkanie. Ja tam rózne niedoskonałości porządkowe próbowałam zakryć ;-) Ale on był bezlitosny. Odsuwał i fotografował. No ale chyba nie jest żle bo wycenił 47,3 m na 200 tys. Mieszkanie teściowej na 140, więc brakuje mi 60 tysięcy + 30 na remont podstawowy i opłaty. No nic na spokojnie poczekamy , przeliczymy, może ktos marzy by się do nas dorzucić ??? W Końcu Świeta to czas cudów :-)
Dodi_misia -daj znać
Margeritko widzę, że mąz zastąpił Ci cały świat :-) No i dobrze , naciesz się kochana :-)
POzdrawiam Was cieplutko
Dodi_misia -daj znać
Margeritko widzę, że mąz zastąpił Ci cały świat :-) No i dobrze , naciesz się kochana :-)
POzdrawiam Was cieplutko
Witam po krótkiej przerwie - tak mi tu dobrze że aż do komputera mi się nie chce podchodzić. No i chyba nie dam rady wszystkiego nadrobić w czytaniu...
U nas też przygotowania do świąt, wczoraj zrobiłam 155 uszek, z czego podjadłam z 10.....
Brzuszko już coraz większe - z tym że waga też w górę, nie ma co...mamine jedzonko plus krówki które uwielbam też robią swoje...No ale w końcu - jestem w ciąży!
Zuzu - świetna choinka, taka wielkaaaachna!
Em ka - ale super dzidzi, cieszę się że serduszko ładnie bije i że tak macha ślicznie nóżkami! A kiedy wracasz do Madrytu? Ja 28, bo 29 mam wizytę po odbiór badań.
Corin - uważaj na młodego, no i na siebie żebyś się nie zaraziła! U mnie wszyscy wkoło kaszlą i smarczą - my się nie dajemy!!!
Wisienko - dobrze że zdiagnozowali Ci szybko tarczycę, teraz się tylko nie stresuj i nie przemęczaj, i na pewno będzie wszystko ok!
Trzymajcie się, brzuszeczki, i nie przęmeczajcie się z tymi przygotowaniami do świąt!
U nas też przygotowania do świąt, wczoraj zrobiłam 155 uszek, z czego podjadłam z 10.....
Brzuszko już coraz większe - z tym że waga też w górę, nie ma co...mamine jedzonko plus krówki które uwielbam też robią swoje...No ale w końcu - jestem w ciąży!
Zuzu - świetna choinka, taka wielkaaaachna!
Em ka - ale super dzidzi, cieszę się że serduszko ładnie bije i że tak macha ślicznie nóżkami! A kiedy wracasz do Madrytu? Ja 28, bo 29 mam wizytę po odbiór badań.
Corin - uważaj na młodego, no i na siebie żebyś się nie zaraziła! U mnie wszyscy wkoło kaszlą i smarczą - my się nie dajemy!!!
Wisienko - dobrze że zdiagnozowali Ci szybko tarczycę, teraz się tylko nie stresuj i nie przemęczaj, i na pewno będzie wszystko ok!
Trzymajcie się, brzuszeczki, i nie przęmeczajcie się z tymi przygotowaniami do świąt!
hanamiiiiiiiii dobrze cie widziec! a nadrabiac z czytaniem nie dasz rady, jak mnie nie ma jeden dzien na forum to ciezko przeczytac wszystkie posty a co dopiero po 2 tygodniach hahah chyba ze ci sie bedzie bardzo nudzilo
ja wlasnie wczoraj kupilam krowki, przed wizyta u gina zjadlam chyba z 5 na odstresowanie sie bo az mi sie nogi trzesly.
DO madrytu wracam w poniedzialek 27.12 a 10.01 mam wizyte u gina i pewnie kolejne USG mi zrobia ale fajnie! Maluszkiem jestem wrecz zachwycona ale wczoraj, usmialam sie od ucha do ucha, prawie lezalam na podlodze gdy wyslalam zdjecie do mojego D. i mu mowie zeby zobaczyl je od razu, no i czekam przy telefonie i pytam czy sie otworzylo, on sie odzywa i mowi ze widzi to zdjecie ale nie wie na co ma patrzec, bo jak to facet patrzyl na czarna macice a nie na dzieciatko. Zaczelam sie smiac jak nie wiem, no nie potrafie zrozumiec jak mozna nie widziec tak wielkiego smyka na zdjeciu tylko macicy sie przyglada noooooooo ! szal z tym moim, chyba mu stronek poszukam na internecie zeby sie doinformowal bo ja nerwowa to pozniej beda jeszcze z tego klotnie jak bedzie zadawal glupie pytania
ja wlasnie wczoraj kupilam krowki, przed wizyta u gina zjadlam chyba z 5 na odstresowanie sie bo az mi sie nogi trzesly.
DO madrytu wracam w poniedzialek 27.12 a 10.01 mam wizyte u gina i pewnie kolejne USG mi zrobia
ale fajnie! Maluszkiem jestem wrecz zachwycona ale wczoraj, usmialam sie od ucha do ucha, prawie lezalam na podlodze gdy wyslalam zdjecie do mojego D. i mu mowie zeby zobaczyl je od razu, no i czekam przy telefonie i pytam czy sie otworzylo, on sie odzywa i mowi ze widzi to zdjecie ale nie wie na co ma patrzec, bo jak to facet patrzyl na czarna macice a nie na dzieciatko. Zaczelam sie smiac jak nie wiem, no nie potrafie zrozumiec jak mozna nie widziec tak wielkiego smyka na zdjeciu tylko macicy sie przyglada noooooooo ! szal z tym moim, chyba mu stronek poszukam na internecie zeby sie doinformowal bo ja nerwowa to pozniej beda jeszcze z tego klotnie jak bedzie zadawal glupie pytania gon1a
Fanka BB :)
Witam i ja nie zagladałm tu przez pare dni ale nei da sie wszystkiego przeczytac. Musze dokonczyc sprzatanko bo maja mala ma dzis 4 urodziny i przyjdzie chrzestna z prezentem.
Zuzu ładna choinka, ja ubiore jutro jak mała bedzie w przedszkolu, u niej juz stoi mala choineczka w sumie sama ja ubrala ja troszeczke tylko pomogłam. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch wiec ostroznie z domowymi obowiazkami, a w pracy nie ma mnie miesiac juz zmiany i dzis sie dowiedzialam ze kolega zajmuje moje biurko, fajnie, a jak wroce to bede na dostawce?? nie wiem co oni wymyslaja ale chyba jeszcze zwolnienie pociagne bo jak zaczne biegac po pracy, przekladac segregatory to znowu bedzie niedobrze, lepiej dmuchac na zimne, pozdrawiam i lece cos dłubac w domciu
Zuzu ładna choinka, ja ubiore jutro jak mała bedzie w przedszkolu, u niej juz stoi mala choineczka w sumie sama ja ubrala ja troszeczke tylko pomogłam. Od wczoraj pobolewa mnie brzuch wiec ostroznie z domowymi obowiazkami, a w pracy nie ma mnie miesiac juz zmiany i dzis sie dowiedzialam ze kolega zajmuje moje biurko, fajnie, a jak wroce to bede na dostawce?? nie wiem co oni wymyslaja ale chyba jeszcze zwolnienie pociagne bo jak zaczne biegac po pracy, przekladac segregatory to znowu bedzie niedobrze, lepiej dmuchac na zimne, pozdrawiam i lece cos dłubac w domciu
reklama
Wisieńka
Fanka BB :)
Ależ tu światecznie. U mnie jedyna oznaką świat są prezenty. Ale jutro u taty bedzie wszystko co trzeba i wielka 3m choinka.
Bylismy na badaniach z krwi. W czwartek za tydzień mam endokrynologa a jutro Usg genetyczne. Mam przed nim nerwa
Kasiulka przy tym przepysznym jedzonku nikt nie zauważy żadnych nieporządków.:-)
hanamii podrzuc mi tropszke tych uszek, mnie to czeka w wigilię
mailuj mi tez barkuje ale tylko z dyszkę, ale święta to czas cudów
Marta ja dzis tez miałam pobudke haftującą o 3 w nocy ale potem do rana spałam juz doskonale
Bylismy na badaniach z krwi. W czwartek za tydzień mam endokrynologa a jutro Usg genetyczne. Mam przed nim nerwa
Kasiulka przy tym przepysznym jedzonku nikt nie zauważy żadnych nieporządków.:-)
hanamii podrzuc mi tropszke tych uszek, mnie to czeka w wigilię
mailuj mi tez barkuje ale tylko z dyszkę, ale święta to czas cudów
Marta ja dzis tez miałam pobudke haftującą o 3 w nocy ale potem do rana spałam juz doskonale
