reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

reklama
corin, dodi współczuję wam, oby wszystko szybko przeszło.

A mnie nadal strasznie boli głowa, i od kilku dni "smarcze" krwią, czy wy też tak czasami macie?

maqnio wydrusia te śpiochy super mi najbardziej podoba się : "moja mama to super laska" :-)

Veronique ja też mam opory co do zbliżena, bo wszystko mi przeszkadza, czuję się mniej atrakcyjna, ale raz na jakiś czas idę w zapomnienie i jest dobrze. Mojemu mężowi nic nie przeszkadza, że mam duży brzych że jestem zaokrąglona, poprostu jest jak dawniej i nawet opracowaliśmy fajną pozycję bardzo wygodną przede wszystkim dla mnie :-) Także kochana może uda się wam znaleść fajną i wygodną pozycję wystarczy spróbować :tak: Życzę miłego wieczorku
 
Też mam codziennie krew, jak wydmu****ę nos.. więc to hcyba normalka:)

Moj malż niby nic nie ma do brzuchola..ale tak jakos inaczej teraz wygladaja nasze "przytulanki" mam nadzieję, że to minie.. no i jakos tak rzadziej to robimy ostatnio.. nie mam o to pretensji, bo jokoś ostatnio też za bardzo mi sie nie chce..i jakoś jak już przyjdzie co do czego to nie jest "to samo" co kiedys..
 
A ja przyszłam Wam powiedzieć dobranoc ... mój nastrój nie jest forumowy więc wole go spędzić sama ... niunia kopie strasznie mocno i to plusss ogromny całego mojego myslenia ,,,
Chorowitki i dzieciaczki chore kurujcie się !!i buziam wszystkie Was mocnoooo
Ja oczywiście muszę zjeśc jak co wieczór marchewki :) Tomek sie smieję,że mała się żółta jak chińczyk urodzi :)
no to uciekam kochane i śpijcie dobrze,oby Wam się koszmary żadne nie śniły :*:*:*
 
margaritka, dodi dzięki kochane troszke mnie uspokoiłyście :tak: już myślałam że coś się dzieje, bo w pierwszej ciąży nie miałam takich przygód z krwią i wogóle z niczym, było ksiąźkowo :-)

Dodi może to jest tylko Twoje odczucie że jest coś nie tak??
 
Dodi, obserwuj małą. Ja juz dokładnie nie pamiętam, ale chyba pierwszym objawem jest wysoka temperatura, w drugim lub 3 dniu malinowy język a potem dopiero wysypka. Juz na sam koniec choroby.

Iwonuś, ja też smarczę krwią. Wlaściwie od trzeciego miesiąca ciąży. Rano mam aż strupki w nosie.

margerita, jak się grzeje ta sól? Ja szczerze mówiac nie znam tego sposobu

Orchi, otrząśnij sie z tego złego humorku i wracaj do nas :-)
 
No język wydaje mi sie normalny.. zobaczę jutro, może to faktycznie tylko zapalenie gardła.. oby tak było..

Iwonuś, no może mi sie wydaje, ale wiadomo..nie we wszystkich pozycjach jest ok.. jeszcze trochę i brzucholek zniknie haha.. no tak, ale wtedy pojawi sie "przeszkadzacz" w przytulaskach hehe
 
Corin no więc wsypuje się sól do bawełnianego woreczka ja po prostu wsypuje ją do skarpety zawiązuje ...wstawiam mały garnuszek na gazie i podgrzewam trzeba oczywiście pilnowac zeby za mocno sie nie nagrzał ani nie przypalił .Ciepły woreczek przykłada się po pare razy dziennie.Okłady przynoszą wielką ulgę.
 
reklama
Balkan, to teściowa i teść faktycznie pomyśleli…

Mailuj, z tymi dowodami potwierdzonymi dokumentami, to jest bardzo ciężko, bo Polacy za zbrodnie popełniane na Żydach byli sądzeni bardzo rzadko. Szukałam takich dokumentów, to bardzo trudny temat, ale obiecuję pisać rzetelnie:)

Veronique, grunt, że możecie się przytulać, u nas zakaz… ;)

Beetka, ja miałam kilka dni temu ten sam dylemat, dokładnie taką samą formułkę przeczytałam na ulotce leków, które mi przepisał gin. To, co ja biorę, to są sterydy, więc jeszcze gorzej, niż u Ciebie, także spokojnie, mnie tutaj dziewczyny uspokoiły, że lekarz wie co robi i chce pomóc dziecku, a nie zaszkodzić.

Wydrussia, dobrej nocy:*

Iwonuś, eee krew z nosa, to u mnie normalka, suche powietrze i wrażliwa śluzówka i mamy efekt;)

Sis, nie smutaj kochana moja! Jak coś, to jestem:***
 
Do góry