reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

A ja siedze i przysypiam syn chory kaszle krtaniowo ...córka niedługo ze szkoły wróci .... zupke im ugotowałam i krąże po domu jak duch :( nie mam siły juz 2 tydzień jeżdze na miasto zeby kanapy zamówić i dojechać nie mogę no leń okropny. U nas słoneczka nie ma szaroburo jakoś śniegu troche napadało.... wychodzić z domu się nie chce.
 
reklama
Cześć dziewczynki :biggrin2:

Dawno mnie nie było na forum, więc nadrabiam zaległości.

Na początku chcę powiedzieć, że byłam we wtorek na usg i widziałam moje Maleństwo, które ma już 6 tygodni. Wszystko jest ok. Serduszka jeszcze nie było widać, ale pani dr mówi, że to za wcześnie, bo to dopiero początek 6 tygodnia (wtedy był 6 tydzien i 1 dzień). 14 grudnia mam kolejną wizytę. Czuję się dobrze. Piersi mam obolałe i wieeeelkieee :-D Nudności trochę z rana. Nie mogę na słodkie patrzeć, a tak uwielbiałam :-D Czasem poboli mnie podbrzusze ale to tak po bokach. Pani dr mi dała duphaston a potem lutkę jak wybiorę 2 opakowania.
 
Margerita zamów internetem kanapy :-) A opłaca się zmieniać jak młody i tak pobrudzi za rok? Mnie na razie wciąż pobolewa podbrzusze :-( Więc nie wychodze z łóżka i jem nospę. Moje dziecko- pełne zrozumienia dla mamy przyszło po szkole umyło kuchenkę:szok: zmyło gary i załadowało zmywarkę :szok: A teraz smaży sobie paluszki rybne. Świat obrócił się do góry nogami. A może to tak jest, że jak pozwolimy dzieciom dorosnąc to to robią. Całuję Was cieputko
 
A mi z bolesnosciami krzyza przeszlo ... od czasu do czasu pobolewa brzuszek :) no ale :) moze tak ma byc ... tez nie patrze na slodycze FUUUJ ale za to kwasne bardzo lubie :| mniam mniam :) kiszone ogoraski :)))
bardzo sie balam tych boli wczorajszych ale ... jakos przeszlo mialam takie 2 ataki ... ze musialam sie na chwile polozyc tak mnie ten krzyz przypylilale dzisiaj nic :)
 
Cześć dziewczyny :)
Zmogło mnie dziś o 11 i spalam do 13 :) Po wczorajszych dolegliwosciach byłam przygotowana dzis na powtorkę z rozrywki, ale nic.. echo. Może tym razem obejdzie się bez mdłości? Chociaż nie powiem... czegoś mi brakuje ;)

Co do słodyczy, to w pierwszych tygodnioach ciąży rzucilam sie na kwaśne, siedziałam w śledziach, sałatkach sledziowych i ogórach kiszonych i wszystko musiało byc slone. Za to teraz kwasiury poszły w odstawkę za to słodkie... mmmm a im bardziej czekoladowe tym lepsze. No niestety muszę się pilnować.
 
Hej dziewczęta,

dostąpiłam dziś zaszczytu oglądania jak pika moje kochane serduszko :-):-):-):-):-) jestem taaka szczęśliwa że trudno to opisać. hehe co prawda inaczej sobie wyobrażałam to serducho i na początku nie mogłam go dojrzeć ale z pomocą dr. sobie poradziłam. Robaczek ma 9,4 mm i jest okazałym moim najkchańszym okruszkiem. Z wielkości zarodka wyliczył mi 6t4d, termin porodu 15 lipca :D

Kolejna wizyta 16 grudnia i wtedy założy kartę ciąży bo taką ma zasadę, że wcześniej tego nie robi.

Corin - ja dzis po wizytcie padłam o 11 i obudziłam sie dopiero o 16 :szok: musiałam nadrobić bezsenną noc
 
reklama
Do góry