Gonia1 szczerze zatkało mnie, nikt się tego nie spodziewał, że tak szybko nastąpi rozpakowanie. Cieszę się niezmiernie Twoim szczęściem, choć wiem,że przed Tobą ciężki okres, być może inkubator ze względu na niską wagę urodzeniową. Ważne że cc się udało i wszystko zostało wyłapane na czas. Bądź silna swoim szczęściem GRATULACJE !!!
Psotka dla Ciebie też gratulacje z okazji pierwszego sukcesiku zawodowego
J, nigdy nie wiadomo co nam pisane, a ty upiekłaś dwie pieczenie przy jednym ogniu, nowe życie i nowy zawód
J Ładnie rośnie ten Twój przystojniak, szyjka 2cm no to pewnie szykuje się powoli na drugą stronę
Gocha37 trzymam kciuki za weekend, no dziewczyny dałyście czadu z tym tempem, a ja jeszcze pól lata muszę chodzić z tym balonikiem, co się dalej nadmu****e
Cori, Orchidea bez obaw ja zostaję do końca, więc nudno nie będzie, w końcu lipiec ma 31 dni, dużo dni, dużo pisania
Magia10 zaciskaj nogi do 38 tygodnia nie wiele ci zostało, a potem niech się dzieje co chce
Orchidea współczuje musi boleć okropnie, ja zainwestowałam w sandałki sportowe, nie są seksi, ale za to mega wygodne, a coś zaczęły mnie parzyć stopy, więc nie ryzykuję w zamkniętych butach na ten skwar
Apropo sms-kow ja też nie mam żadnego z Wami kontaktu, dajcie i mi jakieś namiary proszę, tak na wszelki wypadek
Zuzu2 ja biorę małą torbę z rzeczami dla siebie i ubrankami dla malucha, rożka nie biorę, będzie ciepło a w szpitalu mają wszystko, na wyjście fotelik samochodowy i lekki kocyk.
Weronika współczuję serdecznie tych przygód mam nadzieję, że dmuchanie i nawilżanie zdziała cuda, ważne że już nie masz opuchlizny, ale się wietrz ile dusza zapragnie
Konwalianka ja mam odwrotnie głównieśpię na prawym boku, a lewa ręka mi drętwieje i boli, gimnastyka nie pomaga, jak wkładam poduszki pomiędzy ręce to trochę, ale wtedy jest jeszcze bardziej gorąco
Dziób dzwoń jak najszybciej, bo cholestaza powoduje szybsze pęknięcie błon, lepiej się dowiedzieć za wczasu
Aneta no to się tylko cieszyć, że tak ładnie rośnie a infekcji szybko się pozbędziesz pojedz żurawinki i pij dużo
Pipii mój zawsze reaguje na budzik i głos taty, od razu kopie i się kręci, strasznie to fajnie jak moi faceci tak konwersują ze sobą. Mój mały robi dokładnie to samo , tylko niestety nie jest to już przyjemne jak się przemieszcza z boku na bok
est tak goraco, ze nie da sie w nocy spac, koszmar, dzis przenioslam sie na chwilke na kafle w kuchni , by sie schlodzic
Zaczely mnie parzyc stopy, chyba sie zaprzyjaznie z miska z lodowata woda, bo bez tego mnie poprostu draznia.
Rzeczywiscie niektore dziewczyny sa juz tak dakleko w tej drodze, ze moga urodzic w kazdej chwili, wiec trzeba byc czujnym, mysle, ze powoli kazda z nas osiaga juz stan zmeczenia ciaza i chce by czas przyspieszyl co nieco, wazne by maluszki posiedzialy w brzuszkach do 38 tyg , dla nich tak bedzie lepiej, oszczedzajcie sie jak mozecie.