Lipiec 2011

[em_ka]

Pippi, jeszcze specjalnie będę boso chodzić tam po sali. A co do wizyty:
rozwarcie na opuszek,
obniżony brzuszek,
główka jest już nisko,
poród chyba blisko :-)

Padlam po tym wierszyku ahahahhaha xD skopiuje sobie go i jak mi sie bedzie rozwierac szyjka to wstawie sobie w opisie ahhahaha xD nie moge !!

 

[mailuj]

Em-ka nie idź na łatwiznę, wymyśl ciąg dalszy :-) Tak do 10 cm

 

[em_ka]

i jeszcze oszqurde mnie przekonała, że ciąża się kończy porodem. I to na dodatek wierszem ;-)

jak z filmu JUNO cytat ,,bo zazwyczaj ciaza konczy sie dzieckiem"

Em-ka nie idź na łatwiznę, wymyśl ciąg dalszy :-) Tak do 10 cm

mailuj obiecuje ze dzisiaj posiedze i dam z siebie wszystko zeby wymyslic jakis wierszyk

 

[zorah]

""ja mojemy wczoraj powiedzialam ze mu wycisne olejek z dzikiej rozy na... no wiecie... na ogoreczka i bedzie 2 in 1 powiedzial ze kategorycznie sie nie zgadza na maczanie jego sprzetu w olejkowych specyfikach... co mu zostaje wiec? masowanie reczne tak czy siak, czy to reka czy inna czescia ciala """




no nie moge padam ze śmiechu... zboczuchy

 

[konwalianka]

Pippi, jeszcze specjalnie będę boso chodzić tam po sali. A co do wizyty:
rozwarcie na opuszek,
obniżony brzuszek,
główka jest już nisko,
poród chyba blisko :-)

haha i jeszcze z rymem

 

[Iwonuś26]

oj laski macie marzenia erotyczne heheh
ja tam sie nie masuję sama, zaangażowałam męża na pełny etat - zresztą całą ciąże mnie dopieszcza naturalnie

 

[mala monis]

wstawiłam tekst, a potem go edytowałam, myślalam ze pokazę się jako ostatni post. ale został w tym samym miejscu. mozecie go przeczytac....

 

[konwalianka]

heh, widzę, że oszqrde się rozkręcasz

a ja właśnie zonka przeżyłam..bo weszłam sobie na porodówkowe opowieści majówek i czytam takie zdanie:
"Czop śluzowy odszedł półtora tygodnia wcześniej, a jedyna zmiana jaka zaszła to lekko brunatny śluz dzień wcześniej. Skurcze były nieregularne tak w granicach 10-20 minut ale jakoś dziwnie bolały. Wcale nie jak wcześniej tak na okres i plecy z tyłu, tylko tak jakby w środku w miednicy."

no kurde.. to ten śluz to jakiś zwiastun czy co? bo dopiero od dzisiaj on jest właśnie taki u mnie hehe, dobrze, że czop mi jeszcze nie odszedł, to może damy rade ten weekend zaliczyć w domu; reszta jak u tej koleżanki

 

[Corin]

Jestem, zyje, znów leze, obzeram sie i pewnie tyje...

Tez umie wierszem ;-) fajnie ze wam tak humorki dopisuja :-)

Dziekuje za pamiec i troske. Troche mi przeszlo, poszlalam z praniem i obiadem i teraz znow musialam sie polozyc bo wszystko wrocilo.

 

[mailuj]

Konwalianka pamiętaj, że jestes wyjatkowa :-) Twoje sluzy i skurcze będa jedyne w swoim rodzaju- konwaliankowe Opowieści majówek nic nie znaczą ;-) Powiesiłaś firankę czy odpuściłaś?

No mam nadzieję Emeczko, ze wzniesiesz się na wyzyny poezji porodówkowej :-)