konwalianka
Mały bąbelek
Mi dziś qrde ginka na samolocie zmacała szyjkę. Jak mi ktoś będzie chciał masaż szyjki na porodówce zrobić, to będzie miał bliskie spotkanie z moją stopą!!! A jeszcze se specjalnie nóg nie umyję!!!
haha
dodi, zrób zrób..abyś wszystkich powaliła na kolana.. męska część na pewno będzie się wpatrywać w Ciebie a damska..niech zazdrości!
z maqnio i małą, na pewno będzie dobrze..i nie będzie cc a sn
właśnie Vera, super nastawienie
mailuj, bo to chyba każdy musi dojrzeć i tu nawet o wiek nie chodzi tylko o swoje miejsce.. ja z moją żyję w symbiozie, ale jak przyjeżdża.. to różnie bywa, tyle, że ja nie umiem się kłócić ;/ i wszystko tłamszę w sobie a później niestety Pawłowi sie dostaje, jak już teściowa pojedzie
psota - zajebiste.. wyobrażam sobie twoją minę..a on..no niczego sobie odpowiedź
ja właśnie prasuje.. znaczy już niemal skończyłam..i wiecie..wyprasowałam firankę do pokoju małego..a teraz mnie korci żeby ją powiesić.. i nie wiem co z tym zrobić, bo jeszcze okno by się przydało przelecieć..ale mam rozterki