reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

jak wy o żołądku, to ja ostatnio mam tak, że obiad to normalnie kilka widelców zjem i już nie mogę, wtedy chociaż surówkę wmuszam, bo tam witaminki są..

mnie gin tez powiedział, że najważniejsze, aby szyjka była zamknięta, i nie ma reguły co do długości, bo to zależy od danej kobiety, po prostu u jednej wynosi 40mm u innej wyjściowa jest 28mm, na tej podstawie "wyjściowej" szyjce można stwierdzić czy się skraca czy też nie

nika
ja tez tak mam jak siedzę na tym fotelu lotnika..tylko stres..
psotko
na pewno będzie dobrze, mały pewnie beztrosko sobie bryka i nie myśli mu się nawet wychodzić wcześniej, więc się nie zamartwiaj, i tak jak pippi napisała, jak go dziś zobaczysz, to od razu się uspokoisz, bo spokój tu kluczowy jest:)
dodi teraz bez względu na stronę, na pewno jesteś w 3 trymestrze..ale Ci dobrze:)
maqnio, dodi ja też już dość wysoko, ale najczęściej taki bąbel mi się tu robi, jakby pośladki? i mały zdecydowanie nie lubi, jak leżę na bokach..wtedy to zaczyna mnie kopać i się przeciągać, jakby szukał wygodnej pozycji:)
 
reklama
Ja pytałam wczoraj gina o leżenie na lewym boku.. Powiedział, ze wtedy sa lepsze przepływy przez łozysko ale żeby nie zamartwiac się tym jak śpie na plecach. W suie jak byłam z Mackiem w ciązy to nawet o tym nie wiedziałam tak samo jak nasze mamy i babcie.
konwalianka albo to reakcja własnie na mocniejszy przepływ przez łozysko
 
No u mnie tez sie tak mała przemieszcza, wtedy z jednej strony sie robi taka wysoka górka, fajne uczucie he..

No dzis sie dowiem, jak ona sobie tam leżakuje.. ale pewnie dopiero o 16.30 wejde skoro takie opoźnienie ma byc..

A wiecie co jeszcze chcialam zapytac, czy tez macie żołądek tak jakby w gardle hehe.. bo co zjem to ciągle mi sie odbija i wydaje mi sie jakby to nie szło na dół tylko zostawało w gardle.. smiałam sie wczoraj z koleżanką że mała mi do gardła żoładek kopnęła hehe
 
Ostatnia edycja:
wisieńka faktycznie może to z powodu tych przepłyów, ale ja nie mogę spać na bokach, żebra mnie wtedy niemiłosiernie bolą, pulsują, mrowieją..nie wiem o co chodzi, a lekarz powiedział, że tak bywa, ech

co do apetytu, ja mam chyba stały (3posiłki dziennie), tyle, że mniej mam ochotę na słodycze, na początku ciąży też tak miałam i nie przytyłam wówczas nic, może teraz też tak będzie:) staram się nie podjadać, a jeśli już, to same zdrowe rzeczy
 
Tez mam mniejsza pojemność żoładka.. przed ciażą wiecej mieścił.. zgagi na szczeście nie mam, tylko to odbijanie i dziwne uczuci.. zgagę może ze dwa rzy miałam, ale nie jakaś taka bardzo dokuczliwa:) oby tak zostało
 
Co do szyjki w 24 tygodniu 35mm - 40mm a w 30 tygodniu 30 - 35mm.Potem zaczyna sie powoli otwierac i skracac. Ja mam 41 mm i zamknieta, ale u mnie jest raczej problem z otwarciem ciaze nosze do samego konca , albo i jeszcze dluzej
biggrin.gif
.Nie wiem jak maly lezy, ale wyraznie sie przemiescil na srodek brzucha, smiesznie to wyglada posrodku gorka, po bokach plasko, na wysokosci kosci lonowej tez plasko, ale gilgocze mnie na dole, tak lekko. Jest maly, a ja mam duzo wod, wiec poki co jest to przyjemne. Kolejne badanie dopiero na poczatku maja, tzn bede w 30 tyg, zobaczymy co wtedy maluch zmajstruje. Bede miala kolejne 3D, w tym okresie podobno wychodza najladniejsze zdjecia. Jak narazie jest bardzo podobny do brata, tylko, ze drobny jak mama
laugh.gif
. Bylam dzis na bilansie 5 latka, wszystko OK, kamien z serca. Jedynie to , ze maly jest raczej w dolnej normie wzrostowo-wagowej, taka z niego kruszynka, ale lekarka stwierdzila, ze najwazniejsze, ze rosnie wg swojej krzywej i ma jeszcze czas na wybicie w wieku dojrzewania, mam taka cicha nadzieje. Od sierpnia zaczyna sie szkola i pewnie bedzie najmniejszym chlopcem, na szczescie jest sprawny i wygadany, to nie zginie w obcym stadzie.
 
reklama
Do góry