reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Witam wszystkie lipcóweczki :)

Dawno do Was nie zaglądałam...ostatni raz kilka godzin przed planowaną wizytą gin w poniedziałek 8.12.2010r :)
Niestety nie doczekałam wizyty i o 13.30 (wizyta na 17.00) dostałam krwotoku....Nigdy nie pisze o złych rzeczach, sama dużo przeżywam w środku...
Jednak postanowiła podzielić się z Wami swoimi doświadczeniami, oże uspokoję kilka zaniepokojonych mam :)
Oczywiście w ciągu 15 minut znalazłam się na oddziale ginekolog.w szpitalu, krwawiłam tak strasznie... po badaniu ginekologicznym lekarz stwierdził najgorsze!!!:szok: Po badaniu USG okazało się, że moje dzieciątko tak łatwo się nie podda i ma się dobrze - serducho pukało jak oszalałe 152 tętno i wiek ciąży prawidłowy 7tydz i 4dz dostałam luteine 3x2tabl i lezenie w szpitalu. Krwawienie szybko ustało, plamiłam jeszcze 4 dni :)
Dziś jestem już w domku i jest wszystko ok - czyściutko :)
Dlatego nie wpadajcie w panikę, krwawienie nie musi oznaczać najgorszego - należy jednak bezwzględnie konsultować je z lekarzem i być dobrej myśli :-D
Wizytę mam w poniedziałek i oczywiście strasznie się boję, ale staram się myśleć pozytywnie :) i dużo odpoczywam :)

Mam tylko do Was pytanie: w szpitalu miałam dwa razy USG 8.12 i wiek ciąży 7tyg 4dni a następnie 10.12 (dwa dni później ale innym aparatem USG) i wiek ciąży był 7tyg i 3dni? Nie wiem czy takie różnice w krótkim odstępie czasu są normalne (tak sobie myślę, ze przecież tak niewielkie róznice mogły zależeć od ułożenia dzidziusia?)

Napiszę jeszcze tylko, że u mnie najprawdopodobnieszą przyczyną krwotoku był zbyt ciepły prysznic i fakt ze 2 dni wcześniej skończyła mi się luteina, także ostrożnie z gorącymi kąpielami :)
Pozdrawiam Was gorąco.
 
reklama
kasia_8481 - wiem, jak to jest kiedy malenstwo odchodzi. Tez przez to przeszlam. I to bylo malenstwo na ktore czekalismy 4 lata :-(. Nie smuc sie bardzo jezeli mozesz i pomysl sobie, ze nastepne juz czeka na przyjscie. Trzymaj sie cieplutko.
 
Kasiu, bardzo mi przykro :(

Margolcia, ja jeszcze nie wyrzuciłam. Na razie odstawilam. Od miesiąca mam potworne mdłości własciwie 24g/dobe. Raz zapomniałam wziąć tabletkę i na drugi dzień czułam sie swietnie, potem wzięłam i mdłości wróciły. Od dziś testuję życie bez femibionu ;)

Tez jestem po cc, ale mnie nic nie boli, nic nie ciągnie. Wogóle nie czuję szwów.

Biedroneczko, dobrze wiem co czułaś, miałam dokladnie tak samo w drugiej ciąży. Niestety ja w szpitalu musiałam spędzić ponad miesiąc, ale córa walczyła dzielnie i dzis jest z nami :) Dobrze że i u ciebie się uspokoiło. Teraz się nie przemęczaj :)
 
Ostatnia edycja:
Kasiu - bardzo mi przykro :(
wiem co czujesz (sama przezyłam stratę pierwszej ciąży) każda z nas musi to przeżyć na własny sposób...Mi bardzo pomogła sama obecność bliskich.

Trzymaj się
 
Witam wszystkich ponownie:) znowu mam pytanie? To jest moja druga ciąża i podobnie jak w pierwszej nie cierpie na żadne mdłości i bóle.. ktoś mi powiedział, że jeśli czuję się tak samo jak w pierwszej ciąży to na pewno będzie druga dziewczynka..bo z chlopcem czułabym się inaczej.. Szczerze mówiac liczymy teraz z mężem na chłopaczka,( no ale co będzie to będzie byle zdrowe..) Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
A jeśli chodzi o święta to ja rownież jeszcze o nich nie myśle, odrzuca mnie jak pomyśle o tych pełnych sklepach...brr
 
Kasiu, nigdy nie bylam w takie sytuacji, wiec pewnie nic mądrego nie powiem. Ale moze... może to jest tak, że natura (brzydkie slowo) selekcjonuje, może fasolinka była chora i dlatego odeszła... Może nie nastawiaj się od razu ze juz nigdy... teraz cierpisz boli cię i zawsze pewnie będziesz miała tego bąbelka w pamieci, ale za jakiś czas spojrzysz na ta sytuację z innej strony i może znow tu zajrzysz... z brzuszkiem.
Tulę cie bardzo mocno.
 
Kasiu, dla mnie najważniejsza była sama obecność męża...
Czas leczy rany (może to banał, ale naprawde działa) ja jak najszybciej chciałam wrócić między ludzi - do pracy którzy nie pytali tylko o TO....
Obecnie jestem pod opieką szpitala w Sulechowie :) i bardzo sobie chwalę tamtejszą opiekę lekarską :)

Myślisz na pewno, że świat Ci się zawalił - na szczęście masz synka, masz dla kogo być silna ....

Zauważyłam, że jesteś z podkarpackiego - dlaczego ZG?

Trzymaj się cieplutko.
 
Ostatnia edycja:
kasia_8481 Bardzo Ci współczuje !!! ja przechodziłam przez to samo 2 czerwca tego roku, ciąża obumarła od tak.... pytałam dlaczego nikt nie dał mi odpowiedzi lekarz powiedział tak bywa...serce krwawi mi do dziś .Tule Cię mocno wiem,że nigdy o tym nie zapomnisz ale z czasem będzie lżej czego z całego serca Ci życze.Trzymaj się.
 
Koleżanki Lipcóweczki mam pytanie, bo teraz mam chyba za dużo czasu na myślenie i nie daje mi to spokoju....

w szpitalu miałam dwa razy USG 8.12 i wiek ciąży 7tyg 4dni a następnie 10.12 (dwa dni później ale innym aparatem USG) i wiek ciąży był 7tyg i 3dni? Nie wiem czy takie różnice w krótkim odstępie czasu są normalne (tak sobie myślę, ze przecież tak niewielkie róznice mogły zależeć od ułożenia dzidziusia?)
 
reklama
Do góry