reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

reklama
Dziewczyny schizy mnie łapią, zaczęłam myśleć o poronieniu, to moja pierwsza ciąża i nie chce jej stracić - mówiłam o tym mamie - twierdzi, że to moje hormony. Mój mąż się cieszy,a ja jestem przeszczęśliwą kobietą. NIe mam żadnych objawów, prócz wrażliwości na zapachy. Piersi mnie przestały boleć i już nie są wrażliwe. Chyba, że je tak mocno wyściskałam wcoraj - to diś tak delikatnie. Nie mam już na majtkach śluzu, podbrzusze już mnie nie kuje. Strasznie się denerwuje - wczoraj na wieczór i dziś. Nie mogłam spać prawie od 4.30... a wizyta dop o 8.35. Strasznie się boję ;(
Podobno jak się o czymś myśli, to to się może sprawdzić. Pamiętam jak w tamtym roku śmiałam się z mojej siostry mówiąc jej "jaka TY głupia jesteś, wszystko jest na pewno w porządku". Mam nadzieję, że i z naszym groszkiem wszystko w porządku, z nerwów nie dobrze mi. Jak myślicie na pierwszą wizytę wpuszczą mojego męża? Chciałby zobaczyć groszka i mieć wieści z pierwszej ręki. Wstyd mi, że to pisę, ale tutaj mogę się wygadać, bo moja mama ciut za daleko mieszka. Napiszcie mi szczerze :) Jak myślicie lekarz będzie mógł stwierdzić na 100% czy wszystko jest w porządku? 3majcie kciuki ;)

Wisienko gratuluję z całego serca, cieszę się z Waszych dobrych wieści tak jakby to były moje własne. Mam nadzieję, że i u mnie będzie dobrze ;) Tak bardzo chciałabym za rok w lipcu mieć już swoją kruszynkę przy sobie.
 
Ostatnia edycja:
Dominika, trzymam za ciebie kciuki, napewno wszystko bedzie dobrze :) Mnie też przeszedł ból piersi, jedynie co to odczuwam drazliwość brodawek i głównie wieczorem. Też miałam schizy (wystarczy że poczytasz moje posty tutaj kilka dni temu) Mialam kilka dni bezobjawowych a dzis mam takie mdlosci, że myslałam że nie dojadę z dziećmi do szkoły... W drodze powrotnej jechalam specjalnie inna trasą, za to taką na której jakby co bedę mogła sie zatrzymać i oddać naturze co pochlonęłam na sniadanie.
Tak więc gloa do góry, będzie dobrze :) I daj koniecznie znać po wizycie co i jak :)

Co do męża, to nie wiem... chyba zależy od lekarza...
 
Dominika_89 nie jesteś sama w swoich lękach, to też moja piewsza ciąża i potwornie się boję. Ja mam dodatkowo konflikt serologiczny z moim mężem co potęguje mój strach. Ty jesteś bardzo młoda ja mam 29 lat, za długo czekałam z pierwszym dzieckiem i teraz się boję. Moja koleżanka w wieku 30 lat zaszła w ciążę i dziecko w 5 mies nie wiadomo z jakiej przyczyny zmarło w płodzie w 5 mies ciąży, miała skrobankę, a wcześniej wszystko było ok na badaniach. Kurde nie powinnam takich rzeczy pisać, w ciąży podobno nie można myśleć o złych rzeczach i na brzydkie patrzeć. No ale myśleć się nie da... Ja mam USG dopiero 13 grudnia na którym usłyszę serduszko, jak na razie miałam dopochwowe 19 list ale jeszcze było za wcześnie żeby gin zmierzył dzidzię. Miłego dnia życzę wszystkim przyszłym mamom.
 
Hej laseczki:) ja bezobjawowo nadal jedynie to piersi okropnie bola dotknac sie nie moge,takie wielkie sie zrobily...wieczorem to brzuszek jak na @ ale lekarz powiedzial ze tak bedzie pobolewal...ktoras pisala wczoraj o nospie wiec moj gin mi zapisal w razie jakby brzuch bolal to 2 razy 1 mam wziasc ale jak narazie nie potrzebna... a co do sexu to hmm tak mi sie zachcialo wczoraj ze masakra i cos zaczelismy ale niestety zrezygnowalam bo weszlam mi do glowy taka schiza ze kolega meza mi dzidziusia wyciagnie hehe smieszne ale powiem wam ze sie balam :) mialam zapytac gina ale zapomnialam:)

beetka wszystko bedzie dobrze grunkt to pozytywne myslenie pomoze ja tez sie balam a jednak sie udalo kochana &&&& trzymam aby marzenie sie spelnilo i w lipcu bedziesz dzieciatko tulic do siebie :)

Kasiawd skas cie kojarzylam teraz widze ze z poronien &&&& za malenstwo:)dotrwamy do lipca:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzięki za tą nospę, ja pytałam. Mam bóle brzucha szczególnie wieczorem, no to dziś już bez obaw wezmę :) Mnie dziś rano piersi przestaly boleć, pobolewają tylko sutki, Śmieszne że jako pierwszy zauważył to mój mąż i nazwał mnie symulantką hehhehe, trącił mnie specjanie w pierś a ja nie zareagowałam. Powiedział jeszcze że specjalnie udaję ból piersi żeby mnie nie dotykał heheh, Śmieszny tej mój mężuś :)
 
"Ty jesteś bardzo młoda ja mam 29 lat, za długo czekałam z pierwszym dzieckiem i teraz się boję. Moja koleżanka w wieku 30 lat zaszła w ciążę i dziecko w 5 mies nie wiadomo z jakiej przyczyny zmarło w płodzie w 5 mies ciąży, miała skrobankę, a wcześniej wszystko było ok na badaniach. Kurde nie powinnam takich rzeczy pisać, w ciąży podobno nie można myśleć o złych rzeczach i na brzydkie patrzeć"
Beetka, tu jest 30 osób w ciąży, nie pisz takich rzeczy! 29 lat to nie jest tak dużo, są tu dziewczyny starsze od Ciebie. Nie panikuj i nie strasz innych. Wszystko będzie git.
 
Beetka, bez przesady. Mam koleżankę która w pierwszą ciążę zaszła w 33 roku życia a dzis jej syn chodzi do 3 klasy podstawowki :)
Też mam konflikt... W pierwszej ciaży nie ma takiego zagrozenia, bo nie masz jeszcze przeciwcial dopiero w każdej nastepnej mogą (ale nie muszą) byc problemy. W każdej nastepnej ciaży trzeba oznaczać poziom przeciwciał wiec jest to do opanowania.
 
reklama
Do góry