Kochane jestem!
Mój lekarz na początku zrobił nie miłe na mnie wraenie, mówię mu że jestem w ciązy, że wg moich obliczen to 5tc,ze ostatnia miesiaczke mialam 20 pazdziernika,ze cykle mam co 30dni. Ze robilam 2 testy ciazowe i wyszly poprawnie i czy moglby mnie zbadac i zrobic mi usg dopochwowo. I sie zaczelo. Zaczał gadac,e co sie teraz dzieje,mlode kobiety zamiast szalec, jezdzic do Egiptu, to panikuja i po 2 dniach po spozniajacej sie miesiaczce proby ciazowe robia i panikuja. I kazda chce zeby usg robic. Teraz nie zrobil mi, bo powiedzial,ze za wczesnie a poza tym nie chce dziecku szkodzic, bo to jeden z najwazniejszych tyg. a poza tym nic nie zobaczylby. Macicy nie mam powiekszonej ( i tu zaczelam schizowac) - polozna mi powiedziala,ze kazda ciaza jest inna, u jednych moga byc mdlosci, moga byc juz powiekszone macice u innych jeszcze nie. Dal mi skierowanie na badania, zalozyl mi karte ciazy i widzimy sie 8 grudnia. Pytam sie go " to wkoncu jestem w ciazy"? Tak,we wczesnej, skoro proby ciazowe wyszly pozytywnie to tak. Wlasciwie nie wiem co sobie myslec.
To w koncu jestem w tej ciazy czy nie?
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
chyba tak, skoro zalozyli mi karte ciazy i ksiazeczka ciazy bedzie na mnie czekac przy kolejnej wizycie ( juz mi ja zalozyli). Bedzie mi sie dluzyc do 8grudnia. Dzis mam troche piersi obolale, ale nie wiem czy to nie przypadkiem od tego wczorajszego i dzisiejszego stresowego macania i spraawdzania. Zadawalam pytania ginowi i okazuje sie,ze calkiem w porzadku pierwsze wrazenie nie mile robil. Powiedzial,ze do 13 tyg. tylko folik, zadawalam pytania, a on odpowiadal. Mowie mu,ze mam sporo pytan, na to on mi mowi "zebym zadawala on jest od tego by odpowiadac". Odnosze wrazenie,ze mnie badal dlatego ze mu kazalam, corin a jak Twoja macica? Powiekszona?
Mowie do poloznej czy juz moge sie chwalic, choc jeszcze nie bylo usg, mowi,ze moge po cichu powiedziec, ale po 8grudnia sie okaze- wtedy ze zdjatkiem juz bedzie inaczej
Co Wy o tym myslicie?
Błagam nie piszcie tu o takich rzecach, bo będziemy się denerwowac.
corin, nasz groszek jest mlodszy od Twojego o 1 dzien, bylas juz moze u gina, cos Ci mowil, badal?
Teraz uciekam na zajecia.
3majcie kciuki, prosze
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)